Po zakończeniu kariery sportowej Olivier Kahn zajął się komentowaniem wydarzeń okołofutbolowych. Na swoim blogu na stronie popularnego dziennika skrytykował ostatnio szkoleniowca Borussii Dortmund, Jürgena Kloppa.
Zdaniem Kahna taktyka wybierana przez Kloppa nie sprawdza się w przypadku tak wąskiej kadry. Były bramkarz reprezentacji Niemiec uważa, że przemęczenie kluczowych piłkarzy jest głównym czynnikiem powodującym słabszą dyspozycję całego zespołu w ostatnich tygodniach. Kahn uważa, że BVB może już powoli żegnać się z marzeniem o mistrzostwie Bundesligi.
– Ostatnio rzuca się w oczy, że Reus i Lewandowski marnują bardzo wiele okazji. Przy stylu gry wymagającym ogromnych nakładów sił nie jest dziwne, że tej dwójce brakuje świeżości umysłu i koncentracji po tak wyczerpującej rundzie. Z własnego doświadczenia wiem, że wygranie meczu o wszystko, takiego jak starcie z Marsylią, kosztuje ogromne ilości sił i po tym trzeba po prostu odpocząć – napisał w felietonie legendarny bramkarz Bayernu Monachium.
Osobny felieton poświęcił samemu trenerowi Borussii. – Przez prawie cały sezon Klopp był zmuszony grać bardzo wąską kadrą, głównie z powodu kontuzji. Dodatkowo w ostatnich miesiącach BVB często występuje z nożem na gardle. Po trenerze BVB widać zdenerwowanie, jednak nie powinien on tracić energii na kłótnie z dziennikarzami. Kosztuje go to wiele sił, a powinien je wykorzystywać w inny sposób – przedstawia swoją receptę na problemy Borussii Kahn. Nadziei na lepsze wyniki po nowym roku upatruje on w odzyskaniu Hummelsa, Gündogana i Schmeltzera. Czy to jednak wystarczy, bo BVB wróciło na zwycięskie tory?
