Malinowski: Będzie walka na całego


W wywiadzie dla klubowej strony pomocnik Ruchu Chorzów Marcin Malinowski stwierdził, że jest przekonany, iż jego drużynę stać na to, by pokonać w dzisiejszym spotkaniu Lecha Poznań.


Udostępnij na Udostępnij na

To już będzie inny Ruch niż pół roku temu.

Także Lech będzie inny. O zmienionym obliczu i z nowymi zawodnikami w składzie. Zobaczymy, w jakiej konfiguracji przeciwnicy wyjdą na boisko, ale mają takich piłkarzy w składzie, że moim zdaniem są w stanie skutecznie gonić Legię.

Wyniki gier kontrolnych lechici mieli słabe. Zdecydowanie poniżej oczekiwań. To chyba zaskakujące?

To były tylko sparingi, więc patrząc jedynie przez pryzmat wyników, można się bardzo pomylić. Taka ocena przypomina raczej błędne koło. W okresie przygotowawczym różne efekty chce się osiągnąć w meczach, a potem wszystko i tak weryfikuje liga. Dlatego nie spieszmy się z ocenami, nie wyciągajmy pochopnych wniosków.

Zgodzi się Pan z opinią, że Lech jest silniejszy z przodu, w przedniej formacji ma najwięcej atutów?

Moim zdaniem tak jest. Zdecydowanie lepiej wygląda siła ofensywna Lecha niż defensywa. Tym bardziej że w obronie zabraknie kontuzjowanego Manuale Arboledy i pauzującego za kartki Luisa Henriqueza. Absencja takich zawodników sama w sobie jest wymowna.

Zapowiada się więc emocjonujące spotkanie, bo i Ruch ma wielką ochotę na zwycięstwo.

Będzie walka na całego. Zamierzamy dobrze wejść w sezon i szybko wyrwać się w górę tabeli. Do tego konieczne są trzy punkty z Lechem.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze