Ozan Kabak i Ben Davies wzmocnieniami Liverpoolu na ostatnią chwilę


Nowymi zawodnikami Liverpoolu zostali Ozan Kabak oraz Ben Davies. Czy okażą się rozwiązaniem problemów mistrzów Anglii w defensywie?

1 lutego 2021 Ozan Kabak i Ben Davies wzmocnieniami Liverpoolu na ostatnią chwilę
https://insidefutbol.com

Brak zakupu środkowego obrońcy w letnim oknie transferowym okazał się fatalną decyzją Liverpoolu. Kontuzje Virgila van Dijka oraz Joe Gomeza sprawiły, że w centrum defensywy mistrzów Anglii nierzadko operuje nawet dwóch nominalnych pomocników. Problemy z zestawieniem formacji tylko pogłębił kolejny uraz Joela Matipa. Trudna sytuacja zmusiła więc Liverpool do zakupów na ostatnią chwilę, a nowymi zawodnikami „The Reds” zostali Ozan Kabak oraz Ben Davies.


Udostępnij na Udostępnij na

Straty finansowe spowodowane pandemią znacznie ograniczyły realizację celów transferowych Liverpoolu minionego lata. Klub z czerwonej części Merseyside zrezygnował ze starań o Timo Wernera. Na następny rok przełożony został natomiast plan pozyskania środkowego defensora, który partnerowałby w centrum formacji Virgilowi van Dijkowi. Brak transferu obrońcy wzbudził jednak spore zaskoczenie, gdyż klub opuścił Dejan Lovren. Ryzykowna decyzja „The Reds”, by obecny sezon rozpocząć z zaledwie trzema doświadczonymi środkowymi defensorami w kadrze, szybko przyniosła jednak opłakane skutki.

Co zmusiło Liverpool do zakupów?

Zwiastunem nadchodzących problemów już na samym początku kampanii były drobne kontuzje Joela Matipa oraz Joe Gomeza. W spotkaniu przeciwko Chelsea obok Virgila van Dijka operował więc Fabinho, nominalny środkowy pomocnik. Choć awaryjne zestawienie centrum defensywy miało być tylko wyjątkiem, to wydarzenia z października oraz listopada sprawiły, że Brazylijczyk bliżej własnej bramki zagościł na dobre.

Najpierw w derbowym spotkaniu z Evertonem poważnej kontuzji więzadeł w kolanie nabawił się Virgil van Dijk. Natomiast niespełna miesiąc później urazu w trakcie zgrupowania kadry doznał Joe Gomez. W kadrze Liverpoolu został tylko jeden (niezupełnie) zdrowy doświadczony środkowy defensor – Joel Matip.

W jego przypadku kwestią czasu było, kiedy przejdzie do jakiegoś czołowego klubu w Europie.Michał Krzeszowski na temat Ozana Kabaka

Duże problemy z zestawieniem obrony w kolejnych tygodniach tylko potęgowały częste absencje Kameruńczyka. Mimo specjalnego programu ochronnego rosły zawodnik nadal doznawał pomniejszych urazów, które eliminowały defensora z gry na parę tygodni. To z kolei zmuszało Jürgena Kloppa do sięgania po niedoświadczonych wychowanków lub ustawiania pomocników w sercu linii obrony. Styczniowy transfer nowego środkowego defensora wydawał się więc kwestią czasu. Liverpool nie podejmował jednak większych działań na rynku.

– Tylko sama kontuzja Virgila van Dijka będzie kosztować Liverpool od 9 do 12 punktów w trakcie tego sezonu. Chociaż Fabinho okazał się fantastyczną alternatywą na środek obrony, to ciągłe problemy Joela Matipa oznaczają, przynajmniej dla mnie, że jest nie do pomyślenia, aby ​​Liverpool nie kupił centralnego defensora przy pierwszej możliwej okazji – komentował dla „The Telegraph” były zawodnik klubu z Anfield, Jamie Carragher.

Mimo licznych medialnych spekulacji i opinii kolejnych ekspertów dotyczących potrzeby dokonania wzmocnień Liverpool nie zamierzał jednak podejmować konkretnych działań. Jednym z argumentów za niedokonywaniem transferu miał być szybszy powrót Virgila van Dijka. Rehabilitacja Holendra wyprzedza harmonogram, co daje nadzieję, że będzie dostępny do gry jeszcze w bieżącym sezonie. Plan czekania na ostoję defensywy Liverpoolu legł jednak w gruzach po kontuzji Joela Matipa w spotkaniu z Tottenhamem Hotspur. Absencja Kameruńczyka, która potrwa do końca sezonu, zmusiła władze klubu do ruszenia na zakupy na ostatnią chwilę.

Wszystko w tej umowie ma sens dla Liverpoolu. Mark McAdam o transferze Bena Daviesa

Ozan Kabak i Ben Davies rozwiązaniem problemów „The Reds”

Jeszcze w trakcie wczorajszego spotkania z West Hamem United brytyjskie media donosiły o potencjalnym transferze Bena Daviesa do Liverpoolu. Pozyskanie defensora Preston North End przez mistrzów Anglii było sporym zaskoczeniem. Tym większym, że 25-letni zawodnik nie rozegrał dotąd na poziomie Premier League nawet jednego spotkania, choć w w rozgrywkach Championship zanotował 129 występów.

– W obronie jest prawdziwą skałą. Dobrze gra w powietrzu, podobnie jak czyta grę. Dlatego wszystko w tej umowie ma sens dla Liverpoolu. Nawet jeśli nie jest piłkarzem, którego Liverpool chciał lub potrzebował, to czy stracą na transferze za dwa miliony funtów? Nie, zarobią na nim. Ma 25 lat i wciąż przed sobą duże pole do rozwoju. To dla niego olbrzymia szansa – argumentował sens przeprowadzenia transakcji dla Sky Sports Mark McAdam.

Informacje na temat pozyskania Bena Daviesa nie zelektryzowały kibiców z czerwonej części Merseyside. Jednak doniesienia, iż oprócz Anglika Liverpool planuje kupić jeszcze jednego defensora, już tak. W ciągu zaledwie kilkunastu godzin dziennikarze z Wielkiej Brytanii oraz Francji łączyli „The Reds” z możliwością pozyskania Issy Diopa, Duje Calety-Cara oraz kilku innych środkowych obrońców. Ostatecznie jednak w ostatnim dniu zimowego okna transferowego drugim nabytkiem mistrzów Anglii został Ozan Kabak. To spore zaskoczenie, bo w styczniu transfer Turka wydawał się mało prawdopodobny. Szczególnie że Schalke 04 w bieżącej kampanii Bundesligi straciło już 49 bramek.

– Skoro Ozan Kabak gra w ostatniej ekipie Bundesligi, to co w nim jest takiego niezwykłego? Jest on dość czysto grającym stoperem, który łapie mało kartek. Nie jest szczególnie wysoki, ale jak na swój wiek czuje się dobrze w starciach fizycznych i nie boi się napastników rywala. Lubi grać blisko przeciwnika i czeka na odpowiedni moment na przechwycenie piłki. Nie boi się też stosować wślizgów, ale przy nich zawsze celuje w piłkę. W obecnym sezonie otrzymał swoją pierwszą czerwoną kartkę w karierze. Warto zaznaczyć, że jest on rocznikiem 2000, a pod koniec marca skończy dopiero 21 lat. W jego przypadku kwestią czasu było, kiedy przejdzie do jakiegoś czołowego klubu w Europie, gdzie będzie mógł jeszcze mocniej rozwinąć swoje umiejętności – charakteryzuje Ozana Kabaka redaktor naszego portalu, Michał Krzeszowski.

***

Kolejna kontuzja Joela Matipa paradoksalnie nadeszła w ostatnim dogodnym dla „The Reds” momencie. Liverpool miał jeszcze czas na wykonanie niezbędnych ruchów na transferowym rynku. Czy Ozan Kabak oraz Ben Davies rozwiążą jednak obecne problemy z zestawieniem defensywy? Wydaje się to jak najbardziej prawdopodobne. Co więcej, dzięki pozyskaniu wymienionej dwójki Fabinho oraz Jordan Henderson będą mogli znów operować w drugiej linii. A to oznacza, że dzięki zakupom w ostatnim dniu okna transferowego Liverpool tylko zyska.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze