Cracovia z kolejnym transferem. Do Krakowa przychodzi Luis Rocha


Już były zawodnik Legii Warszawa zostaje nowym piłkarzem Cracovii. Portugalczyk wczoraj podpisał kontrakt z klubem

25 lutego 2021 Cracovia z kolejnym transferem. Do Krakowa przychodzi Luis Rocha
Rafał Rusek / PressFocus

Ostatnimi czasy na Cracovię spada bardzo duża fala krytyki. Klub ściąga co chwila nowych zagranicznych zawodników, hamując przy tym rozwój młodych piłkarzy, jak chociażby Mateusza Wdowiaka, który w bieżącym okienku transferowym opuścił drużynę „Pasów”. Wczoraj jako nowy nabytek został zaprezentowany były lewy obrońca warszawskiej Legii – Luis Rocha.


Udostępnij na Udostępnij na

Portugalczyk już od jakiegoś czasu nie potrafił grać na miarę oczekiwań kibiców ze stolicy. Dodatkowo doszła do tego kwestia wybitnie spisującego się Filipa Mladenovicia. Stąd też, jak można wywnioskować, wiązało się to z możliwym odejściem Rochy. Boczny defensor postawił na grę dla innego klubu z PKO BP Ekstraklasy, Cracovii.

Rozwój i grecka przygoda

Rocha zaczynał w młodzieżowych zespołach Vitorii Guimaraes oraz Famalicao. Był całkiem obiecującym juniorem, ponieważ na swoim koncie ma 15 występów w młodzieżowych drużynach reprezentacji Portugalii. W wieku 19 lat zadebiutował w tamtejszej ekstraklasie w meczu przeciwko Rio Ave.

Dla Vitorii Guimaraes zagrał w 47 spotkaniach, w których pięć razy zdołał wpisać się do protokołu meczowego jako asystent. Jednak zdecydował się zmienić otoczenie. W lipcu 2016 roku zamienił Portugalię na Grecję, a dokładniej na Panetolikos. Perspektywa występów w tamtejszej ekstraklasie cieszyła zawodnika głównie ze względu na regularniejszą grę.

W pierwszych dwóch latach gry dla greckiej ekipy meldował się dość często na murawie, jednak w ostatnim sezonie w barwach Panetolikosu zanotował zaledwie 676 minut na boisku. Rocha nie był kluczowym graczem dla drużyny z Super League, jednak domagał się znacznie częstszej gry. Zaowocowało to kolejnym transferem, tym razem zimą 2019 roku postanowił przenieść się do Polski.

Portugalski zaciąg Ricardo Sa Pinto

Luis Rocha był jednym z owoców nieudanego związku Ricardo Sa Pinto z Legią. Portugalski szkoleniowiec ściągał sporo piłkarzy swojej narodowości, jak Salvador Agra, Irui Medeiros, Andre Martins czy właśnie Luis Rocha. Ze wszystkich piłkarzy z tego zaciągu chyba tylko Martins był udanym wzmocnieniem. Salvador Agra nie osiągnął takiego sukcesu na polskich boiskach, jaki mu wróżono. Medeiros nie zabawił w Polsce za długo, ponieważ był tylko wypożyczony. A Rocha, no właśnie, Rocha…

Rocha przez jakiś czas zapowiadał się naprawdę nieźle. Był ofensywnym wariantem bocznego obrońcy, bardzo użytecznym w dzisiejszej piłce. Rozegrał dla Legii 37 spotkań, w których zanotował dwie asysty, co nie było koszmarnym wynikiem. Przez jakiś czas nawet mogło się wydawać, że Portugalczyk na stałe wskoczy do pierwszego składu. Jednakże coś poszło nie tak, jak miało pójść. Najpierw w sezonie 2019/2020 Aleksandar Vuković zdecydował się sięgnąć do młodzieżowych zespołów Legii i zaczął stawiać na Michała Karbownika na pozycji lewego obrońcy, co okazało się strzałem w dziesiątkę.

Później, w lipcu ubiegłego roku, Legia zakontraktowała najlepszego lewego obrońcę ekstraklasy – Filipa Mladenovicia. Na dodatek za darmo! Serb bardzo szybko zaaklimatyzował się w Warszawie i do dobrej gry defensywnej dorzucił świetne liczby w ofensywie. Jego fantastyczna dyspozycja oznaczała koniec Luisa Rochy w zespole Legii Warszawa. Świadczą o tym mizerne liczby w bieżącym sezonie. Zaledwie 334 minuty rozegrane w pierwszym zespole „Wojskowych” nie było z pewnością czymś, czego Portugalczyk oczekiwał.

Opuszczenie Warszawy

Kontrakt Luisa w Legii obowiązywał do 30 czerwca bieżącego roku. Jasne więc było, że zawodnik prędzej czy później opuści klub. Zdecydował się jednak na to w lutym, jak miało to miejsce dwa lata wcześniej. Wczoraj został ogłoszony nowym piłkarzem Cracovii. Jest to trzecie wzmocnienie zimowe drużyny Michała Probierza po Marcinie Budzińskim oraz Jakubie Koseckim.

Portugalski defensor podpisał wczoraj kontrakt do końca obecnego sezonu. Wielu kibiców i ekspertów może zadać sobie pytanie, dokąd właściwie zmierza Cracovia? Rocha jest kolejnym zagranicznym piłkarzem w ekipie „Pasów”. Klub ostatnimi czasy zamiast stawiać na młodych krajowych zawodników, woli skupować często mniej uzdolnionych graczy spoza granic naszego kraju. Rocha jest już 20. piłkarzem w kadrze Cracovii, który posiada paszport inny niż polski. Niemniej jednak zakontraktowanie Portugalczyka może okazać się strzałem w dziesiątkę. Przy regularnej grze obrońcy na tym transferze mogą zyskać zarówno „Pasy”, jak i sam piłkarz.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze