Bundesliga wraca do życia. Zapowiedź 4. kolejki


11 września 2015 Bundesliga wraca do życia. Zapowiedź 4. kolejki

Mecze reprezentacyjne zakończone, piłkarze wracają do swoich klubów, a kibice już z niecierpliwieniem wyczekują do piątku. Bundesliga powraca z 4. kolejką spotkań i można być pewnym, że czeka nas mnóstwo emocji i niespodzianek. „Kicker” desygnuje czterech Polaków na tę rundę, a wśród nich: Roberta Lewandowskiego, Artura Sobiecha, Eugena Polanskiego oraz Pawła Olkowskiego. Jaki to będzie weekend piłkarski dla naszych rodaków w Bundeslidze?


Udostępnij na Udostępnij na

To tabela po rozegraniu trzech kolejek. O ile liderzy ligi nie powinni szokować, o tyle dolna część tabeli jest dość zaskakująca i można spodziewać się kolejnych przetasowań po rozegraniu najbliższych spotkań.

2a8nw3r
Tabela Bundesligi po 3. kolejce

Borussia Mönchengladbach vs HSV

Już w piątek będziemy świadkami ekscytującego meczu. Borussia Mönchengladbach, zamykająca ligową tabelę, podejmie na własnym stadionie HSV, które rzutem na taśmę utrzymało się w najwyższej klasie rozgrywkowej. Gdybym kilka miesięcy temu miał oceniać szanse obu drużyn, bez wahania postawiłbym na zwycięstwo ekipy z Borussia-Park, ale jak dotąd gospodarze piątkowego spotkania przeżywają kryzys i nawet w meczu z tak niepoukładanym i chaotycznym zespołem jak HSV może wydarzyć się absolutnie wszystko.

Hamburger właściwie powinien również okupować strefę spadkową, bo ich gra wygląda bardzo słabo, a trzy punkty w meczu ze Stuttgartem zostały zdobyte w niewiarygodnych okolicznościach, z dużą pomocą zawodników rywali. Mimo dość rażącej nieskuteczności i słabej formy faworytem tego meczu jest ekipa Favre i to oni powinni zdobyć pełną pulę punktów.

Przewidywane składy wg „Kickera”:

B. Moenchengladbach: Sommer – Korb, Stranzl, Jantschke, Wendt – Nordveit, Stindl – Traore, T. Hazard – Raffael – Hahn

HSV: Drobny – Diekmeier, Djourou, Kacar, Ostrzolek – Ekdal, Holtby – N. Müller, Hunt, Ilicevic – Lasogga

 

Sobotnie mecze również powinny zadowolić kibiców Bundesligi. O 15:30 ruszy równolegle pięć spotkań, w których zobaczymy potyczki m.in. Bayernu, Borussii oraz VfL Wolfsburg. O 18:30 Kolonia podejmie Eintracht Frankfurt. W niedzielę Hoffenheim zmierzy się z Werderem Brema, a Schalke z Mainz.

 

Arjen Robben
Czy Robben nadal będzie sprawiał problemy rywalom i swoim kolegom w szatni? (fot. Skysports.com)

Bayern Monachium vs Augsburg
Mistrz kraju, Bayern Monachium, podejmie na Allianz Arena rewelację poprzedniego sezonu, czyli Augsburg. Goście zakończyli ubiegłoroczne rozgrywki na bardzo wysokim piątym miejscu i będą reprezentować Bundesligę w Lidze Europy, ale nie rozpoczęli sezonu 2015/2016 tak, jakby chcieli. 15. miejsce w tabeli, tylko jeden punkt zdobyty w trzech meczach i perspektywa wyjazdu do najtrudniejszego rywala w lidze?

Kłopotliwa sytuacja. To Bayern jest murowanym faworytem mimo problemów z kontuzjami: Robbena, Benatii, Ribery’ego czy Martineza. Jednak Augsburg zapewne skóry łatwo nie sprzeda, a co więcej, już dwa razy w ciągu ostatnich dwóch lat znaleźli patent na Bawarczyków i schodzili z boiska jako zwycięzcy. Derby Bawarii zapowiadają się bardzo ciekawie.

B. Monachium: Neuer – J. Boateng, Xabi Alonso, Alaba – Lahm, Vidal, M. Götze, Thiago – T. Müller, Lewandowski, Douglas Costa

Augsburg: Hitz – Verhaegh, Hong, Klavan, Stafylidis – Baier – Bobadilla, Koo, Halil Altintop, T. Werner – Caiuby


Bayer Leverkusen vs Darmstadt

Pojedynek Bayeru Leverkusen z Darmstadt również można zaliczyć do tych, które zapowiadają się ekscytująco. „Aptekarze” mają za sobą bolesną porażkę z Bayernem (0:3), ale mimo to nadal trzymają się w czubie tabeli dzięki sześciu punktom zdobytym w dwóch pierwszych spotkaniach. Darmstadt, beniaminek Bundesligi, nie stoi jednak na straconej pozycji. Dotychczas uzbierali trzy punkty, remisując poprzednie trzy spotkania, ale zdołali powstrzymać takie kluby jak Hoffenheim czy Schalke.

Czy mają szansę urwać punkty czwartej drużynie poprzedniego sezonu? Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że to Bayer jest faworytem do zwycięstwa. Nie tylko ze względu na różnicę w jakości, ale również ze względu na chęć rehabilitacji po słabym meczu w Monachium.

Leverkusen: Leno – Hilbert, Tah, K. Papadopoulos, Wendell – Kramer, L. Bender – Bellarabi, Calhanoglu – Kießling, Mehmedi

Darmstadt: Mathenia – Garics, Sulu, Caldirola, Holland – Gondorf, Niemeyer – Heller, Rausch – Vrancic – Stroh-Engel

 

Hannover 96 vs Borussia Dortmund

Mecz Hannover – Borussia Dortmund może mieć tylko jedno rozstrzygnięcie – zwycięstwo gości. Podopieczni Tuchela są tak rozpędzeni, tak skuteczni i tak efektowni, że Hannover nie powinien być dla nich wielką przeszkodą. Gospodarze legitymują się tylko jednym zdobytym punktem i dwoma porażkami z rzędu, z kolei ich przeciwnicy stracili tylko jedną bramkę i zdobyli ich aż dziewięć. Kwartet: Aubameyang, Reus, Mkhitaryan oraz Kagawa imponują formą, więc strata punktów BVB na AWD-Arena byłaby ogromną niespodzianką.

Hannover: Zieler – H. Sakai, Marcelo, C. Schulz, Sorg – Andreasen, S. Sane – Karaman, Kiyotake, Prib – A. Sobiech

BVB: Bürki – Ginter, Sokratis, Hummels, Schmelzer – Gündogan, Weigl – Reus, Kagawa, H. Mkhitaryan – Aubameyang

 

Hertha Berlin vs VfB Stuttgart

25.10.09 Hertha Berlin - VFL Wolfsburg 0:0
Kibice Herthy Berlin będą liczyli na kilka bramek ulubieńców na ich obiekcie (fot. Mateusz Styrnik / iGol.pl)

Spotkanie Hertha – VfB Stuttgart zapowiada się na najbardziej wyrównane. Goście zajmują przedostatnią pozycję w tabeli i nie zdobyli ani jednego punktu. Jest to dość myląca statystyka, bo podopieczni Zornigera nie prezentowali się aż tak fatalnie, jak wskazuje stan punktowy. Zarówno w meczu z Köln, jak i Hamburgerem byli lepszą drużyną, ale rażąca nieskuteczność oraz amatorskie błędy w obronie sprawiły, że w obu przypadkach schodzili z boiska pokonani. Jak widać, futbol potrafi być brutalny.

Sytuacja Herthy nie jest idealna, ale na pewno znacznie lepsza niż ich rywali. Berlińczycy zdobyli cztery punkty i zajmują 10. lokatę. Nie potrafię wskazać faworyta tego meczu, może to przez długi czas oscylować w okolicach remisu, ale to Stuttgart powinien być bardziej zdeterminowany do przerwania fatalnej serii. W meczu nie zobaczymy oczywiście Przemysława Tytonia, który pauzuje za czerwoną kartkę, którą złapał w meczu z Eintrachtem.

Hertha: Kraft – Weiser, S. Langkamp, Lustenberger, Plattenhardt – Skjelbred – Beerens, Darida, Haraguchi – Stocker – Kalou

Stuttgart: Vlachodimos – Klein, Baumgartl, Sunjic, Insua – Serey Die – Harnik, Gentner, Didavi, Kostic – Ginczek

Ingolstadt vs VfL Wolfsburg

Ten mecz będzie okazją do sprawdzenia, czy Wolfsburg jest na dłuższą metę w stanie podjąć walkę z Bayernem po sprzedaży swojej gwiazdy, Kevina De Bruyne, oraz Ivana Perisicia. „Wilki” znalazły zastępstwo Belga w postaci Juliana Draxlera sprowadzonego z Schalke, ale czy to wystarczy na zagrożenie FCB? Okazja do uzyskania odpowiedzi na to pytanie jest możliwa już w sobotę. Ich rywalem będzie Ingolstadt, beniaminek Bundesligi, który zgromadził już sześć punktów, przegrywając jedynie z liderem z Dortmundu. VfL nie jest jeszcze tak efektowny jak w poprzednim sezonie, ale mimo to tylko Köln było w stanie urwać im punkty. Typ? Zwycięstwo „Wilków”.

Ingolstadt: Özcan – Levels, Matip, B. Hübner, Suttner – P. Groß, Roger, Morales – Mo. Hartmann, Hinterseer, Leckie

Wolfsburg: Benaglio – Vieirinha, Naldo, Dante, R. Rodriguez – Arnold, Luiz Gustavo – Draxler, M. Kruse, D. Caligiuri – Dost

 

Eintracht Frankfurt vs FC Köln

To jeden z tych meczów, których wynik trudno wytypować. Köln jest wyżej w tabeli, ale, jak wiadomo, to żaden wyznacznik siły w futbolu. Wynik może pójść w dwie strony i to nie powinno być dla nikogo niespodzianką. Większe szanse daję kolończykom, bo na początku sezonu są konsekwentni w swojej grze i potrafili zatrzymać Wolfsburg. Stosując bukmacherskie sformułowania, postawiłbym: X2.

E. Frankfurt: Hradecky – Ignjovski, Zambrano, Russ, Oczipka – Reinartz – Aigner, Castaignos – Stendera – Meier, Seferovic

FC Köln: Horn – Olkowski, Sörensen, Heintz, Hector – Risse, Vogt, M. Lehmann, Bittencourt – Zoller, Modeste

 

TSG Hoffenheim vs Werder Brema

Wieśniaki, gospodarze tego spotkania niezbyt udanie rozpoczęli sezon 2015/2016. Już w pierwszej rundzie Pucharu Niemiec pożegnali się z rozgrywkami, ulegając TSV 1860 Monachium, a w Bundeslidze w trzech meczach zdobyli jedynie jeden punkt. Werder Brema dzięki zwycięstwu w poprzedniej kolejce z Borussią Mönchengladbach przyjeżdża na Rhein-Neckar-Arena w znacznie lepszych humorach i będzie chciał powiększyć swój stan punktowy, który w tym momencie prezentuje się nieźle, mimo wpadki w pierwszej kolejce z Schalke, w której to przegrali na własnym stadionie 0:3. Kilka dni temu nowym napastnikiem bremeńczyków został Claudio Pizarro, legenda klubu i całej Bundesligi. Czy dojdzie do pojedynku na boisku dwóch wyjadaczy niemieckiej ligi, Pizarro vs Kuranyi? Dowiemy się już w niedzielę.

Hoffenheim: Baumann – Kaderabek, Schär, Süle, J.-S. Kim – Schwegler, Polanski – Uth, Zuber – Volland, Kuranyi

Werder: Wiedwald – Gebre Selassie, Lukimya, Vestergaard, S. Garcia – Fritz, Bargfrede, Junuzovic, U. Garcia – Ujah, Johannsson

 

Schalke 04 vs FSV Mainz 05

Ostatni akord 4. kolejki Bundesligi i prawdziwa gratka dla jej sympatyków. Schalke mimo imponującego początku sezonu i łatwej wygranej z Werderem w kolejnych dwóch meczach zdobyło tylko jeden punkt, a przed przerwą reprezentacyjną „Die Königsblauen” ulegli Wolfsburgowi aż 0:3. Z kolei FSV Mainz fatalnie zaczęli sezon, od porażki, ale w dwóch kolejnych nie znaleźli pogromców i zagarnęli sześć punktów.

To będzie również szczególny pojedynek dla Johannesa Geisa, który obecnie gra dla Schalke, ale rozegrał aż 67 meczów dla Mainz i tam wypromował swoje nazwisko. Logika każe wskazywać gospodarzy jako faworytów, ale mam przeczucie, że mogą oni mieć problemy z dobrze spisującym się Mainz i będzie to bardzo wyrównany mecz.

Schalke: Fährmann – Junior Caicara, Matip, Neustädter, Aogo – Geis, Höjbjerg – Choupo-Moting, L. Sane – Huntelaar, Di Santo

Mainz: Karius – Balogun, Bungert, Bell, Bengtsson – Latza, Baumgartlinger, Moritz – Clemens, Malli – Muto

Jak będzie wyglądała tabela po 4. kolejce spotkań, czy Robert Lewandowski powiększy swoje konto bramkowe i czy będziemy świadkami jakiejś sensacji? Nie można przegapić nowej kolejki Bundesligi.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze