Zabójczo nieskuteczny duet z Kielc


Felicio Brown Forbes i Elia Soriano negatywnymi punktami Korony w tym sezonie

10 maja 2019 Zabójczo nieskuteczny duet z Kielc

Korona Kielce pod koniec sezonu ma zapewnione utrzymanie w Lotto Ekstraklasie i zajmuje obecnie 10. miejsce (2. miejsce w dolnej ósemce), tuż za Wisłą Kraków. Klub z Kielc liczył jednak na lepszą postawę swoich zawodników w sezonie zasadniczym. Korona celowała w pierwszą ósemkę, o którą walkę ostatecznie przegrała. Drużynie nie pomogli dwaj napastnicy – Forbes i Soriano – którzy łącznie strzelili zaledwie 15 bramek, czyli o siedem mniej od Igora Angulo i tyle samo co Carlitos.


Udostępnij na Udostępnij na

Włodarze Korony Kielce na pewno oczekiwali od trenera Lettieriego czegoś więcej niż bezpiecznego utrzymania w Lotto Ekstraklasie. Nie wiadomo, jaka przyszłość czeka trenera, ale Gino zdecydowanie nie miał łatwego zadania – do dyspozycji dostał dwóch mało skutecznych napastników. Forbes i Soriano, bo o nich mowa, zaprezentowali się w tym sezonie co najwyżej marnie. Niestety, bez odpowiednich narzędzi trener nie był w stanie wycisnąć z zespołu nic ponad to, co udało się osiągnąć w kończącym się sezonie.

Za nim płakać nie będą

Po rozczarowującym sezonie kibice Korony o Elii Soriano długo pamiętać nie będą. Włoch zdobył co prawda 12 bramek w 30 spotkaniach, co w realiach naszej ligi nie jest takim złym wynikiem, jednak spodziewano się po nim więcej. Dla Włocha gra w Koronie z pewnością była wyjątkowym doświadczeniem – zawodnik, wcześniej tułający się po niższych niemieckich ligach, do Kielc trafił z III ligi niemieckiej. Zaliczył postęp, ale nie wyróżnia się znacząco na tle utalentowanych napastników naszej ligi.

Wszystko wskazuje na to, że Soriano w czerwcu pożegna się z klubem. Zawodnikowi został zaproponowany nowy kontrakt (obecny wygasa 30 czerwca), ale ten odrzucił propozycję z powodu otrzymania lepszej oferty od innego klubu. Nie wiadomo, czy klub z Kielc będzie walczył o podpis Soriano, ale klubem, który złożył Włochowi lepszą od kielczan propozycję, ma być Piast Gliwice. Najlepszym strzelcem Piasta w obecnym sezonie jest Parzyszek, który pochwalić się może zaledwie ośmioma bramkami. Nic więc dziwnego, że w Gliwicach szukają nowego napastnika, a Elia może okazać się trafionym zakupem, jeśli tylko uda mu się nieco lepiej ustawić celownik w przyszłym sezonie.

Poza Włochem z Koroną pożegna się także podstawowy bramkarz zespołu, Matthias Hamrol. Obecny kontrakt Niemca wygasa wraz z końcem czerwca, a zawodnik zdecydował się nie przedłużać umowy z klubem. Korona przed rozpoczęciem nowego sezonu znajdzie się więc w nie lada tarapatach i będzie musiała uzupełnić braki w kadrze.

Przypadek Forbesa

Felicio Brown Forbes na boiska Lotto Ekstraklasy zaczął wybiegać dopiero w drugiej połowie sezonu. Kostarykanin w barwach Korony wybiegł 18 razy, za każdym razem na pozycji napastnika, i udało mu się zdobyć… trzy bramki. Trzeba powiedzieć, że jest on jednym z rozczarowań tego sezonu. Czy można go jednak usprawiedliwiać?

Mistrz Niemiec do lat 17 wcześniej występował najczęściej na pozycji prawego, czasem lewego pomocnika. Dopiero w Koronie trener Lettieri zdecydował się postawić go na pozycji środkowego napastnika. Pozycja ta zauważalnie nie pasuje Forbesowi, nie potrafi on się dobrze ustawić i przez to marnuje wiele sytuacji, a czasem piłka po prostu do niego nie trafia. Ustawienie w ataku to bardzo ważny aspekt w grze napastnika. Zawodnik niepotrafiący odpowiednio ustawić się w otoczeniu obrońców rzadko będzie w stanie oddać strzał, a jeśli uda mu się tego dokonać, ma małe szanse na zdobycie bramki.

Forbes potwierdza to swoją słabą dyspozycją. Po przeliczeniu okazuje się, że napastnik w tym sezonie zdobywa jedną bramkę co 1209 minut. W przyszłym sezonie trener musi znaleźć dla Kostarykanina inną pozycję, na której ten faktycznie się sprawdzi. W innym wypadku zawodnik sprowadzony z Rosji może okazać się ogromnym niewypałem transferowym w wykonaniu Korony.

Można więc śmiało powiedzieć, że Koronie potrzebny jest nowy napastnik jak na zawołanie. Odchodzący Soriano i brak napastnika w odpowiedniej dyspozycji, aby klub mógł walczyć w Lotto Ekstraklasie o wyższe cele, sprawiają, że kielczanie podczas letniego okienka na pewno powalczą o nowego napastnika. Oby tylko nie zbyt desperacko, aby nowy zakup nie okazał się kolejną transferową wtopą ze strony Korony.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze