Sierra Leone jest na ten moment jedną z największych niespodzianek Pucharu Narodów Afryki. Jedna z najniżej notowanych drużyn rywalizujących w turnieju zdobyła dwa punkty w starciach z faworytami. Na szczególną uwagę w zespole zasługuje bramkarz Mohamed Kamara, bohater spotkań z Algierią i Wybrzeżem Kości Słoniowej.
Niespodziewanie rywalizacja w grupie E afrykańskich mistrzostw stała się niezwykle interesująca. Na kolejkę przed końcem szansę na awans mają wszystkie występujące w niej zespoły. Najmniejszą jednak Algieria, która z jednym punktem zajmuje ostatnie miejsce w tabeli. Sierra Leone w ostatnim meczu mierzy się z teoretycznie najsłabszym przeciwnikiem, mającym jednak za sobą niespodziewaną wygraną z Algierią.
Postrach faworytów
Trudno nawet policzyć, ile niewykorzystanych okazji stworzyli sobie w pierwszym meczu reprezentanci Algierii. Nie znaleźli jednak skutecznej drogi do bramki Sierra Leone. Największe gwiazdy „Lisów Pustyni” albo nie były w stanie sforsować defensywy „Gwiazd Leone”, albo nie potrafiły zaskoczyć bramkarza swojego przeciwnika.
W żaden sposób nie można jednak dezawuować wysiłku reprezentacji Sierra Leone. Zwłaszcza początek pierwszej połowy pojedynku z Algierią należał właśnie do niej. Jej zawodnicy także mieli więc okazje do strzelenia bramki, ale bramkarz Rais M’Bolhi był jednym z niewielu (o ile nie jedynym) dobrze dysponowanych piłkarzy algierskiej kadry.
Dużo bardziej interesujący okazał się drugi mecz Sierra Leone. Było ono skazywane na pożarcie w rywalizacji z Wybrzeżem Kości Słoniowej, a ostatecznie zremisowało 2:2. Największa w tym zasługa kuriozalnej wyrównującej bramki w doliczonym czasie gry. Przy prostej interwencji pomylił się bowiem bramkarz przeciwników „Gwiazd Leone”.
Nowy bohater Sierra Leone
Najwięcej pochwał za dotychczasowe dwa spotkania zebrał bramkarz Sierra Leone. Mohamed Nbalie Kamara w meczu z Algierią obronił aż siedem strzałów swoich rywali. Dzięki świetnej postawie został wybrany przez organizatorów najlepszym zawodnikiem tego spotkania. Powtórzył tym samym wyczyn Felipe Ovono z Gwinei Równikowej z turnieju w 2015 roku.
Golkiper Sierra Leone w drugim meczu z Wybrzeżem Kości Słoniowej został pokonany dwukrotnie, ale poza tym obronił sześć strzałów dużo wyżej notowanych rywali. Przede wszystkim nie dał się jednak zaskoczyć Franckowi Kessiemu z AC Milan, gdy ten w 12. minucie wykonywał rzut karny.
🇸🇱 22-letni bramkarz, Mohamed Kamara ze łzami w oczach odbiera nagrodę dla najlepszego zawodnika meczu z Algierią.
Mamy już pierwszego kandydata do miana odkrycia turnieju. Chłopak z ligi Sierra Leone zatrzymał obrońcę tytułu. #AfrykaGra pic.twitter.com/x8GMRP5jSd
— Maciej Szełęga (@SzelegaMaciek) January 11, 2022
Nowa gwiazda kadry Sierra Leone odbierając nagrodę po spotkaniu z Algierią, praktycznie cały czas płakała w rozmowie z telewizją. Zawodnik grający w ubogiej lidze swojej ojczyzny ma zresztą interesujący przydomek. Koledzy z zespołu nazywają go… „Fabiański”, bo idolem Kamary jest właśnie były bramkarz polskiej reprezentacji.
Niedawno wykluczeni
„Gwiazdy Leone” dopiero po raz trzeci występują w mistrzostwach Czarnego Lądu. Poprzednim razem występowali w nich w edycjach z 1994 i 1996 roku. W pierwszej z nich zdobyli zaledwie jeden punkt, natomiast dwa lata później trzy. W obu przypadkach nie dane im było jednak awansować do kolejnej fazy rozgrywek.
Trzy lata temu Sierra Leone w ogóle nie zostało dopuszczone do eliminacji turnieju rozgrywanego w Egipcie. FIFA w październiku 2018 roku postanowiła bowiem zawiesić tamtejszą federację piłkarską w prawach członka. Wszystko za sprawą działań sierraleońskiego rządu, który usunął z zajmowanych stanowisk ówczesnego prezesa związku oraz jego sekretarza generalnego.
Strzelec fenomenalnego gola dla 🇸🇱 Sierra Leone, Musa Noah Kamara (2000) pozostaje bez klubu. Po PNA na pewno to się zmieni.
W 2019r., po tym jak został królem strzelców ligi 🇸🇱, przeszedł do 🇸🇪 Trelleborgs FF. Kontrakt rozwiązał już po tygodniu. Powód? Zbyt chłodny klimat! pic.twitter.com/HAr57OXJMy
— Dawid Czemko (@dawidczemko_) January 16, 2022
Ręczne sterowanie futbolem nie jest jedynym problemem Sierra Leone. Państwo jest rządzone chaotycznie, a jego obecny prezydent wywodzi się jeszcze z czasów junty wojskowej. Ponadto jako jeden z najbiedniejszych krajów na świecie zmaga się z wewnętrznymi konfliktami, wirusem ebola czy wysoką śmiertelnością wśród dzieci.
Wyniki sierraleońskiej kadry mogą imponować tym bardziej, że nie było dużo czasu na jej budowę. W ciągu pięciu ostatnich lat poprzedzających PNA zagrała ona zaledwie 15 spotkań! Selekcjoner John Keister przed wyjazdem na turniej musiał dodatkowo zmagać się z pogróżkami, gdy niektórym nie spodobała się powołana przez niego kadra.