Skarb kibica I ligi: Warta Poznań – powtórzyć sukces z ubiegłego sezonu


Klub z Poznania zdołał utrzymać się w I lidze. W sezonie 2019/2020 sytuacja powinna się powtórzyć

26 lipca 2019 Skarb kibica I ligi: Warta Poznań – powtórzyć sukces z ubiegłego sezonu

Warciarze po zajęciu 13. miejsca w lidze, dość nieoczekiwanie rozwiązali umowę w Petrem Nemcem. Nowym szkoleniowcem został Piotr Tworek, który wcześniej był asystentem Macieja Bartoszka w Chojniczance Chojnice, Bruk-Becie Termalice Nieciecza i Koronie Kielce. Zmiany również nie ominęły zawodników.


Udostępnij na Udostępnij na

„Zieloni” zapewnili sobie utrzymanie w dużej mierze dzięki udanej końcówce sezonu 2018/2019. Na 6 ostatnich meczów, klub zgarnął 8 punktów. Jak na zespół z dolnej części tabeli, ten wynik należy uznać za dobry. Warta wówczas prezentowała efektowną i dość ofensywną grę. Czego nie można powiedzieć w kontekście całego poprzedniego sezonu.

Przygotowania

Zawodnicy Warty 17 czerwca przeszli testy progresywne, a dzień później zorganizowano pierwszy trening. Z kolei mecz sparingowy odbył się 22 czerwca, a rywalem Warty była Pogoń Szczecin. Starcie zakończyło się remisem 1:1, a bramkę dla pierwszoligowej drużyny strzelił Aleks Ławniczak. Następnie doszło do kolejnego starcia z ekstraklasową drużyną, tym razem z Zagłębiem Lubin. Sparing wygrała Warta 1:0 po trafieniu Krzysztofa Biegańskiego. Lipiec „Zieloni” rozpoczęli od wyjazdu na obóz przygotowawczy do Jarocinie. Pierwszoligowiec parę dni później zmierzyli się z ŁKS–em Łódź. Beniaminek PGE Ekstraklasy zwyciężył w meczu towarzyskim 3:0.

W drugiej połowie meczów sparingowych Warta nieco obniżyła poprzeczkę i grała nie tylko przeciwko klubom z ekstraklasy. Jednak wbrew pozorom wyniki nie były lepsze, a nawet nieco się pogorszyły. Mecz z Olimpią Grudziądz zakończył się porażką Warty 0:2. Cztery dni po tym meczy klub z Poznania zmierzył się ze Śląskiem Wrocław. Wyżej notowana drużyna zwyciężyła 1:0. Mimo to, Warcie udało się optymistycznie zamknąć okres przygotowawczy, wygrywając z Podbeskidziem Bielsko–Biała 1:0 po trafieniu Roberta Janickiego. Tak mecze sparingowe podsumował Piotr Tworek, na łamach oficjalnej strony klubu:

Muszę powiedzieć, że zespół cały czas się rozwija. To nie jest tak, że dotychczas wszystko było źle, a dzisiaj jest dobrze, bo wygraliśmy. Z meczu na mecz wyglądamy coraz lepiej, ale wiem, że to wciąż jeszcze nie jest to, czego wymagam od drużyny jeśli chodzi o taktykę i ustawienie na boisku w zależności do tego, gdzie jest piłka.Piotr Tworek

Transfery

Warta przed sezonem 2019/2020 znacząco się wzmocniła, aby ponownie skutecznie walczyć o utrzymanie w Fortuna 1. Lidze. Do klubu z Poznania trafiło łącznie 10 zawodników. W celu wzmocnienia defensywy zakontraktowano Tomasza Boczka z Chojniczanki Chojnice i Aleksa Ławniczaka z rezerw Miedzi Legnica. Do największych zmian doszło do linii pomocy. Postawiono na połączenie młodości z doświadczeniem. W ramach wypożyczeń do Warty trafili Karol Gardzielewicz i Wiktor Długosz. Na dłużej z klubem związał się Jakub Kuzdra i Mariusz Rybicki. Oprócz tego drugą linię wzmocnił również Mateusz Kupczak z Bruk-Bet Termaliki Nieciecza. Natomiast za strzelanie bramek ma być odpowiedzialny Gracjan Jaroch, który w poprzednim sezonie był jednym z czołowych zawodników Bytovii Bytów.

Bilans transferów w liczbie zawodników wychodzi minimalnie ujemny. Z klubem pożegnało się 11 piłkarzy, w tym kilku wróciło do swoich zespołów z wypożyczeń: Grzegorz Szymusik (Korona Kielce), Hubert Sobol (Lech Poznań – obecnie Odra Opole) i Michał Żebrakowski (Arka Gdynia). Oprócz tego z Warty odeszli zawodnicy, którzy w poprzednim sezonie mieli na koncie dużą liczbę minut na boisku. Do grona tych piłkarzy należą: Wojciech Fadecki (trafił do Błękitnych Stargard), Radosław Jasiński (Mieszko Gniezno).

Atut

Obiecujące transfery. Warta postanowiła skupić się na wzmocnieniu linii pomocy i ataku. Gardzielewicz, Kuzdra, Kupczak i Rybicki są w stanie znacząco wspomóc zespół w akcjach ofensywnych. Z kolei za efektywne wykończenie akcji odpowiedzialny będzie Jaroch. W poprzednim sezonie biorąc pod uwagę strzelone bramki słabsze od Warty były tylko 2 zespoły: Chrobry Głogów i Garbarnia Kraków.

Niewiadoma

Zagadką może być postawa defensywy. O ile w poprzednim sezonie stała na bardzo dobrym poziomie – najmniej straconych goli z dolnej połowy tabeli, to część transferów dała o sobie znać. Z klubu odeszło 5 obrońców, niektórzy rozegrali bardzo dużo spotkań w ligach: Jasiński i Szymusik. Nowi zawodnicy w postaci Boczka i Ławniczaka będą starać się nadrobić transferowe straty, ale jak głosi piłkarska maksyma – wszystko zweryfikuje boisko.

Trzy rzeczy, które wydarzą się w rundzie jesiennej

1. Dobra postawa u siebie

Warta w poprzednim sezonie przyzwoicie grała przed własną publicznością. U siebie „Zieloni” wygrali ze Stalą Mielec czy z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Ten czynnik może okazać się kluczowy w ostatecznej walce o utrzymanie w lidze.

2. Ofensywna gra

Wzmocnienia dokonane w okienku transferowym mogą zmienić styl gry Warty. W ubiegłej kampanii klub z Poznania (patrząc na statystyki) korzystał z taktyki nastawionej na defensywie. Jednak roszady personalne w pomocy i ataku są w stanie odwrócić stan rzeczy.

3. Udana walka o utrzymanie

Podczas ubiegłego sezonu w szeregach Warty sporo działo się w kwestiach pozasportowych. Wygląda na to, że niektóre problemy udało się już zażegnać. Zmieniono władze klubu, z właścicielem i dyrektorem sportowym na czele. To pozwala w pełni skupić się na boiskowej batalii o pozostanie w Fortuna 1. Lidze.

Ciekawostka

Warta Poznań jest jednym z najbardziej utytułowanych klubów, które obecnie grają w Fortuna 1. Lidze. „Zieloni” dwukrotnie świętowali mistrzostwo Polski, w latach 1929 i 1947.

Przewidywana jedenastka

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze