Redakcja

Rankingi iGola. Najlepsi ofensywni pomocnicy świata 2020 roku


Oni zachwycili w minionych miesiącach

2 stycznia 2021 Rankingi iGola. Najlepsi ofensywni pomocnicy świata 2020 roku
completesports.com

„Dziesiątki” – od ich dyspozycji naprawdę sporo zależy. Są od gry na pianinie, a nie po to, aby je wnosić. To właśnie piłkarze występujący na tej pozycji inspirują pokolenia. Uznawani są za artystów, magików. Niestety wybitne „dychy” to gatunek zagrożony. 


Udostępnij na Udostępnij na

Zanim przejdziemy do topowej listy najlepszych środkowych ofensywnych pomocników, wyjaśnimy, w jaki sposób ją wyłoniliśmy. Otóż każdy z redaktorów iGola mógł wystawić swoją piątkę, która jego zdaniem zasłużyła na znalezienie się w tym rankingu. Punktacja wyglądała następująco: za pierwsze miejsce przyznawaliśmy 25 punktów, za drugie – 18, za trzecie – 15, czwarte – 12 i za piąte – 10. Wszystkie punkty sumowały się, co pozwoliło nam na wyłonienie pierwszej piątki.

Najbliżej załapania się do tego zestawienia był Jack Grealish. Gracz Aston Villi jednak sporo stracił do piątego miejsca. A kto znalazł się w naszym tegorocznym rankingu? 

5. Papu Gómez (32 lata, Argentyna, Atalanta, 90 punktów od redakcji)

Niekwestionowana gwiazda rewelacji poprzedniego sezonu UEFA Champions League. Piłkarz, który ma ogromny wpływ na grę ekipy z Bergamo. Kapitan, lider i kreator gry, który na swoich barkach zaniósł Atalantę do ćwierćfinału LM oraz trzeciego miejsca w Serie A. W minionym roku ustrzelił siedem bramek i zaliczył 15 asyst. Niestety po ostatniej kłótni z trenerem Gasperinim może nie mieć już okazji, aby śrubować swoje rekordy w Bergamo. Do pierwszej czwórki sporo mu jednak brakuje. 

4. Leo Messi (33 lata, Argentyna, FC Barcelona, 259 punktów od redakcji)

Tego piłkarza przedstawiać nie trzeba. Kosmita, który w tym roku zszedł między ludzi, jednak jego statystyki dalej są niesamowite. Zdobył 26 goli i zanotował 19 ostatnich podań. Mimo to słaba postawa w wielu spotkaniach, postawa, do której nas nie przyzwyczaił, sprawiła, że naszym zdaniem zasłużył jedynie na czwarte miejsce. Ten rok był dla niego bardzo trudny. Choć znalazł się w jedenastce roku, był najlepszym piłkarzem w La Liga, to nie poprowadził zespołu do żadnego triumfu. Z pewnością pod tym względem był to kiepski rok. 

3. Bruno Fernandes (26 lat, Portugalia, Sporting/Manchester United, 307 punktów od redakcji)

Portugalczyk wszedł do ekipy „Czerwonych Diabłów” i zaczął robić karierę niczym Nikodem Dyzma. Dawno w tamtej części Manchesteru nie było tak klasowego piłkarza, który nie potrzebował czasu na aklimatyzacje. Praktycznie od razu, od drugiego spotkania zaczął stanowić o sile nowego klubu. Szybkość w podejmowaniu decyzji, wizja gry i perfekcyjnie ułożona stopa. Stałe fragmenty gry bije jak mało kto. Z miejsca zaczął stanowić o sile MU, dzięki czemu wlał nadzieję w serca kibiców na lepsze czasy. Grając w styczniu dla Sportingu i przez jedenaście miesięcy w Anglii, zdobył 28 goli i zanotował 17 ostatnich podań. Niewiele brakowało, a znalazłby się na wyższym miejscu w naszym rankingu. 

2. Kevin De Bruyne (29 lat, Belgia, Manchester City, 317 punktów od redakcji)

Zwycięzca sprzed roku to kolejny znakomity piłkarz, którego nie trzeba opisywać. „Dziesiątka”, o której będą mówić następne pokolenia. Pod czujnym okiem Guardioli rozwija się z roku na rok. Ostatnie dwanaście miesięcy ponownie może uznać za udane. Został bowiem królem Premier League. W opinii ekspertów, kapitanów drużyn, kibiców oraz PFA był najlepszym piłkarzem w Anglii. Belg znalazł się również w jedenastce roku plebiscytu organizowanego przez FIFPro. Mało tego, został najlepszym pomocnikiem roku bez podziału na konkretną pozycję w środku i piątym piłkarzem na świecie. Zabrakło mu jedynie ważnego pucharu zdobytego z Manchesterem City, wtedy bez wątpienia znalazłby się wyżej we wszelkich rankingach.

1. Thomas Müller (31 lat, Niemcy, Bayern Monachium, 333 punkty od redakcji) 

W Monachium obecnie występuje najskuteczniejszy napastnik oraz najlepszy asystent na świecie (liczymy tutaj tylko topowe ligi). Ten drugi to kolejny z uniwersalnych graczy Bayernu. Może grać na skrzydle, w napadzie, ale przede wszystkim na „dziesiątce”, gdzie świetnie uzupełnia się z Lewandowskim. Niemiec ma niesamowitą nić porozumienia z naszym rodakiem. W już minionym roku zaliczył 23 asysty, siedem przy golach polskiego snajpera. Do tego dorzucił 18 bramek. Müller nie wygrał żadnego plebiscytu, ba, nie był nawet blisko. Nie znalazł się w zestawianiach topowych pomocników. My jednak stwierdziliśmy, że należy go docenić, bowiem jego wkład w ten perfekcyjny dla monachijczyków rok był niebagatelny. 

Jutro na łamach iGola ukaże się ranking najlepszych skrzydłowych na świecie w 2020 roku. Wczoraj z kolei przedstawialiśmy najlepszych środkowych i defensywnych pomocników, o których przeczytacie TUTAJ.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze