Jak informują portugalskie media, FC Porto poszukuje napastnika. Bliski odejścia do Chelsea Londyn jest Hulk, stąd zainteresowanie „Smoków”… Artiomem Rudniewem.
Jak się okazuje, Łotysz może być jednak za drogi dla mistrza Portugalii. Dlaczego? Lech Poznań, czyli aktualny klub napastnika, po jego dobrych występach w tym sezonie w T-Mobile Ekstraklasie wywindował cenę bardzo wysoko. Mówi się nieoficjalnie, że kwota transferu może wynosić nawet od 9 do 12 milionów euro. Na taki wydatek „Smoków” być może nie będzie stać.
Portugalczycy informują także, że Porto nie jest jedynym klubem, który chciałby mieć Rudniewa w swoich szeregach. Piłkarzem zainteresowani są także przedstawiciele Zenitu Sankt Petersburg i Anży Machaczkała.
Łotysz w obecnym sezonie imponuje formą strzelecką. W jedenastu spotkaniach T-Mobile Ekstraklasy zdobył aż 14 bramek. Uwagę zagranicznych klubów zwrócił na siebie już w poprzednim sezonie, kiedy zdobył między innymi trzy gole w meczu Ligi Europy z Juventusem Turyn.
To Białorusin w końcu, czy Łotysz?
tak tak
anży ma eto ,a zenit kierzakowa , porto klebera :)
ciekawe jak Lech sprzeda Rudniewa to kogo kupi na
jego miejsce
o zal jak go sprzedaja to kto im zostanie ubiparip
cos moze zrobic a le slusarski gowno ja bym go nnie
sprzedawał chyba ze maja tyle kasy zeby wydac na
takiego samegog napastnika jak rudniew wiec
pozdro