Kokosiński odchodzi z Polonii


1 lipca 2012 Kokosiński odchodzi z Polonii

Były już obrońca Polonii wrócił na stare śmieci, do Znicza Pruszków.


Udostępnij na Udostępnij na

Daniel Kokosiński jest jednym z najbardziej znanych piłkarzy w polskiej lidze. Niestety nie zasłynął w niej dzięki swojej grze. Każdy fan piłki nożnej, który choć trochę interesuje się polską ekstraklasą, słyszał o „Klubie Kokosa”. Tak, to właśnie tam prezes Wojciechowski wysyłał swoich piłkarzy, gdy uznał, że są beznadziejni. Historia tego zacnego klubu jest krótka, a mianowicie: Polonia zapłaciła za Kokosińskiego pół miliona złotych, ale chciała się go pozbyć już po pierwszej rundzie. Piłkarz nie chciał jednak odejść z drużyny za porozumieniem stron i przez dwa i pół roku pobierał co miesiąc kilkanaście tysięcy złotych.

Józef Wojciechowski
Józef Wojciechowski (fot. Grzegorz Rutkowski / iGol.pl)

„Czarne Koszule” nie mogły rozwiązać kontraktu z winy zawodnika, bo obrońca cały czas sumiennie trenował, nawet gdy został odsunięty od pierwszego, a potem i drugiego zespołu. Za tym piłkarzem podążali następni.

A jakie zdanie na temat Kokosińskiego ma jego były prezes? – Mamy piłkarza, którego zatrudnił jeszcze Jacek Grembocki. Nazywa się Daniel Kokosiński. Ten obrońca okazał się bardzo słaby, chcieliśmy z niego zrezygnować, ale on nigdzie nie chce od nas odejść, choć miał oferty. Właśnie wokół tego Kokosińskiego stworzyliśmy klub nieudaczników. Nie chcemy, by psuli Młodą Ekstraklasę, nie chcemy, by zarażali młodych chłopaków swoją indolencją i nieudacznictwem.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze