Szetela wybrał kadrę


Danny Szetela zastępując w 85. minucie meczu Szwajcaria - USA Eddiego Lewisa dokonał wyboru swojej reprezentacji. W kadrze Polski już na pewno nie zagra...


Udostępnij na Udostępnij na

Tym samym kończy się wątek namawiania piłkarza do gry w biało-czerwonych barwach, który reanimował kolega klubowy piłkarza – Euzebiusz Smolarek.

Z tego miejsca trzeba też podziękować wszystkim naszym związkowcom. Najpierw zignorował 20-latka Paweł Janas, razem z Michałem Listkiewiczem, a potem zaspał (tak, tak) sam Leo Beenhakker. Swoje trzy groszy wtrącił też pewnie Jerzy Engel, który wypowiada się przecież w każdej sprawie związku.
Na nic więc zdał się list polskiej Polonii do piłkarza, czy też (spóźniona) interwencja Pawła Nowaka, obecnie drugiego trenera reprezentacji USA.

Jest to kolejna porażka Polskiego Związku Piłki Nożnej. Tracimy kolejnego świetnie zapowiadającego się piłkarza, który trenowany od urodzenia poza granicami naszego kraju mógłby wnieść dużo nowości do polskiego futbolu.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze