„Stara Dama” spisuje się w obecnym sezonie Bundesligi fatalnie. Ledwie cztery punkty w jedenastu spotkaniach z pewnością nie przynoszą chwały zawodnikom ze stolicy Niemiec. Być może na ratunek berlińczykom przybędzie doskonale znany w lidze naszych zachodnich sąsiadów Roy Makaay, obecnie gracz Feyenoordu Rotterdam.
Szkoleniowiec Herthy Berlin, Friedhelm Funkel, rozpaczliwie poszukuje skutecznego napastnika, który mógłby trafić zimą na Olympiastadion. Jak informuje „Bild”, numerem jeden na liście życzeń trenera outsidera ligi niemieckiej jest Roy Makaay.
34-letni Makaay stracił ostatnio miejsce w podstawowym składzie Feyenoordu Rotterdam i nosi się z zamiarem opuszczenia De Kuip. W bieżącym sezonie rozgrywek holenderskiej Eredivisie rutynowany snajper pojawił się na boisku tylko cztery razy i zdobył jednego gola. Były reprezentant Holandii ma w swoim piłkarskim CV występy w lidze niemieckiej, bowiem w latach 2003-2007 reprezentował barwy Bayernu Monachium. Wychowanek Vitesse Arnhem w 129 spotkaniach ligowych aż 78 razy wpisywał się na listę strzelców.
Ewentualny transfer Roya Makaaya do Herthy Berlin, może oznaczać, iż napastnik tego klubu, Polak Artur Wichniarek, na dłużej zasiądzie na ławce rezerwowych.