Nwankwo Kanu, wielokrotny reprezentant Nigerii oraz piłkarz Portsmouth, zapowiedział, że po mundialu w RPA zakończy przygodę z kadrą narodową.
Kanu powiesi buty na kołku najprawdopodobniej w czerwcu, gdy jego zespół zakończy rywalizację w mistrzostwach świata.
Reprezentacja Nigerii, której czołowym snajperem jest właśnie Kanu, zakwalifikowała się do mundialu po wygranym 3:2 spotkaniu z Kenią. Napastnik nie szczędził komplementów pod adresem przeciwników:
– Kenia ma bardzo dobry zespół – powiedział Kanu serwisowi goal.com. – Stoczyli z nami wyrównany pojedynek. Mimo olbrzymiego ciśnienia ze strony kibiców, byliśmy pewni siebie i chyba to okazało się kluczem do zwycięstwa. Jedziemy na mundial z olbrzymimi nadziejami.
Kanu nie ukrywał, że zamierza dać z siebie w RPA maksimum możliwości, bowiem ma to być dla niego ostatnia taka impreza: – Rezygnuję z gry w reprezentacji po mistrzostwach swiata. To będzie dla mnie trzeci mundial. Mam nadzieję, że będę go najmilej wspominał.
Kanu brał udział w mistrzostwach świata we Francji, które Nigeria zakończyła na 1/8 finału oraz w mundialu w Korei i Japonii, gdzie jego zespół odpadł w fazie grupowej.
![Rozejm Bożonarodzeniowy – magiczny czas, gdy nawet podczas wojny wkradła się piłka nożna [WIĘCEJ NIŻ PIŁKA #13]](https://igol.pl/wp-content/uploads/2024/12/d88f240ee41128009bcca98de495f885-326x180-c-default.jpg)
