Szyndrowski: Jedziemy na wyjazd i gramy dalej


3 sierpnia 2012 Szyndrowski: Jedziemy na wyjazd i gramy dalej

Czwartek był czarnym dniem dla polskich drużyn w europejskich pucharach. Smutek, żal i rozpacz – to trzy słowa, które obrazują odczucia zawodników polskich zespołów po rozegraniu pierwszych spotkań w III rundzie eliminacyjnej Ligi Europy.


Udostępnij na Udostępnij na

Jednak Marek Szyndrowski z chorzowskiego Ruchu wierzy jeszcze, że on i jego koledzy mogą osiągnąć korzystny rezultat w meczu wyjazdowym z Viktorią, który rozegrany zostanie w najbliższy czwartek o godzinie 20.

Marek Szyndrowski, Ruch Chorzów
Marek Szyndrowski, Ruch Chorzów (fot. Rafał Rusek / iGol.pl)

– Mieliśmy w meczu z Czechami wiele niecelnych podań i niedokładnych zagrań. Nie pamiętam takiego meczu, żebyśmy mieli tyle strat własnych. W pierwszej połowie przede wszystkim za szybko chcieliśmy wyjść z jakąś kontrą i generalnie nie mogliśmy wymienić trzech, czterech podań. Za szybko chcieliśmy podejść pod bramę przeciwnika i to nas chyba zgubiło – powiedział po spotkaniu z Viktorią Marek Szyndrowski.

– Przeciwnik czekał, aż się otworzymy, wtedy się zrobiło więcej miejsca i Viktoria zdołała strzelić bramkę. Po prostu nie udało się nam strzelić pierwszej bramki, zrobił to przeciwnik. Później strzelił drugiego gola i to praktycznie rozstrzygnęło losy spotkania – kontynuował obrońca „Niebieskich”.

– Przegraliśmy, ale jedziemy na wyjazd i gramy dalej – zakończył.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze