Śląsk Wrocław audytowany przez Grant Thornton. Co wiemy?


Firma Grant Thornton została wybrana przez Radę Nadzorczą Śląska Wrocław do przeprowadzenia audytu w klubie

25 lutego 2025 Śląsk Wrocław audytowany przez Grant Thornton. Co wiemy?
Piotr Potępa

Śląsk Wrocław ma poważne problemy. O tym wszyscy wiedzą. Problemy dotykają jednak nie tylko sfery sportowej, lecz także administracyjnej. W klubie pojawiła się Najwyższa Izba Kontroli, która bada sposób finansowania klubu. Kontrolerzy sprawdzają także, czy próby prywatyzacji Śląska przeprowadzono w sposób prawidłowy. W klubie również zdecydowano, że należy poddać się audytowi. Kontrolę ma przeprowadzić firma Grant Thornton. Co wiemy na temat tego audytu? Niestety niewiele.


Udostępnij na Udostępnij na

Początkowo audyty miały być dwa. Pierwszy miała przeprowadzić komisja rewizyjna złożona z miejskich radnych, na której czele stał Łukasz Kasztelowicz. Drugi ma przeprowadzić wyżej wspomniana firma Grant Thornton. Temat pierwszego audytu upadł niemal błyskawicznie z przyczyn wręcz kuriozalnych. Komisja poprosiła klub o udostępnienie dokumentów, które miały podlegać kontroli, ale klub… odmówił ich wydania. Nie zgodzono się nawet na udostępnienie tych dokumentów tylko do wglądu. W związku z tym wygląda na to, że ten temat upadł błyskawicznie, i to na pierwszym kroku. W związku z tym uznałem, że warto zapytać o jakieś szczegóły audytu Grant Thornton.

Pytania

Przygotowałem listę pytań. Próbowałem się dowiedzieć, kto decydował o wyborze firmy Grant Thornton i jakie były kryteria wyboru, jaki będzie koszt takiego audytu, kto za niego zapłaci, jaki będzie jego zakres, kiedy się rozpocznie i jak długo będzie trwał oraz czy jego wyniki będą ogólnodostępne. To według mnie podstawowe pytania, które należało zadać i na które wrocławianie powinni znać odpowiedź. W końcu chodzi tu o „srebra rodowe” Wrocławia. Tak nazywał Śląsk Wrocław prezydent miasta Jacek Sutryk w kampanii wyborczej.

Miasto nie udziela informacji, te posiada Śląsk

Wysłałem wniosek o dostęp do informacji publicznej. Skierowałem go najpierw do miasta jako właściciela klubu. Stamtąd otrzymałem krótką informację, że Urząd Miejski nie posiada informacji, o które pytam. Jako podmiot właściwy do udzielenia odpowiedzi wskazano klub, argumentując, że to Rada Nadzorcza Śląska Wrocław zleciła audyt.

Odpowiedź Urzędu Miasta na wniosek o dostęp do informacji publicznej. Śląsk Wrocław

Śląsk odpowiada, ale nie zdradza zbyt wiele

Śląsk na moje pytania odpowiedział. Nie dowiedzieliśmy się jednak zbyt wiele. Wyboru firmy Grant Thornton spośród przedłożonych ofert dokonała Rada Nadzorcza Wrocławskiego Klubu Sportowego „Śląsk Wrocław” SA. Nie udzielono mi jednak informacji, jakie były kryteria wyboru. Poinformowano jedynie, że zarząd spółki nie dysponuje takimi informacjami, bo Rada Nadzorcza nie ma obowiązku informowania o tym zarządu.

Kosztu audytu też jeszcze nie poznaliśmy. Jak tłumaczy prezes Śląska Wrocław Michał Mazur, klub nie otrzymał odpowiedzi ze strony Grant Thornton, czy informacje te są objęte poufnością oraz czy stanowią one tajemnicę przedsiębiorcy. Poinformowano mnie, że w tym temacie klub udzieli odpowiedzi nie później niż do 4 marca 2025 roku. Zaznaczono jednak, że to, czy informacja zostanie udostępniona, zależy od tego, czy nie będzie naruszać tajemnicy przedsiębiorcy. Nie mamy zatem pewności, czy poznamy koszt audytu.

Wiemy natomiast, kto te koszty poniesie. Za audyt zapłaci Śląsk Wrocław. Jego zakres będzie głównie finansowy. Tak zwane vendor due dilligence. Jaki jest obecny status kontroli?

Śląsk Wrocław jest w trakcie przekazywania danych, dokumentów i informacji wskazanych przez Grant Thornton. Termin wykonania prac przez firmę to 30 dni roboczych od dnia otrzymania dostępu do wszystkich danych niezbędnych do przeprowadzania prac określonych umową. Nasuwa się tutaj dodatkowe pytanie. Dlaczego dokumenty udostępniono zewnętrznej firmie, a nie udostępniono ich komisji rewizyjnej?

Na sam koniec otrzymałem odpowiedź na pytanie, czy wyniki audytu będą ogólnodostępne. Jak informuje prezes Michał Mazur, wyniki nie będą ogólnodostępne m.in. ze względu na fakt, iż zawierać one będą informacje i dane stanowiące tajemnicę przedsiębiorcy spółki.

Komentarz

Nasuwa się zatem pytanie, po co ten audyt. Nowy prezes Michał Mazur z niego nie skorzysta, bo doskonale wie, w jakim stanie klub zostawił jego poprzednik. Zanim Mazur objął fotel prezesa, był przecież dyrektorem zarządzającym Śląska. Przygotowanie klubu do sprzedaży też odpada, bo potencjalny zainteresowany nie będzie bazował na tym audycie. Raczej przeprowadzi własny. Nowa wycena? Też odpada, bo na dziś nie wiemy, czy do wyceny jest klub ekstraklasowy czy pierwszoligowy. Zakładam, że władze miasta nie chcą wycenić teraz ekstraklasowo, a za kilka miesięcy znów robić kolejną wycenę, jeśli zdarzy się najgorsze i Śląsk spadnie, a razem z nim jego wartość. Mieszkańcom Wrocławia i kibicom Śląska nie udostępnia się żadnych informacji na ten temat, więc ten audyt nie jest robiony również dla nich. Jaki jest zatem cel tego audytu? Dla kogo on jest robiony i kto będzie miał do niego wgląd? Tego nie wiemy.

Komentarze
mnm (gość) - 2 dni temu

Hej, redaktor.
Poszukaj co to jest vendor due diligence a będziesz wiedział dla kogo jest ten dokument. Trochę inicjatywy.

Odpowiedz
Piotr Potępa - 1 dzień temu

Wiem co to jest vendor due dilligence. Jednak nie sądzę, że jest przeprowadzane w celu przygotowania klubu do sprzedaży, bo szczerze wątpię w to że klub zostanie sprzedany.

Odpowiedz
FiumE_76 (gość) - 21 godzin temu

Prawdopodobnie w dniu zakończenia audytu (z tego co rozumiem będzie to przełom marca i kwietnia), będzie już wiadomo, że Śląsk nie ma już nawet matematycznych szans na utrzymanie. Audyt wg mnie robiony jest już prawdopodobnie na 1 ligę. Ciężko z zewnątrz powiedzieć jaki będzie jego wynik, ale zastanawiające jest to, że od czasów Zygmunta Solorza nikt poważny nie interesował się Śląskiem. Westminster można by za taką uznać, ale w tej transakcji chodziło o atrakcyjne grunty na terenie Oporowskiej 62, a sam Śląsk to był raczej "przy okazji". Dlaczego wielkie firmy szerokim łukiem omijają Śląsk Wrocław, który ma olbrzymi potencjał w postaci dużego stadionu i rzeszy kibiców? Co tu jest nie tak? Tego się pewnie już nie dowiemy.

Speed (gość) - 14 godzin temu

To może chodzi o kontrę do audytu przeprowadzanego przez NIK? Taką podkładkę, że nie jest tak źle, jak NIK raportuje i nie mamy sobie nic do zarzucenia.

Paweł (gość) - 1 dzień temu

Mieli okazję sprzedać klub jak zostaliśmy wicemistrzem, połasili się wtedy na pieniądze. Kto trzeźwo myślący chciałby kupić ten klub? W dodatku miasto na każdym kroku robi problemy inwestorowi co widzimy nie od dziś. 1 liga dobrze niektórym zrobi.

Odpowiedz
Tonson (gość) - 19 godzin temu

Jak ktos nie wie o co chodzi przy sprzedaży Śląska tzn. Że nie zna realiów miasta. Prezydent chce by w klubie była zatrudniona pewna cześć ludzi... Tu CBA powinno wjechać i CBŚ..

Odpowiedz
Cyrk (gość) - 19 godzin temu

Śląsk już się rozpada na naszych oczach

Odpowiedz
Wroclawianin (gość) - 18 godzin temu

mnie śmieszy, że spółka finansowana z podatków Wrocławian, nie musi informować jakie koszty ponosi i jaki jest ich sens :D

Odpowiedz
Anty rude wredne (gość) - 15 godzin temu

Czy wielebny owsik tak samo jest traktowany i czy udziela informacji o finansach swoich melon ów?

Odpowiedz
Speed (gość) - 14 godzin temu

On nie musi, jako święta krowa III RP...

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze