Zarząd komisaryczny w Portsmouth


Do kolejnego klubu na Wyspach został w tym tygodniu wprowadzony zarząd komisaryczny. Po Glasgow Rangers ten sam los spotkał ekipę z Championship, Portsmouth.


Udostępnij na Udostępnij na

Kłopoty finansowe „Pompey” ciągną się już od dawna. W klubie już raz był komisarz, w lutym 2010 roku, i był to pierwszy taki przypadek w Premier League. W tamtym sezonie drużyna z Fratton Park spadła z angielskiej ekstraklasy i obecnie gra na jej zapleczu. Oczywiście wprowadzenie zarządu komisarycznego oznacza karę odjęcia co najmniej dziesięciu punktów w tabeli, ale komisja ligi może zarządzić sankcję nawet dwukrotnie surowszą, co oznaczałoby spadek na ostatnie miejsce w tabeli i małe szanse na utrzymanie w lidze.

Klub nie był w stanie wypłacić pensji piłkarzom i pracownikom za ostatni miesiąc. Niedawno ujawniono, że jest winny około dwa miliony funtów wierzycielom, a podobną kwotę stanowią także niezapłacone podatki. Portsmouth grozi nawet odcięcie dostaw gazu i prądu, tak wysokie są nieuregulowane rachunki.

Przed dzisiejszą rozprawą, na której rozpatrywana była prośba o wprowadzenie zarządu komisarycznego, Peter Kubik z UHY Hacker Young, przedstawicieli finansowych klubu, powiedział: – Konta bankowe klubu zostały zamrożone z powodu niezakończenia rozprawy. Kiedy już zostanie wydana decyzja o wprowadzeniu komisarza, dostęp do kont będzie ponownie możliwy. Zdajemy sobie sprawę, że taka decyzja niesie za sobą karę odjęcia dziesięciu punktów przez Football League.

Komentarze
~szejk (gość) - 12 lat temu

Szkoda... lubie ten klub... oby KIEDYŚ wrócił do
PL...

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze