Będzie kara dla kibiców Lechii


Prezes PZPN Michał Listkiewicz zobowiązał Wydział Dyscypliny do pilnego zajęcia się sprawą rasistowskich zachowań kibiców Lechii Gdańsk.


Udostępnij na Udostępnij na

Chodzi o incydent, do którego doszło w trakcie niedzielnego meczu Warty Poznań z Lechią Gdańsk. Do zdarzenia doszło w 76. minucie spotkania. Wówczas to wchodzącego na boisko czarnoskórego piłkarza Warty, Alana Ngamayamę, kibice Lechii „przywitali” buczeniem przypominającym odgłosy jakie wydają małpy.

Na te wydarzenia zareagował dzisiaj Michał Listkiewicz. – PZPN od lat prowadzi zdecydowaną walkę z rasizmem i nietolerancją, na które nie ma miejsca na polskich stadionach. Polityka naszej federacji, podobnie jak FIFA i UEFA, jest w tym zakresie bardzo restrykcyjna – powiedział prezes PZPN.

Adam Gilarski, przewodniczący Wydziału Dyscypliny PZPN zapowiada szybkie wszczęcie postępowania w tej sprawie. – To niestety kolejne tego typu zdarzenie z udziałem pseudokibiców Lechii w ostatnim czasie. Prowadzimy obecnie postępowanie w sprawie rasistowskich zachowań z ich udziałem podczas meczu Remes Pucharu Polski z Legią. Coś niedobrego dzieje się w tym klubie i musimy podjąć działania, które zapobiegną takim sytuacjom – oznajmił Gilarski.

To nie pierwsze tego typu zachowania fanów gdańskiej drużyny. W 2006 roku PZPN zamknął stadion Lechii na cztery mecze, po tym jak w kierunku piłkarzy Pogonii Szczecin poleciały z trybun banany.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze