Real Madryt, w przeciwieństwie do Barcelony, jest niezwykle aktywny na rynku transferowym. Jednak prezes „Dumy Katalonii”, Joan Laporta, zapowiada, że na Camp Nou będą grali wielcy piłkarze.
Można mieć wrażenie, że włodarze FC Barcelony zdecydowanie więcej mówią o transferach, niż ich dokonują. Jednak prezes Laporta uspokaja kibiców Mistrza Hiszpanii i zapowiada, że na Camp Nou będą grali wielcy piłkarze, tylko proces ich pozyskania jest długi i ciężki do zrealizowania.
Ostatnio w mediach pojawiły się informacje o tym, że do Barcy mają przyjść Zlatan Ibrahimović i Franck Ribery. Niestety w przypadku Francuza kwota przeznaczona na transfer musiałaby oscylować w granicach 70 milionów euro, a takiej kwoty „Blaugrana” nie zamierza wydawać. Jednak Barcelona różni się od Realu tym, że w Katalonii od dłuższego czasu grają ci sami zawodnicy, a w Realu potrzebna jest poważna przebudowa.
– Cieszę, że w lidze hiszpańskiej będą występować zdobywcy złotej piłki: Kaka, Cristiano Ronaldo i Messi. Jednak warto podkreślić, że mam do dyspozycji zespół, który od dłuższego czasu występuje w niezmienionym składzie, co sprawia, że zawodnicy doskonale się znają i wiedzą jak mają ze sobą grać. Do Barcelony nie trzeba ściągać gwiazd, bo je mamy, jednak chciałbym pozyskać dwóch światowej sławy zawodników i paru młodych, perspektywicznych graczy, którzy w przyszłości będą z dumą reprezentować ten klub. – powiedział Joan Laporta.