Wypowiedzi lechitów po meczu z Dnipro


19 sierpnia 2010 Wypowiedzi lechitów po meczu z Dnipro

Zakończony czwartkowego wieczoru pierwszy mecz barażowy do Ligi Europejskiej, rozstrzygnięty na korzyść jedynaka polskiej Ekstraklasy. Lech Poznań wygrał na wyjeździe z Dnipro Dniepropietrowsk 1:0, robiąc krok w stronę awansu.


Udostępnij na Udostępnij na

Jacek Zieliński wie, że sprawa awansu nadal jest otwarta
Jacek Zieliński wie, że sprawa awansu nadal jest otwarta (fot. Hanna Urbaniak / iGol.pl)

Dimitrije Injać po meczu zachwalał pierwszą połowę rywalizacji, która w wykonaniu poznaniaków była dobra. Niestety, zawodnik nie będzie mógł wystąpić w spotkaniu rewanżowym, z powodu nadmiaru żółtych kartek na koncie. – Szczególnie dobrze zaprezentowaliśmy się w pierwszej połowie, gdy graliśmy bardzo konsekwentnie. W drugiej było trochę gorzej, ale na szczęście udało nam się dowieźć cenne zwycięstwo do końca. Szybko strzelony gol dał nam dużego kopa i wreszcie nastąpiło przełamanie. Cieszy, że już pierwszą okazję potrafiliśmy wykorzystać. Bardzo żałuje, że nie zagram w rewanżu. W momencie, kiedy sędzia wyciągał kartonik już wiedziałem, że drugi mecz obejrzę z trybun – żalił się Injać.

Mimo triumfu na terenie rywala, trener Jacek Zieliński zdaje sobie sprawę z faktu, że do rozegrania pozostaje rewanż. Opiekun „Kolejorza” stwierdził także, że jego zespół musi poprawić się przy stałych fragmentach gry. – Mecz świetnie się dla nas ułożył. Szybko strzeliliśmy bramkę, która dała nam prowadzenie i potrafiliśmy się długo utrzymywać przy piłce. Największy problem mieliśmy ze stałymi fragmentami gry, przy których na zbyt dużo pozwalaliśmy rywalom i kilka razy było groźnie pod naszą bramką. Cieszymy się ze zwycięstwa, ale walka jeszcze się nie skończyła. W Poznaniu czeka nas ciężki bój – powiedział 49-letni szkoleniowiec.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze