Mistrz Rosji Rubin Kazań na dzień przed startem nowego sezonu ma poważny problem związany z obsadzeniem pozycji golkipera. Stróż bramki kazańczyków Siergiej Kozko będzie musiał kolejne półtora miesiąca poświęcić na leczenie kontuzji kolana. Zawodnik wyleciał do Niemiec, gdzie pod czujnym okiem tamtejszych specjalistów będzie wracał do zdrowia.
To bardzo bolesna strata dla Rubinu. Kozko to doświadczony zawodnik, który odgrywa ważną rolę w klubie. Ostatnio 34-letni zawodnik przegrywał konkurencję ze swoim młodszym kolegą, ale nie można nie doceniać wkładu weterana w zeszłoroczne mistrzostwo. W tej sytuacji, kiedy drużynę Kurbana Bierdyjewa czeka walka na kilku frontów, selekcjonerzy klubu ze stolicy Tatarstanu rozpoczęli poszukiwania godnej kandydatury na miejsce w bramce.
– Kozko ma bardzo ciężką kontuzję. Nie chcemy ryzykować zdrowiem piłkarza i poszukujemy mu zmiennika. Kontuzje to częste zjawisko w piłce nożnej. W ubiegłym roku w pewnym momencie mieliśmy kontuzjowanych dwóch bramkarzy i nie chcemy by to się powtórzyło – skomentował całą sytuację Kurban Bierdyjew.
W sobotę na rosyjskie boiska wraca piłka nożna. Tradycyjnie już sezon startuje meczem o Superpuchar, w którym Rubin
powalczy o pierwszy dla siebie tego typu trofeum z moskiewskim CSKA. Bramkę gości z Kazania (przyp.red. – mecz odbędzie się w Moskwie) najprawdopodobniej będzie strzegł Ryżykow.
