Po emocjach związanych z Ligą Mistrzów, przyszła kolej na jej "zaplecze"... Ligę Europy! W czwartej kolejce spotkań możemy poznać pierwsze drużyny, które zameldują się w fazie pucharowej rozgrywek. My bacznie będziemy przyglądać się Legii Warszawa, która jako jedna z pierwszych może tego dokonać! Wśród 24. czwartkowych meczów wybraliśmy te, godne polecenia!
AS Saint-Etienne – Inter Mediolan, Stade Geoffroy-Guichard, godz: 19, TV: Canal+ Family2 HD
W tym meczu Inter może już sobie zapewnić awans do 1/16 Ligi Europy, natomiast francuska drużyna musi postarać się o przełamanie i pierwszą wygraną w tej edycji LE. Po trzech kolejkach drużyna z Mediolanu ma siedem punktów na koncie, a Saint-Etienne po trzech remisach, trzy. Słabość Interu w tym sezonie to gra na boisku przeciwnika, którą mogą wykorzystać francuzi. Jedna jak i druga drużyna ma zatem o co walczyć.
FC Zurich – Villarreal, Letzigrund Stadion, godz: 19, TV:
Villarreal w tegorocznej Lidze Europy idzie dość dobrze, w trzech kolejkach zgromadził siedem punktów i przewodzi w tabeli. Zurich zajmuje ostatnie miejsce w tabeli grupy A, z jednym remisem na koncie. Dla jednych będzie to mecz o życie, a dla drugich prawie pewny awans. W ostatnim spotkaniu tych drużyn padł wynik 4:1 dla drużyny hiszpańskiej. Pocieszeniem dla szwajcarów jest fakt, a raczej wyniki ostatnich spotkań Villareal w La Liga, przegrali z Sevillą (1:2) oraz Valencią (1:3). Zapowiada się ciekawe spotkanie.
Fiorentina – PAOK, Stadio Artemio Franchi, godz: 21:05
W grupie K, niepokonana Fiorentina podejmować będzie na własnym stadionie PAOK Saloniki. Choć włosi są pewni awansu do następnej fazy rozgrywek, to goście muszą jeszcze walczyć o wyjście z grupy. Pierwszy mecz między tymi drużynami zakończył się wygraną „Fiołków” 1:0, jedyna bramkę zdobył wtedy Vargas. Fiorentina obecnie zajmuje z dziewięcioma punktami na koncie pierwsze miejsce, a PAOK z jednym zwycięstwem i dwoma porażkami trzecie. Poprzedni mecz pokazał, że walczyć będą dwie równorzędne drużyny.
Legia Warszawa – Metalist Charków, Stadion Wojska Polskiego (Pepsi Arena), godz: 21:05, TV: TVN Turbo, Canal+ Sport
Jedyna polska drużyna w europejskich pucharach staje przed ogromną szansą awansu już po czterech spotkaniach. Wszystkie trzy poprzednie mecze Warszawska drużyna wygrała po 1:0. Grając u siebie, przed własną publicznością „legioniści” zrobią wszystko aby zdobyć trzy punkty i mieć pewny awans do następnej fazy rozgrywek. Na pewno Metalist nie odda wygranej Legii tak łatwo i choć mają iluzoryczne szanse na awans, zapowiadają walkę.
<<< Więcej o meczu Legia – Metalist pod tym linkiem! >>>
KSC Lokeren – Trabzonspor, Daknamstadion, godz: 21:05, TV: nSport
Bedzie to mecz o drugie miejsce w grupie L, jeśli oczywiście Legia zapewni sobie awans… Poprzedni mecz to wygrana Turków 2:0. Teraz będą grali na wyjeździe i do tego z zespołem, który „nastraszył” ostatnio uczestnika Ligi Mistrzow i lidera ligi belgijskiej Anderlecht (1:1). Z trzema punktami Lokeren plasuje się na trzecim miejscu w tabeli, aby nie stracić kontaktu z Trabzonsporem, który ma sześć punktów, musi wygrać. Lokeren to silna drużyna na własnym podwórku, z 10. ostatnich spotkań wygrywała dziewięciokrotnie.
SSC Napoli – Young Boys,Stadio San Paolo, godz: 21:05
Po ważnej wygranej nad AS Roma we włoskiej lidze, Napoli ma wszelkie powody do tego by pójść za ciosem. Ostatnie miesiące są dość ciężkie dla nich, najpierw odpadniecie z Ligi Mistrzów, a następnie słaba gra w rodzimej lidze. Obie drużyny maja po sześć punktów w grupie I. Szwajcarom dość słabo idzie gra na wyjeździe, na ostatnie pięć spotkań wygrali tylko raz, a cztery przegrali. Szykuje się ciekawy mecz między ”włoska poczciwością, a szwajcarską precyzją.”
Sevilla – Standard Liege, Estadio Ramón Sánchez Pizjuán, godz: 21:05, TV: Canal+ Family
Mecz ten wyjaśni wiele niedomowień i domniemań. W tabeli, kto wyjdzie na prowadzenie, a w Standardzie być może poznamy odpowiedź na to czy wreszcie obudzi się z letniego letargu wicemistrz Belgii. Ostatni mecz zakończył się bezbramkowym remisem. Sevilla ma na koncie pięć punktów, natomiast Standard cztery, poza tym tyle samo punktów w tej grupie posiada jeszcze Rijeka, co zapowiada walkę o awans do ostatniego meczu. Prawdopodobnie w barwach Sevilli zobaczymy naszego rodaka Grzegorza Krychowiaka!
Sparta Praga – Slovan Bratysława, Generali Arena, godz: 21:05
Na Generali Arenie, czeska Sparta podejmie słowacki Slovan. Prażanie razem z Napoli i Young Boys liderują w swojej grupie mając na koncie po 6 punktów, natomiast Slovan z zerowym dorobkiem jest ostatni. W pierwszym spotkaniu tych drużyn w Bratysławie, gospodarze ulegli aż 0:3 co nie napawa optymizmem przez rewanżem. Ciężko będzie cokolwiek ugryźć Slovanowi z myślą, że grają na wyjeździe, maja zero punktów i bilans bramek 0-10…