Poloniści komentują zwycięstwo


22 sierpnia 2012 Poloniści komentują zwycięstwo

Polonia Warszawa udowodniła, że zasługuje na miejsce w T-Mobile Ekstraklasie w meczu pierwszej kolejki T-Mobile Ekstraklasy. Podopieczni Piotra Stokowca wypowiedzieli się po wygranym spotkaniu z gdańską Lechią.


Udostępnij na Udostępnij na

Tomasz Brzyski: – W pierwszej połowie zagraliśmy dobrze. Wydawało się, że szybko strzelona bramka ustawi mecz, ale niestety, równie szybko jak zdobyliśmy, straciliśmy gola. Na szczęście później zaczęliśmy grać tak, jak kazał nam trener. Lechia chciała zdobyć wyrównującą bramkę, wyszła dwoma napastnikami; zrobiło się ciężko, ale dotrwaliśmy do końca. Udało nam się wygrać na ciężkim terenie z trudnym przeciwnikiem, więc jesteśmy zadowoleni. Kondycję będziemy jeszcze szlifowali na treningach. Jest dużo do poprawy, więc nie ma co się podniecać, że wygraliśmy jeden mecz. Sezon jest długi, a my zamierzamy podchodzić do każdego spotkania tak jak do tego. Ostatnio też wygraliśmy tu 3:1, ale nie widzę podobieństw między tymi meczami. To zupełnie inna drużyna, inaczej gramy, walczymy. Mam nadzieję, że w każdym meczu będziemy tak walczyć.

Daniel Gołębiewski w starciu z Piotrem Brożkiem
Daniel Gołębiewski w starciu z Piotrem Brożkiem (fot. Agnieszka Skórowska/iGol.pl)

Wladimer Dwaliszwili: – Zaczęliśmy dobrze, bo pierwsi strzeliliśmy bramkę. To było ważne dla przebiegu meczu. Graliśmy lepiej i zdobyliśmy trzy punkty. W drugiej połowie trener mówił, że każdy powinien bronić tego wyniku. Nawet ja pomagałem bardziej w obronie niż w ataku. Nie jestem jeszcze gotowy na sto procent, bo był to mój pierwszy mecz od trzech miesięcy. Nie grałem w żadnym ze sparingów, ale szybko wrócę do dobrej dyspozycji.

Daniel Gołębiewski: – Poniedziałek, 18:30, transmisja, wygrana, dobra gra. Wszystko na plus. Mieliśmy plan, żeby wykorzystać pierwsze minuty i zaskoczyć Lechię. To się powiodło. Później straciliśmy bramkę, ale cieszy nas to, że potrafiliśmy to odrobić i nie poddaliśmy się. Nie było lekko, ale potrafiliśmy wyjść z opresji zwycięsko. Bramka? Podanie od Łukasza Piątka, jak to od Łukasza Piątka. Strzał Gołębiewskiego, trafiony w piłkę, więc od zeszłego tygodnia jest progres.

Mariusz Pawełek: – Nie mogłem wejść w mecz, ale najważniejsze, że wygraliśmy. Strzał z rzutu wolnego nie był trudny. Ja ustawiałem mur, wracałem do środka, a zawodnik akurat uderzył. Piłka skozłowała, ale powinienem ją wyciągnąć. Zapisuję tę bramkę na swoje konto. W drugiej połowie było nerwowo, daliśmy się zepchnąć do defensywy i można powiedzieć, że trochę śmierdziało. Ale daliśmy radę i wybrnęliśmy.

Wypowiedzi zawodników „Czarnych Koszul” dotyczą poniedziałkowego meczu z Lechią Gdańsk. Piłkarze z Konwiktorskiej pokonali ekipę z Gdańska 3:1 po golach Daniela Gołębiewskiego, Pawła Wszołka i Jacka Kiełba. Jedyną bramkę dla Lechii zdobył zaś Piotr Wiśniewski. Następny mecz „Czarne Koszule” rozegrają w sobotę z Lechem Poznań na stadionie przy ulicy Konwiktorskiej 6 w Warszawie.

Więcej o T-Mobile Ekstraklasie znajdziecie tutaj

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze