Kuzyn George’a


Reprezentacja Liberii nigdy nie należała do potentatów piłki afrykańskiej, o światowej nawet nie wspominając. Jednak jak prawie wszędzie na kuli ziemskiej, także i tam przyszło na świat kilku dobrych piłkarzy. Jednym z nich był słynny George Weah. Jednak w piłkę, i to momentami z pewnym powodzeniem, grał też jego kuzyn


Udostępnij na Udostępnij na

Christopher Wreh urodził się 15 maja 1975 roku w stolicy kraju, Monrowii. Przez całą karierę gra na pozycji wysuniętego napastnika. Mierzy 173 centymetry wzrostu, waży 76 kilogramów. Wydawało się, że zrobi karierę nie gorszą od słynnego kuzyna. Cały futbolowy glob miał stać przed nim otworem. Tak się jednak nie stało.

Wreh swoją piłkarską karierę rozpoczął w klubie Young Kotoko. Następnie występował w La Modelle International, a potem w najbardziej znanym z tej trójki, Invincible Eleven. W 1989 roku wyjechał do Francji i przez kilka lat pobierał naukę w szkółce AS Monaco. W sezonie 1992/1993 zadebiutował w Ligue 1, ale przez 2 lata wystąpił w zaledwie dwóch spotkaniach ligowych.

W sezonie 1995/1996 grał już więcej, ale był zaledwie zmiennikiem Sonny Andersona, a także Mickaëla Madara, ale zdołał strzelić 3 gole w lidze i wspomóc Monaco w zajęciu 3. miejsca. Latem 1996 przeszedł do En Avant Guingamp, gdzie stał się niekwestionowaną gwiazdą drużyny i rozegrał swój najlepszy sezon w karierze zdobywając w nim 10 goli.

W 1997 Wreh przeszedł do londyńskiego Arsenalu na zasadzie wolnego transferu. Do zespołu ściągnął go Arsène Wenger, który trenował Christophera jeszcze w AS Monaco. W Premiership zadebiutował 1 listopada w przegranym 0:3 meczu z Derby County. Wreh w „Kanonierach” był czwartym napastnikiem w hierarchii klubowej za Ianem Wrightem, Dennisem Bergkampem oraz Nicolasem Anelką. Pomimo tego przyczynił się do wywalczenia przez Arsenal dubletu: mistrzostwa Anglii jak i krajowego Pucharu.

Zdobył 3 gole w lidze, m. in. dające zwycięstwa 1:0 nad Wimbledonem oraz Boltonem Wanderers. Natomiast w sezonie 1998/1999 wystąpił tylko w 12 meczach ligowych i nie mogąc wywalczyć miejsca w składzie na skutek przybycia do zespołu Thierry’ego Henry i Davora Šukera został w trakcie sezonu wypożyczony do AEK Ateny. Strzelił dla tego klubu 4 gole i został wicemistrzem Grecji. W sezonie 1999/2000 wywalczył Tarczę Dobroczynności, ale niedługo potem został ponownie wypożyczony, najpierw do Birmingham City, gdzie nie zaliczył żadnego meczu z powodu kontuzji, a następnie do FC Den Bosch, z którym spadł z Eredivisie.

Postanowił zająć się muzyką. Założył kapelę o nazwie Soul Rebels, z którą dawał sporo koncertów, nie tylko na Wyspach Brytyjskich, również w innych krajach Europy. Jednak, co ciekawe i niespodziewane, w bieżącym roku postanowił wrócić do piłki. Znalazł zatrudnienie w indonezyjskim klubie Perseman Manokwari. Szkoda tylko, że tak perspektywiczny zawodnik rozmienił świetnie zapowiadającą się karierę na drobne, jednak nie on pierwszy, nie ostatni.

W 2000 roku Wreh odszedł z klubu i wyjechał do saudyjskiego Al.-Hilal. Tam spędził sezon i doszedł do półfinału play-off. W sezonie 2001/02 występował w szkockim St. Mirren FC, jednak zagrał w małej liczbie meczów na skutek problemów z kondycją. W kolejnych dwóch sezonach Christopher grał w amatorskim Bishop’s Stortford F.C., z którym awansował w 2004 roku do ligi Conference. W sezonie 2004/05 grał w United Counties League, w zespole Buckingham Town, a następnie zakończył karierę.

 

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze