Khedira blisko powrotu do gry


Pomocnik Realu Madryt Sami Khedira być może jeszcze w tym sezonie wróci na boisko. Niemiecki pomocnik doznał w listopadzie kontuzji kolana, która w pierwszych prognozach oznaczać mogła nawet brak Khediry w kadrze na mistrzostwa świata. Ostatnie doniesienia w sprawie stanu zdrowia mogą jednak nastrajać optymistycznie.


Udostępnij na Udostępnij na

W towarzyskiej potyczce pomiędzy Niemcami a Włochami, pomocnik naszych zachodnich sąsiadów doznał poważnego urazu kolana. Sami Khedira musiał przejść poważną operację. Pierwsze pojawiające się diagnozy przedstawiały najczarniejsze scenariusze. Występ Khediry w mistrzostwach świata stał się bardzo zagrożony.

Na szczęście kibice „Królewskich” i reprezentacji Niemiec mogą odetchnąć – Sami Khedira na jednym z portali społecznościowych napisał, że wrócił do treningów z piłką. Jak podają hiszpańskie media pomocnik wróci do gry jeszcze przez końcem obecnych rozgrywek

Komentarze
Dan (gość) - 10 lat temu

Dobra wiadomość. Na pewno niemiec odciąży trochę
Alonso, który gra dość sporo u Ancelottiego. Mam
tylko nadzieje, że Khedira nie będzie ustawiany na
pozycji Modricia i DM. Widzę go tylko i wyłącznie
na pozycji Xabiego jako typowy przecinak bez zadań
ofensywnych. W przeciwnym razie na sell. Co nie
zmienia faktu, że istnieje konieczność kupna ŚP
czyt. Pogby.

Odpowiedz
Krzesimir (gość) - 10 lat temu

Xabi Alonso ostatnio nie spisuje się najlepiej,
więc Khedira może być bardzo pomocny. Ja też
widzę go tylko jako defensywnego pomocnika. Z tym
kupnem Pogby to chyba poniosła Cię trochę
fantazja. Jest to świetny piłkarz, którego
chciałoby u siebie wiele klubów, ale Real po
zakupach w ostatnim czasie może najbliższym okienku
transferowym spasować. Oprócz tego Juventus tak
łatwo go nie puści (prawdopodobnie będzie
próbował wyciągnąć jak najwięcej, jak Tottenham
za Bale'a). Ancelotti zapowiedział też, że Real
nie szykuje wzmocnień na lato, ale ile w tym prawdy
zobaczymy w przyszłości.

Odpowiedz
szwajc1212 (gość) - 10 lat temu

Spasować ? Niby dlaczego ? W ostatnim sezonie Jose
Mourinho , Real Madryt wydał pieniądze jedynie na
Modrića , sprzedając Lassa , Granero , Canalesa ,
Daniela Carvajala ( jeśli doliczymy jego transfer w
tym sezonie ,trzeba też pamiętać , że za podobną
kwotę odchodził ) , Hamita Altıntopa , a samo
wypożyczenie Shina kosztowało Liverpool pięć
milionów euro . Czasami wydaje się , że budżet
transferowy Realu jest z gumy , ale nie każdy
pamięta , że okno transferowe poprzedzające kupno
Ronaldo oraz Kaki , do klubu przyszedł jedynie Van
der Vaart za piętnaście milionów euro , a z klubu
odszedł Robinho za około czterdzieści . Samo
chomikowanie pieniędzy żeby zaszokować świat nie
za bardzo mi się podoba , ale letnie transfery były
możliwe dzięki zbieraniu pieniędzy . W tym okienku
też wpadło sporo pieniędzy, za Oezila i Higuaina
przede wszystkim . Myślę , że gdyby Khedira
miałby odejść za około trzydzieści milionów
euro , dopłata za kogoś takiego jak Pogba śmiało
by była możliwa . Jeśli klub odpuści okno i
będzie znowu zbierał kasę dla celów
populistycznych , zaowocuje to znacznym regresem
sportowym czego już świadkami byliśmy nie raz .
Takie moje subiektywne zdanie :).

Odpowiedz
Dan (gość) - 10 lat temu

Poniosła mnie fantazja? Możliwe, ale moim zdaniem
Pogba jest do wyciągnięcia. Myślę, że sytuacja z
Garethem a ta z Paulem jest odmienna. Levy to twardy
negocjator i kasy mu nie brakuje czego nie można
powiedzieć o sterniku Juve. Giuseppe Marotta ma
inną politykę tj. przede wszystkim kupić tanio,
okazyjnie i odsprzedać z dobrym zyskiem. Zauważ,
że Levy pytany o Bale'a cały czas powtarzał, że
nie jest na sprzedaż, a czego nie czyni Marotta
mówiąc, że jeśli pojawi się satysfakcjonująca
oferta to ją rozważymy. Także nie ma co też
porównywać walijczyka do francuza, bo Gareth
odchodząc był gwiazdą ligi wybierany dwukrotnie
jako najlepszy jej piłkarz. Levy chciał opierać na
nim zespół w przyszłości myśląc po cichu o
mistrzostwie. Paul takiego statusu nie ma i narazie
nie umie ustabilizować formy np. wczorajszy mecz z
Napoli.
Co do transferów przed sezonem to nie było ich aż
tak dużo. Przyszedł Bale, Isco i Illarra (i
Carvajal po rocznym rozstaniu z Madrytem). A odeszli
Oezil, Higuain, Albiol, Callejon ( Kaka, Carvalho ).
Już ze samych pieniędzy za Mesuta i Gonzalo
zwrócił się transfer Bale'a. Letnie okienko to
najlepszy moment do wzmocnień gdyż, przed sezonem
jest czas by dobrze przepracować okres
przygotowawczy i odpowiednio się zaadaptować w
nowej ekipie. Carlo w ubiegłym roku nie wiedział
jeszcze jaki system zastosować dlatego teraz dla
Isco nie ma miejsca. Teraz gdy ma już obraną
ścieżkę pasuje dokupić do tego wykonawców.

Moim zdaniem w wyścigu o Pogbe liczą się tylko
Real i PSG. Cena za niego będzie uzależniona w
dużej mierze od ofert szejków i stanowiska
piłkarza.

Odpowiedz
Krzesimir (gość) - 10 lat temu

Wasze argumenty są bardzo logiczne i
przekonywujące, ale jak już napisałem w poprzednim
komentarzu, zobaczymy co pokaże przyszłość. Moim
zdaniem wyciągnięcie Pogby z Juventusu będzie
bardzo trudne. O polityce transferowej Marotty przed
przeczytaniem komentarza Dana nie miałem pojęcia.
Wyczytałem, że odsprzedaje on zawodników z dobrym
zyskiem, więc młody Francuz będzie właśnie do
tego okazją. Nie wiadomo jednak jak dużego zarobku
na sprzedaży Pogby będzie on oczekiwał. Na pewno
nie będzie to kwota nieosiągalna dla Realu.
Uważam, że zespół prowadzony przez Carlo
Ancelottiego ma obecnie bardzo mocną kadrę i zakupy
nie są konieczne (ja regresu sportowego w związku z
brakiem transferu nie widzę). Oczywiście zawsze
lepiej mieć tych zawodników w zapasie.
Zdaję sobie sprawę, że budżet transferowy klubu z
Madrytu jest nadal duży (zawodnicy przychodzili, ale
też odchodzili i wszystko się mniej więcej
pokryło, jak wspominaliście). Wiem, że sytuacja z
kupnem Walijczyka była zupełnie inna. Taka jak ją
przedstawił Dan. Jednak myślę, że Juventus na
takim talencie będzie chciał porządnie zarobić,
jeżeli w ogóle zdecyduje się na jego sprzedaż.
Dołączył on do zespołu w 2012r., więc gra tam
stosunkowo krótko.
Podsumowując, wasza argumentacja mnie w dużej
części przekonała i nie musicie podawać mi
kolejnych przykładów, które przemawiają za kupnem
Pogby :). Ciężko przewidzieć, czy transfer Pogby
dojdzie do skutku, ale Wam tego życzę :). W
najbliższych miesiącach wszystkiego się dowiemy.

Odpowiedz
Dan (gość) - 10 lat temu

Na pewno Juventus nie odda Pogby lekką ręką tu
się zgadzam,ale też trudno oczekiwać od nich by
odrzucali korzystne oferty jak czynił to Levy.Juve
potrzebuje kasy na transfery,a potrzeby mają nie
małe.Tutaj mówi się przede wszystkim o wzmocnieniu
linii ataku i skrzydeł.W lecie prawdopodobnie
odejdzie Vucinić i Quagliarella.Osvaldo jest
wypożyczony z Southampton i jeżeliby chcieli go
wykupić to muszą wyłożyć na stół 17 mln. Juve
gra systemem 3-5-2 z gości po bokach, którzy
jednocześnie powinni dobrze bronić i w ataku być
aktywni. Niestety takich ludzi, którzy spełnialiby
takie założenia w Turynie nie ma: Lichsteiner to
etatowy boczny obrońca, a im dalej do przodu tym
gorzej. Z resztą sam szwajcar wypowiadał się, że
niezbyt mu pasuje ta pozycja. Kwadwo Asamoah to
bardziej ŚP i z resztą w takiej roli przychodził z
Udinese do Turynu. Caceresa (PO) Conte ustawia na
stoperze. Jedynie Isla w miarę daje rade choć też
są do jego gry zastrzeżenia.Kolejnym argumentem
może być fakt, że Pogba też jakimś tam kluczowym
graczem dla Juve nie jest, bo w razie potrzeby jest
Marchisio, który właśnie stracił miejsce na rzecz
francuza. A wiadomo, że włoch to dobry
rzemieślnik.
Kadra Realu może i jest stosunkowo mocna, ale
wzmocnić należy środek pola odpowiedzialny za
rozegranie, bo oprócz Modricia i Di Marii(i Isco,ale
on dopiero uczy się nowej pozycji)to nikt nie ma
umiejętności by poderwać grę Realu do przodu. Na
pewno Khedira i Illarra tego czegoś nie mają
dlatego ich miejsce jest na DMC, gdzie jest Alonso.
Casemiro może ma zadatki na takiego gracza, bo i
piłkę prostopadłą potrafi zagrać i przerzut
zrobić, ale trudno oczekiwać by z miejsca stał
się zawodnikiem pierwszego składu.Pogba ma wszystko
by stać się ŚP pełną gębą i nie na próżno
porównywany jest do Y.Toure. Nie jest tak, że
uparłem się tylko na jego o czym pisałem już ze
Szwajcem. W grę wchodzą również alternatywy w
postaci Verrattiego czy Pjanicia w zależności od
sytuacji, ale Pogbe najchętniej bym u nas widział.
Co do ewentualnej ceny to trudno określić, ale
myślę, że w granicach 60 mln max 70 mln.
Upowszechnione jest, że za gości grających na
pozycjach ofensywnych płaci się więcej niż za
defensywnych. Pjanić ma chyba nawet klauzule
odejścia wynoszącą 35 mln także nie przesadzajmy
z ceną za francuza, choć ostatnimi czasy ceny za
piłkarzy poszły znacząco w górę.

Odpowiedz
Krzesimir (gość) - 10 lat temu

Zgadzam się ze wszystkim co napisałeś. Czytałem
też Twoje rozmowy ze szwajcem1212, więc wiem jakich
zawodników chętnie widzielibyście w Realu Madryt.
Po przeanalizowaniu sytuacji Juventusu doszedłem do
wniosku, że transfer jest prawdopodobny (już jestem
mocno przekonany i drugi raz nie napisałbym, że
poniosła Cię fantazja:) ). Wzmocnienie środka pola
na pewno się przyda, ale nie widzę tutaj
konieczności. Nie podejmuję się przewidywania kogo
zechce kupić Real i czy w ogóle. Na pewno ta
trójka, którą wymieniałeś (Pogba, Pjanić,
Veratti) to poważni kandydaci.

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze