Weekend pełen wrażeń w Serie A


14 kwietnia 2013 Weekend pełen wrażeń w Serie A

Podczas zmagań 32. kolejki Serie A byliśmy świadkami walki i zaangażowania ze strony piłkarzy. Nie zabrakło także wielu emocji i niespodzianek. Największą sensacją jest porażka Interu Mediolan z drużyną Cagliari. W hicie tej kolejki Milan podzielił się punktami z zespołem Napoli.


Udostępnij na Udostępnij na

Piłkarski weekend rozpoczął się sobotnim spotkaniem Pescary ze Sieną, które miało znaczący wpływ na losy dolnych rejonów tabeli. Goście w pierwszej połowie wypunktowali piłkarzy z Abruzji, zdobywając dwa gole. Natomiast po zmianie stron gospodarze odrobili straty. Jednakże cztery minuty przed końcem Emeghara zdobył bramkę, która przypieczętowała zwycięstwo Sienny. Szczegóły znajdziesz tutaj

Zdobywca dwóch goli w meczu z Interem, Mauricio Pinilla
Zdobywca dwóch goli w meczu z Interem, Mauricio Pinilla (fot. Calciomercato.com)

W sobotę byliśmy również świadkami boju Atalanty z Fiorentiną. Gospodarze tej batalii już niejednokrotnie udowodnili, że potrafią grać w piłkę. W ubiegłym tygodniu pokonali Inter, więc mieli nadzieję, że tego dnia uda się kolejny raz przezwyciężyć wielkiego przeciwnika. Natomiast nadzieje zostały rozwiane w drugiej połowy, w której goście z Florencji zdobyli dwa gole i wygrali mecz. Szczegóły znajdziesz tutaj.

Niedziele przy kawie i ciastku rozpoczęliśmy o godzinie 12:30 pojedynkiem Palermo z Bolonią. Klub z Sycylii znakomicie rozpoczął mecz, gdyż już w 5. minucie napoczął przeciwnika. Jednak kilkanaście minut później Gabbiadini zdobył wyrównującego gola dla Bolonii. W drugiej połowie goli nie było i to spotkanie zakończyło się remisem 1:1. Więcej informacji znajdziesz tutaj.

O godzinie 15:00 rozgrywało się równolegle pięć potyczek. Najciekawiej wyglądało starcie Cagliari z Interem Mediolan. Gospodarze pokazywali niejednokrotnie, że ich największym atutem jest gra na własnym podwórku, i tak było tym razem. Do przerwy fani obu zespołów goli się nie doczekali. Natomiast po zmianie stron podopieczni Ivo Pulgi pokazali się z dobrej strony. W 63. minucie Pinilla wyprowadził swój zespół na prowadzenie po rzucie karnym. Ten sam zawodnik trzynaście minut później dołożył kolejne trafienie i Inter jechał do Mediolanu bez zdobyczy punktowej po niedzielnym pojedynku. W drugim ciekawym pojedynku Torino Kamila Glika mierzyło się z Romą. Gospodarze pragnęli zainkasować komplet punktów, by polepszyć swoją sytuację w tabeli. Jednak Roma była głodna punktów, bo miała matematyczne szanse na zajęcie pozycji, która premiuje ją grą w europejskich pucharach. Klub ze stolicy Włoch pierwszy zdobył gola za sprawą Osvaldo. Natomiast Bianchi zanotował trafienie dla Torino jeszcze przed przerwą. Tuż po zmianie stron Lamela przypieczętował wygraną gościom. Szczegóły tych oraz dwóch pozostałych spotkań znajdziesz tutaj.

Hitem weekendu było spotkanie Milanu z Napoli, które miało ogromne znaczenie w kontekście wicemistrzostwa we włoskiej Serie A. Milan objął prowadzenie w 30. minucie za sprawą Flaminiego. Ale trzy minuty później Goran Pandev po asyście Marka Hamsika zanotował trafienie. Milan od 72. minuty musiał sobie radzić bez Flaminiego, bo zawodnik dostał czerwoną kartkę.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze