W poszukiwaniu osobowości. Zwycięstwo z Wyspami Owczymi w tle wydarzeń z ostatnich miesięcy


Demony ostatnich miesięcy wciąż dręczą Polaków

10 września 2023 W poszukiwaniu osobowości. Zwycięstwo z Wyspami Owczymi w tle wydarzeń z ostatnich miesięcy
Norbert Barczyk / PressFocus

W czwartkowy wieczór piłkarze reprezentacji Polski wygrali mecz eliminacji do mistrzostw Europy z Wyspami Owczymi. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2:0 po dwóch golach Roberta Lewandowskiego. Jednak w ostatnich dniach i miesiącach głównym tematem w mediach nie był mecz eliminacyjny, lecz różne afery PZPN-u, tragiczne spotkanie w Kiszyniowie i atmosfera w kadrze.


Udostępnij na Udostępnij na

Oliwy do ognia dolał Robert Lewandowski, który nie gryzł się w język podczas ostatniego wywiadu z Mateuszem Święcickim. Można się zastanawiać, jak te wydarzenia wpłyną na atmosferę w reprezentacji podczas kolejnych meczów i zgrupowań.

Quo vadis, reprezentacjo…

Po wymęczonych zwycięstwach, nieoczekiwanych remisach czy zaskakujących porażkach piłkarze i członkowie sztabu zwykle mówią o trudnym rywalu czy niewygodnym stylu gry przeciwnika. W niektórych przypadkach te wytłumaczenia można zaakceptować. Jednak nie w momencie, kiedy gra się ze 129. drużyną rankingu FIFA. W czwartek Polacy wygrali, ale można się zastanawiać, co by było, gdyby nie rzut karny, który ewidentnie podciął skrzydła „Farerom”. Brak planu na mecz, a przede wszystkim brak charakteru cechował reprezentantów Polski w ostatnim spotkaniu. Wszyscy liczyli na pewne i wysokie zwycięstwo, tymczasem było to, co było…

 

 

Afera, która zatruła reprezentację

Trudno jest stwierdzić, co tak naprawdę jest przyczyną tak słabych występów Polaków. Za kadencji Czesława Michniewicza Polacy również nie słynęli ze zbyt dobrej gry. Wtedy media i kibice postulowali zmianę selekcjonera. Życzenie zostało spełnione. Przyszedł Fernando Santos, który miał odmienić reprezentację, a po pięciu meczach za jego kadencji sprawy jeszcze bardziej się skomplikowały. W takiej sytuacji można się doszukiwać drugiego dna tego problemu. Nie jest tajemnicą, że afera premiowa w pewien sposób zatruła kadrę.

Żeby w pełni zrozumieć aktualną sytuację, należy cofnąć się do pierwszych miesięcy 2023 roku, kiedy do opinii publicznej wyciekły informacje o rzekomym podziale pieniędzy za wyjście z grupy na mistrzostwach świata. Początkowo piłkarze unikali niewygodnego dla nich tematu. Pierwszym, który przerwał milczenie, był Łukasz Skorupski. Na łamach „Przeglądu Sportowego” przyznał, że reprezentanci zamiast cieszyć się z awansu, rozmawiali o podziale pieniędzy. Czesław Michniewicz twierdził, że sama dyskusja trwała pięć minut, a Robert Lewandowski na przedmeczowej konferencji „jedynie” przeprosił za to, że nie powstrzymał tych wydarzeń.

Wszystkie te zdarzenia miały miejsce w marcu przed debiutem Fernando Santosa. Kiedy kibice i dziennikarze przyjęli punkt widzenia Skorupskiego, nagle do tematu wrócił sam Robert Lewandowski. Po ponad sześciu miesiącach od całej tej sytuacji napastnik Barcelony przyznał, że reprezentanci dostali niemoralną propozycję i sami nie wyciągali dłoni po żadne pieniądze. Kapitan zapewnił również, że nie było żadnych kłótni o podział pieniędzy. Stoi to jednak w opozycji do słów Łukasza Skorupskiego, który ostatecznie z powodu kontuzji nie przyjechał na wrześniowe zgrupowanie kadry.

 

 

Zarzuty Lewandowskiego wobec… wszystkich

Afera premiowa to jedynie część mocnego wywiadu Roberta Lewandowskiego. Polak wypowiedział się również o członkach zarządu czy o samych piłkarzach. Podkreślił, że pod względem transportu czy organizacji wszystko jest na dobrym poziomie. Jednak według kapitana polskiej kadry niektórym osobom na wysokich stanowiskach potrzeba więcej klasy. Takie słowa zdecydowanie depczą wizerunek PZPN-u, który zresztą za kadencji Kuleszy nie jest zbyt dobry.

Oberwało się również młodym zawodnikom. Piłkarz Barcelony zarzuca im brak charakteru i przebojowości, co było widać w meczu z Mołdawią. Z jednej strony można się zgodzić z Lewandowskim, bo przecież to od młodych zależeć będzie przyszłość tej kadry. Z drugiej jednak to najstarsi zawodnicy powinni pokazywać charakter i zaangażowanie, kiedy młodzi nie dają rady, a patrząc na mecz z Mołdawią, Lewandowski również był bardzo nieporadny.

 

 

Atmosfera na zgrupowaniu

Wszyscy zadają sobie pytanie, jaka atmosfera będzie panować po wywiadzie Roberta Lewandowskiego. Na pewno część zawodników, szczególnie młodzi, którym zarzucono pewne sprawy, może się poczuć urażona i rozczarowana. Takie rzeczy Lewandowski mógł przecież przekazać osobiście, w prywatnej rozmowie, niekoniecznie w wywiadzie, którym żyje cała Polska.

Napastnika Barcelony w pewien sposób skrytykował Arkadiusz Milik, który stwierdził, że takie rzeczy powinny być wyjaśnione w szatni. Trudno się nie zgodzić z 29-latkiem. Kapitan reprezentacji Polski zamiast uspokoić sytuację, dolał jedynie oliwy do ognia. Fakt, że wyjaśnienia dotyczące afery premiowej były potrzebne, ale kwestie ambicji i charakteru młodych graczy można było po prostu odpuścić.

Niespokojne nastroje miała załagodzić kolacja piłkarzy reprezentacji Polski. Sami zawodnicy na konferencjach przed meczem zapewniali o dobrym przygotowaniu do spotkania i dobrych przeczuciach. Nie do końca było to jednak widać w trakcie meczu. Piłkarze zapewne liczyli na okazałe zwycięstwo, jednak rzeczywistość była dosyć brutalna. Polacy męczyli się całe spotkanie i jedynie gol z rzutu karnego przyniósł pewne opanowanie i więcej sytuacji strzeleckich.

Według Fernando Santosa zawodnikom brakowało chłodnej głowy. Trudno się nie zgodzić ze słowami portugalskiego trenera. Polacy chcieli jak najszybciej napocząć rywala, ale to się nie udało. Z każdą kolejną nieudaną sytuacją presja i gwizdy na stadionie narastały. Po ostatnim gwizdku na twarzach kadrowiczów można było zauważyć spokój i ulgę. Być może wymęczone zwycięstwo pomoże Polakom w opanowaniu i odpowiedniej mobilizacji przed meczem z Albanią, z którą jak wiadomo, nie gra się zbyt wygodnie.

Pozostaje trzymać kciuki za Polaków w Tiranie i mieć nadzieję na dużo lepszy wygląd spotkania. Czy wymęczone zwycięstwo z Wyspami Owczymi będzie dla polskiej kadry początkiem nowej, lepszej drogi? Odpowiedź na to pytanie poznamy w kolejnych meczach Polaków.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze