Skarb kibica ekstraklasy – Pogoń Szczecin


10 lutego 2016 Skarb kibica ekstraklasy – Pogoń Szczecin
Takuya Murayama;

W Szczecinie podobno budowana jest ekipa na europejskie puchary. W kolejnym odcinku „Skarbu Kibica” przedstawiamy wam właśnie zespół prowadzony przez Czesława Michniewicza. Na co stać „Portowców” i jak przygotowywali się do sezonu?


Udostępnij na Udostępnij na

Pogoń jesienią robiła swoje. Podopieczni Michniewicza nie grali najbardziej atrakcyjnej piłki w lidze, ale dzięki konsekwencji przez długi czas byli niepokonani i ostatecznie pierwszą część sezonu zakończyli na najgorszym dla sportowca miejscu: czwartym, czyli tuż za podium. „Portowcy” nie cieszyli się pewnie zbytnio z zimowej przerwy, ponieważ przed jej rozpoczęciem zanotowali cztery wygrane z rzędu. Jak piłkarze z zachodnio-pomorskiej Polski przygotywowali się do wiosny?

Opis przygotowań

Co ciekawe, „Portowcy” odbyli dwa obozy z dwudniową przerwą w tym samym miejscu – Pogorzelicy. Pierwszy z nich trwał od 11 do 16 stycznia, a drugi od 18 do 23. Później podopieczni Michniewicza udali się za granicę, a dokładniej do tureckiego Belek. Przygotowania Pogoni do startu ligi były intensywne. Szczecinianie jako jedyni spośród wszystkich klubów ekstraklasy brali udział w trzech obozach, a do tego rozegrali osiem sparingów. W styczniu i lutym więcej od Pogoni grała tylko Jagiellonia. „Granatowo-bordowi” zaliczyli jedynie porażkę z Sigmą Ołomuniec oraz dwa remisy: ze wspomnianą wcześniej Jagiellonią (1:1) oraz Targu Mures (0:0). W meczach z Arkonią Szczecin (8:1), Mewą Resko (4:0), Błękitnymi Stargard (6:0), Kotwicą Kołobrzeg (3:1) i AS Trencin (3:2) schodzili z boiska jako zwycięzcy. Z niezłej strony pokazał się dwudziestoletni Dawid Kort, który uzbierał cztery bramki we wszystkich testmeczach, a do siatki trafiał w spotkaniach z najbardziej wymagającymi rywalami, czyli „Jagą” i Trencinem.

Pogoń całkiem nieźle radziła sobie na transferowym rynku. „Portowcom” udało się wygrać walkę o sprowadzenie Adama Gryusco, którym zainteresowane były zarówno Lech Poznań, jak i Legia Warszawa. Ciekawie wygląda też Ismael Traore, który szczecinianom został polecony przez Espanyol Barcelona. Z klubu pozbyto się Patryka Małeckiego. „Mały” wrócił do Wisły Kraków i nie wydaje mi się, że w Szczecinie będą za nim tęsknić.

Kluczowy transfer

Adam Gyursco. Węgrem zainteresowanie przejawiały także Lech i Legia, jednak ostatecznie wylądował w Szczecinie. 24-latek wcześniej występował w Videotonie, ma na swoim koncie także dwanaście spotkań rozegranych w reprezentacji Węgier. Liczby osiągane w lidze węgierskiej stoją za nim: w tym sezonie udało mu się strzelić dziewięć goli i zanotować cztery asysty. Ponadto Pogoń nic nie musiała płacić za jego sprowadzenie, ponieważ jego kontrakt z wcześniejszym pracodawcą wygasł. Skrzydłowy ma potencjał na zostanie jedną z najjaśniejszych postaci w ekstraklasie.

Rafał Murawski
Rafał Murawski (fot. Agnieszka Skórowska/igol.pl)

Kluczowy zawodnik na wiosnę

Rafał Murawski. Czy wybór mógł paść na kogoś innego? Były reprezentant Polski od momentu przenosin do Szczecina nie schodzi poniżej pewnego poziomu. W tym sezonie zaliczył już sześć asyst, a do tego swój dorobek podbił trzema trafieniami. To kapitan i prawdziwy lider drużyny, bez którego trudno wyobrazić sobie wyjściową jedenastkę „Portowców”.

Odkrycie wiosny?

Dawid Kort. 20-latek rundę jesienną spędził na wypożyczeniu w Bytovii Bytów. W 1. lidze zaimponował skompletowaniem dziesięciu asyst, co przekonało Czesława Michniewicza do dania mu szansy w pierwszym zespole Pogoni. W okresie przygotowawczym wychowanek „Portowców” nie stracił impetu. Powoli dostawał coraz więcej szans, a po wejściu na murawę w sparingu z Targu Mures popisał się mocnym uderzeniem z dystansu, z którym nie poradził sobie bramkarz rumuńskiego klubu. Po tym spotkaniu Pogoń mierzyła się z Jagiellonią, a Kort wybiegł w pierwszej jedenastce i również wpisał się na listę strzelców. Po świetnej rundzie spędzonej na wypożyczeniu i niezłym okresie przygotowawczym całkiem możliwe, że Kort zostanie jednym z odkryć rundy wiosennej w ekstraklasie.

https://vine.co/v/i1xuIA3iV5J

Przewidywania na wiosnę

Pogoń nie powinna wypaść z pierwszej ósemki. Zespół nie stracił nikogo ważnego, a ponadto dokonał ciekawych transferów. Gyursco zapowiada się na solidne wzmocnienie, a młody Kort również może namieszać w składzie. Solidna defensywa powinna być kluczem do sukcesu szczecinian. Wątpię jednak, aby podopieczni Czesława Micheniwicza reprezentowali nasz kraj w europejskich pucharach w przyszłym sezonie.

Siła poszczególnych formacji

Bramkarze: 4/6

Obrońcy: 4,5/6

Pomocnicy: 3,5/6

Napastnicy: 3,5/6

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze