„Historia krakowskiego sportu, w tym pierwszego mistrza Polski, zasługuje na upamiętnienie…”


Cracovia doczeka się muzeum? Opowiada Pan Łukasz Gibała, kandydat na prezydenta Krakowa

30 stycznia 2024 „Historia krakowskiego sportu, w tym pierwszego mistrza Polski, zasługuje na upamiętnienie…”
cracovia.pl

Kibice „Pasów” od lat marzą i dążą do tego, aby powstało klubowe muzeum z prawdziwego zdarzenia. Cracovia, klub z ponad stuletnią historią, zasługuje na to, by społeczność – nie tylko ta fanatyczna – mogła dowiadywać się o jego dziejach czy podziwiać osiągnięcia najstarszej drużyny piłkarskiej w Polsce. Sport to jedno z krakowskich dóbr, od zawsze i wydaje się, że sprawę z tego zdaję sobie kandydat na prezydenta miasta Łukasz Gibała, który opowiedział nam o poruszonym wcześniej temacie… i nie tylko o nim.


Udostępnij na Udostępnij na

Muzeum dla Cracovii. To jeden z priorytetowych tematów poruszanych przez sympatyków zespołu z ulicy Kałuży. Od dawna. Do tej pory jednak nie udało się  osiągnąć tego celu, chociaż wydawać się może, że jest już coraz bliżej. W klubie nastało nowe otwarcie, rządy objął prezes Mateusz Dróżdż, sprawny manager, więc sympatycy mogą być dobrej myśli. Do jego zalet należy to, że potrafi słuchać i niczego nie bagatelizuje, dlatego przypuszczać należy, że sprawa muzeum również nie zaginie i nie przepadnie gdzieś pośród pasiastych kuluarów. A jak do tego tematu podchodzi jeden z kandydatów na prezydenta miasta Łukasz Gibała? W końcu „Pasy” to jedna z najbardziej zasłużonych dla Krakowa organizacji.

Muzeum Cracovii – jest miejsce 

Najlepiej, gdyby nowoczesne muzeum klubu powstało na stadionie, którego Cracovia jest operatorem. Wszystko w jednym miejscu, dla kibiców, połączone z gastronomią. Byłoby idealnie. Jak mówi kandydat na prezydenta Krakowa miejsce, wbrew pozorom, jest dostępne.

Na temat przyszłego muzeum nieżyjący już niestety prezes Janusz Filipiak w ubiegłym roku mówił, że wbrew pozorom to jest proste. W budynku stadionowym są dostępne pomieszczenia, które był gotów udostępnić pod ten cel.Łukasz Gibała, kandydat na prezydenta Krakowa

Obecnie stadion Cracovii jest dzierżawiony przez klub, który jako operator płaci koszty utrzymania go i zarządza wszystkimi przestrzeniami (w tym wynajmuje lokale wokół stadionu). Uważam, że ta sytuacja powinna zostać utrzymana, władze klubu powinny podejmować decyzje o sposobie wykorzystania obiektów. Na temat przyszłego muzeum nieżyjący już niestety prezes Janusz Filipiak w ubiegłym roku mówił, że wbrew pozorom to jest proste. W budynku stadionowym są dostępne pomieszczenia, które był gotów udostępnić pod ten cel. Sam uważam, że historia krakowskiego sportu, w tym pierwszego mistrza Polski, zasługuje na upamiętnienie, dlatego jeśli zostanę prezydentem, będziemy szukać miejsca na nowoczesne, interaktywne muzeum sportu – mówi nam Łukasz Gibała.

Priorytet to sport amatorski oraz ten dzieci i młodzieży 

Dla Łukasza Gibały priorytetem jest sport amatorski oraz ten dzieci i młodzieży. Jak sam mówi, gdy zostanie prezydentem to wygospodaruje na te cele odpowiednie środki i skorzystają na tym wszystkie krakowskie kluby, w tym oczywiście Cracovia.

Przypomnijmy, że Akademia Cracovii jest jedną z najlepszych w Polsce, o czym świadczy otrzymana niedawno złota gwiazdka PZPN, a dodatkowe środki na pewno by się w niej przydały – na szkolenie nigdy za wiele.

Jestem wielkim zwolennikiem uprawiania sportu i sam staram się wygospodarowywać na to jak najwięcej własnego czasu. Priorytetem powinno być moim zdaniem wspieranie sportu amatorskiego oraz dzieci i młodzieży, dlatego, jeśli zostanę prezydentem, chciałbym zwiększyć nakłady na ten cel. Skorzystają na tym wszystkie krakowskie kluby, w tym również Cracovia.

Generalnie uważam, że w naszym mieście istnieje duży potencjał sportowy, który nie jest wykorzystywany przez miasto.Łukasz Gibała

Generalnie uważam, że w naszym mieście istnieje duży potencjał sportowy, który nie jest wykorzystywany przez miasto. W mojej opinii Kraków powinien w większej mierze wykorzystywać swoich sportowców do popularyzacji sportu i w ogóle promocji. Młodzi krakowianie powinni mieć swoich idoli, którzy będą dla młodych ludzi wzorem i inspiracją. Takich przykładów jest cała masa, w różnych klubach sportowych – kończy Gibała.

Komentarze
Karol Jastrzebski (gość) - 3 miesiące temu

Nareszcie ktoś mówi o zwiekszeniuu dotacji (pieniądzach idących na młodzież i dzieci.)
Łączę Sportowe Pozdrowienia
Karol Jastrzębski

Odpowiedz
Kavior (gość) - 3 miesiące temu

No to po ponad 2 dekadach "neutralnego" prezydenta "nigdy nie zejdźmy na psy" Mjchrosia szykuje się nam następny "sprawiedliwy" ? A po drugiej stronie Wielkiej Łąki znów podnieśli czynsz na ponad 200k od meczu. Brawo ratusz! Na muzeum Wisły i pomnik Reymana zrzucają się Socios jak zresztą na wszystko.

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze