Veh: Będzie coraz lepiej


Trener VfB Stuttgart - Armin Veh, jest zadowolony z postawy jego piłkarzy w meczu przeciwko Duisburgowi. Szkoleniowiec 'Die Roten' przyznał, że jego podopieczni przez ostatni tydzień pracowali wyjątkowo ciężko na treningach, myśląc o zwycięstwie nad Duisburgiem.


Udostępnij na Udostępnij na

Zaraz po meczu, na konferencji prasowej Veh powiedział, że jego zespół ma zamiar wrócić na 'właściwą drogę’ i stale piąć się w górę tabeli.

Jak przyznał trener VfB, w ostatnich dniach zauważył dużo większe zaangażowanie swoich podopiecznych na treningach, które wynikało z ich własnych postanowień. 

„Codziennie czytam prasę niemiecką,w celu wyszukania informacji dotyczących mnie i moich zawodników. We wszystkich gazetach było napisane, że gramy coraz bardziej agresywnie.” – powiedział Veh.

Mimo wszystko, trener Stuttgartu bardzo sceptycznie podszedł do pochwał skierowanych w jego kierunku. Dzień później, szkoleniowiec 'Krokodyli’ sprostował swoją wypowiedź twierdząc, że prasa miała powody, aby pochwalić graczy VfB za zwycięstwo nad Duisburgiem, porównując ten mecz do klęski z Herthą Berlin, gdzie gracze ze Stuttgartu pogrążyli się przed własną publicznością, przegrywając z Berlińczykami aż 1:3.

„Przed meczem z Herthą wspominałem, że musimy wykazać więcej zaangażowania na boisku. Pewność siebie przede wszystkim zyskuje się poprzez radzenie sobie w trudnych momentach. Straciliśmy 7. bramek w ostatnich dwóch meczach, a to oznacza, że mamy poważne braki w defensywie. Musimy zagrać dużo pewniej w obronie w następnym meczu. Nie można wychodzić na boisko z nastawieniem, że się straci przynajmniej jednego gola.”

„Cały zespół myśli o obecnej sytuacji. Staramy się spędzać coraz więcej czasu razem, aby wspólnie rozwiązać wszelkie problemy.” – dodał Veh.

Dyrektor sportowy mistrza Niemiec – Horst Heldt również jest zadowolony z faktu, że jego słowa przed wyjazdem do Duisburga przełożyły się na postawę 'Die Roten’ na boisku.

„Nie pytajcie mnie czy piłkarze robią to co im każę. Zauważyłem, że udało mi się ich odpowiednio zmotywować i z tego faktu jestem zadowolony.” – dodał Heldt.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze