Giza nie zagra do końca roku


Pomocnik warszawskiej Legii doznał bolesnej kontuzji już na początku spotkania z Wisłą Kraków. Jak się okazało żebro jest nie tylko stłuczone, ale złamane. Giza do końca roku już raczej nie zagra.


Udostępnij na Udostępnij na


Do urazu doszło podczas zderzenia rozgrywającego „Wojskowych” z graczem Wisły – Piotrem Brożkiem. Giza, jak sam mówi, czuł ból, ale postanowił zostać do końca meczu na murawie. Nikt w warszawskim zespole nie przypuszczał, że kontuzja jest aż tak poważna.

Jana Urbana, o czym zresztą pisaliśmy niedawno, cieszy postawa zespołu, który wreszcie się przebudził i gra na miarę oczekiwań kibiców ze stolicy. Z drugiej strony jednak martwią coraz częstsze urazy piłkarzy. Oprócz Gizy, w ostatnim czasie problemy zdrowotne mieli: Sebastian Szałachowski, Marcin Mięciel i Bartłomiej Grzelak.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze