Na stulecie klubu Legia Warszawa świętowała podwójną koronę. Jednym z głównych architektów tego sukcesu był Stanisław Czerczesow. Rosjanin podjął właśnie duże wyzwanie w swojej ojczyźnie i o tym między innymi w dzisiejszym wydaniu kaczek. A jeżeli ciekawi was jeszcze, co dzieje się z jednym z niedawnych bohaterów reprezentacji Walii, z kim o miejsce w składzie powalczą Mertesacker i Kościelny, a także kto może zostać odkryciem nowego sezonu w Premier League, nie pozostaje wam nic innego, jak dowiedzieć się tego wszystkiego już teraz.
Kto: Stanisław Czerczesow
Skąd: bez klubu (ostatnio Legia)
Dokąd: reprezentacja Rosji
Status: oficjalnie
Jeszcze nie tak dawno poczynania Stanisława Czerczesowa mogli śledzić fani ekstraklasy. Teraz przed byłym trenerem Legii duże wyzwanie – praca z reprezentacją Rosji, z którą podpisał kontrakt do lipca 2018 roku. Wszystko więc wskazuje na to, że zdobywca podwójnej korony z warszawianami ma przed sobą trudne zadanie, bo za dwa lata na mundialu to właśnie Rosjanie wystąpią jako gospodarze.
Kto: Marcelino
Skąd: Villarreal
Dokąd: ?
Status: oficjalnie
Szok na El Madrigal! Na niespełna tydzień przed pierwszym meczem eliminacji Ligi Mistrzów z AS Monaco z zespołem „Żółtej Łodzi Podwodnej” rozstał się Marcelino, który pracował w Villarreal przez ostatnie trzy lata, a w zeszłym sezonie dotarł do półfinału Ligi Europy. Klub nie podał oficjalnych powodów odejścia 50-latka, ale spekuluje się, że jest ono pochodną nie najlepszej atmosfery w drużynie i braku poważnych wzmocnień, na co narzekał były już szkoleniowiec zespołu z przedmieść Walencji.
COMUNICADO OFICIAL | Marcelino deja de ser el entrenador del Villarreal CF. https://t.co/0zmrz7FLIv
— Villarreal CF (@VillarrealCF) August 10, 2016
Kto: Ashley Wiliams
Skąd: Swansea
Dokąd: Everton
Status: oficjalnie
Nie byłoby znakomitego występu reprezentacji Walii na Euro, gdyby nie postawa Ashley’a Wiliamsa. Kapitan Walijczyków wyrobił sobie markę w Europie, a od nowego sezonu swoje umiejętności będzie potwierdzał nie na Liberty Stadium, ale na Goodison Park. Kwota transferu obrońcy Swansea nie została dokładnie ujawniona, ale spekuluje się o ok. 12 milionach funtów. Everton, tak się przynajmniej wydaje, zrobił świetny interes i znalazł idealnego kandydata do zastąpienia sprzedanego do City Johna Stonesa.
WIN! Want to get your hands on Ashley Williams' arrival shirt signed by the man himself?
Retweet to enter the draw! pic.twitter.com/JD3kQbwGPv
— Everton (@Everton) August 11, 2016
Kto: Martin Demichelis
Skąd: bez klubu (ostatnio Manchester City)
Dokąd: Espanyol
Status: oficjalnie
Kilka linijek wyżej napisaliśmy parę słów na temat przyjścia Johna Stonesa na Etihad. Doświadczony Argentyńczyk odejście z 4. zespołu zeszłego sezonu potwierdził kilka tygodni temu. Były zawodnik Bayernu Monachium i Atletico Madryt wraca na hiszpańską ziemię po trzech latach. Podpisał roczny kontrakt z Espanyolem Barcelona.
Demichelis, nou jugador del #RCDE. ¡Bienvenido, #DemichelisPerico! https://t.co/GnbW2xVueS pic.twitter.com/WMnCcbFl3T
— RCD Espanyol de Barcelona (@RCDEspanyol) August 10, 2016
Kto: Skhodran Mustafi
Skąd: Valencia
Dokąd: Arsenal
Status: blisko finalizacji
Reprezentant Niemiec przez ostatnie dwa sezony występował w Hiszpanii. Czas na nowe wyzwania? Wszystko wskazuje na to, że właśnie z tego założenia wyszedł Mustafi, który jest o krok od parafowania umowy z Arsenalem, z którym już uzgodnił warunki indywidualnej umowy. Do pełni szczęścia brakuje tylko porozumienia między klubami. Jeżeli do niego dojdzie, były obrońca Sampdorii powalczy o miejsce w składzie ze swoim rodakiem Perem Mertesackerem.
Menedżer Shkodrana Mustafiego potwierdził, że Niemiec uzgodnił warunki kontraktu z Arsenalem. Kluby jeszcze negocjują.
— Michał Trela (@MichalTrelaBlog) August 11, 2016
Kto: Borja Baston
Skąd: Atletico Madryt
Dokąd: Swansea
Status: oficjalnie
Przez wiele lat Hiszpanowi nie udało się na dłużej przebić do zespołu z Vicente Calderon. Był wypożyczany m.in. do Deportivo La Coruna, Murcii, Realu Saragossy czy Eibaru. I właśnie w tym ostatnim klubie w zeszłym sezonie pokazał się tym, którzy śledzą Primera Division, ponieważ zdobył aż 18 bramek. W nowym sezonie zobaczymy go już w nowym środowisku, na Wyspach Brytyjskich. Za ponad 15 milionów funtów przeszedł do Swansea. „Łabędzie” pobiły rekord transferowy, a Baston pod względem wydanych na niego pieniędzy prześcignął m.in. Bony’ego czy Sigurdssona.