Już w niedzielę w Wielkich Derbach Śląska zmierzą się Górnik Zabrze i Ruch Chorzów. Kapitanowie przed meczem mówili, że interesują ich tylko trzy punkty dopisane na konto drużyn, w których pełnią ważne funkcje.
Łukasz Janoszka, kapitan Ruchu Chorzów, wie, że kibice „Niebieskich” nie wyobrażają sobie innego scenariusza niż zdobycie trzech punktów: – Jesteśmy świadomi, że czeka nas trudne spotkanie. Zrobimy jednak wszystko, by sprostać oczekiwaniom kibiców, którzy nie wyobrażają sobie innego wyniku niż wygrana. Nie zastanawiamy się jednak, czy będziemy w tym sezonie najlepszym zespołem na Śląsku czy nie. Skupiamy się tylko i wyłącznie na meczu i na tym, aby odbudować zaufanie kibiców i dowartościować samych siebie.
Janoszka wyraził również żal, że nie będzie mógł usłyszeć dopingu fanów Ruchu przy ulicy Roosevelta: – Żałuję, że w niedzielę przy Roosevelta nie będzie naszych kibiców. Czujemy jednak ich wsparcie. W ostatnim czasie miałem kilkanaście sytuacji, kiedy ktoś podszedł do mnie na ulicy i życzył powodzenia. Cieszy to, że kibice w nas wierzą.
Kapitan Górnika Zabrze, Adam Danch, zauważył, że ostatnio podopieczni Adama Nawałki nie prezentują się najlepiej i w najbliższym spotkaniu będą mogli się przełamać. – Zrobimy wszystko, by trzy punkty zostały w Zabrzu. Ostatnio graliśmy źle i najwyższy czas, aby się zrehabilitować – zapewnił. – Nie spoglądamy na tabelę, nie zastanawiamy się, czy zagramy w pucharach czy nie. Liczy się tylko niedzielny mecz i wygrana.
