W kolejce po sławę


W każdym sezonie Bundesligi rodzą się nowe gwiazdy, stare natomiast odchodzą w cień. Nie inaczej będzie zapewne także tym razem. Przedstawiamy jedenastu graczy, którzy naszym zdaniem mogą zrobić wielką karierę i wkrótce trafić do jeszcze lepszych zagranicznych zespołów i reprezentacji narodowych.


Udostępnij na Udostępnij na

BRAMKARZ:

Sven Ulreich (VfB Stuttgart) – po tym, jak swoją karierę zakończył charyzmatyczny Jens Lehmann, zaledwie 22-letni bramkarz będzie miał szansę na pokazanie swojego potencjału. Wychowanek „Die Schwaben” ma bardzo dobre warunki fizyczne jak na golkipera, 192 centymetry wzrostu, 84 kilogramy wagi. W styczniu 2008 roku Sven podpisał profesjonalną umową z aktualnym pracodawcą i sezon 2010/2011 może być dla niego przełomowy. Jeśli zaprezentuje się z dobrej strony, ma dużą szansę trafić do kadry Joachima Loewa, a w przyszłości byś ostoją reprezentacji naszych zachodnich sąsiadów. Do tej pory Ulreich dla VfB rozegrał 11 spotkań.

OBROŃCY:

Czy Robert Lewandowski zadomowi się w pierwszym składzie drużyny Juergena Kloppa?
Czy Robert Lewandowski zadomowi się w pierwszym składzie drużyny Juergena Kloppa? (fot. Sport1.de)

Atsuto Uchida (Schalke 04) – kolejny wynalazek Feliksa Magatha. Japoński defensor ma w zespole z Gelsenkirchen załatać dziurę po Rafinhi. Już pierwsze mecze pokazały, że ten obrońca idealnie wpasował się w drużynę i podobnie jak Brazylijczyk, po kilku świetnych sezonach może wyjechać do innej ligi. Jego dużym atutem jest fakt, iż na boisko wychodzi w podstawowym składzie i 57-letni trener S04 daje mu duże szanse na harmonijny rozwój.

Carlos Zambrano (St. Pauli) – 11-krotny reprezentant Peru w trakcie dwóch sezonów spędzonych w Schalke rozegrał zaledwie 16 spotkań. Tym samym Carlos został wypożyczony do FC St. Pauli, gdzie ma zdobyć doświadczenie i najzwyczajniej się „ograć”. Lewonożny obrońca ma papiery na wielką karierę i sezon 2010/2011 powinien pokazać, że zawodnik ten dysponuje wielkim potencjałem. Jego rozwój nie powinien być teraz hamowany przez żadne czynniki, przede wszystkim Zambrano będzie teraz regularnie wychodził na plac gry.

Simon Kjaer (VfL Wolfsburg) – duński obrońca należy do najbardziej utalentowanych zawodników na całym globie. 21-latek ma za sobą 62 spotkania we włoskiej Serie A. Latem tego roku za 12 milionów euro przeniósł się do Wolfsburga i podpisał czteroletni kontrakt. Fachowcy i obserwatorzy jednogłośnie zapowiadają, że mierzący 190 centymetrów piłkarz będzie jednym z najlepszych defensorów w całej 1. Bundeslidze.

Sergio Escudero (Schalke 04) – Hiszpan na VELTINS-Arena trafił z Realu Murcii. Niski defensor najlepiej czuje się na lewej flance obrony i właśnie tam będzie ustawiany przez Feliksa Magatha. O miejsce w podstawowym składzie Sergio powalczy z Christianem Panderem. Dodatkowym plusem jest fakt, iż w tak młodym wieku ten zawodnik zdobędzie doświadczenie grając w elitarnej Lidze Mistrzów.

POMOCNICY:

Marco Reus (Borussia M’Gladbach) – Reus urodził się w 1989 roku i jest szybkim skrzydłowym, jego talent błysnął już pod koniec sezonu 2009/2010. W tym roku Marco powinien na dobre zadomowić się w pierwszym składzie Borussii i znaleźć się na listach życzeń lepszych zespołów. Latem mówiło się o zainteresowaniu ze strony Werderu Brema.

Adam Matuszczyk (FC Koeln) – polski defensywny pomocnik debiuty w Bundeslidze i kadrze ma już za sobą. Adam na niemieckich boiskach zagrał już dziewięć spotkań, zdobył dwie bramki. Jego talent może rozwinąć się już w tym sezonie, jednak najpierw Polak musi wywalczyć miejsce w pierwszym składzie. Dużym atutem jest fakt, że obok Matuszczyka w linii pomocy będzie występował Portugalczyk Petit.

Philipp Bargfrede (Werder Brema) – 21-letni Niemiec dostaje od Thomasa Schaafa bardzo dużo okazji do gry. Występuje w środku pomocy w jednej linii z Torstenem Fringsem i Timem Borowskim. Tak doświadczeni zawodnicy na pewno pozytywnie wpływają na młodego rozgrywającego, który dobrym sezonem może przebojem wejść do kadry Joachima Loewa.

Eljero Elia (Hamburger SV) – niektórych może dziwić obecność tego zawodnika w tej jedenastce. Elia ma za sobą bardzo udane występy na mistrzostwach świata i niezły sezon w barwach HSV. Jednak dopiero rozgrywki 2010/2011 pokażą, jaka jest prawdziwa wartość Holendra. Tego lata o jego transfer zabiegał słynny Juventus, włodarze z Hamburga ofertę odrzucili.

NAPASTNICY:

Mario Gavranović (Schalke 04) – urodzony w Lugano Szwajcar został ściągnięty w poprzednim sezonie z Neuchatel Xamax. Feliks Magath uwielbia stawiać na młodych zawodników i w dwóch meczach końcówki poprzedniego sezonu dał szansę Gavranoviciowi. Ten szybko zaprezentował swoje nieprzeciętne umiejętności. Szczególnie korzystnie wypadł w meczu z Borussią M’Gladbach, w których na kilka sekund po pojawieniu się na placu gry wymanewrował paru rywali i wywalczył rzut karny. Melodia przyszłości.

Robert Lewandowski (Borussia Dortmund) – jeden z nielicznych Polaków za naszą zachodnią granicą, prawdopodobnie będzie dublerem w talii Juergena Kloppa. „Lewy” odszedł z Lecha z nadzieją wybicia się do jeszcze lepszej ligi. Na razie te marzenia powinien odłożyć na co najmniej trzy sezony, jednak w tym roku powinien co najmniej kilka razy postraszyć golkiperów rywali.

Jak widać powyżej, najwięcej perspektywicznych zawodników gra w FC Schalke 04. Nie powinno to jednak dziwić, albowiem Feliks Magath sprowadza na VELTINS-Arena dużą liczbę młodych graczy, którzy są tzw. melodią przyszłości. W jedenastce znajduje się aż dwóch Polaków, co powinno bardzo cieszyć. Zarówno Adam Matuszczyk, jak i Robert Lewandowski mają duże szansę na zrobienie kariery i jeśli będą regularnie reprezentować barwy swoich klubów, na pewno będziemy mieli z nich duży pożytek. Nie pozostaje nic innego, jak śledzenie rozgrywek 1. i 2. Bundesligi i oglądanie tych uzdolnionych kopaczy w akcji!

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze