Noworoczny trening „Pasów”


Tradycyjnie - od treningu - piłkarze Cracovii rozpoczęli Nowy Rok. Lepsza okazała się pierwsza jedenastka, choć swoją wyższość udowodniła dopiero w rzutach karnych. Nie chodzi tu jednak o typowo sportową rywalizację, a raczej o podtrzymanie pięknej tradycji...


Udostępnij na Udostępnij na

Historia Noworocznego Treningu sięga 1923 roku, kiedy to piłkarze wracający z balu sylwestrowego wpadli na pomysł, by pokopać piłkę na stadionie przy ulicy Kałuży.

Nie inaczej było 1. stycznia 2008 roku. Punktualnie o godzinie 12:00 rozpoczął się chyba najbardziej prestiżowy trening w Polsce. Strzelcem pierwszej bramki w Nowym Roku okazał się Marcin Bojarski, który gola zdobył o 12:11. – To fajne uczucie strzelić pierwszą bramkę, ale najważniejsze jest to, że spotkaliśmy się wszyscy w Nowym Roku i że tradycja ta jest podtrzymywana. A to, kto strzela bramki to już jest mniej istotne – skromnie skomentował swój wyczyn Bojarski. Ta sztuka udała się mu już po raz drugi. W 2006 roku również zdobył pierwszą „noworoczną bramkę”.

CRACOVIA I – CRACOVIA II 4 : 4 k. 4 : 3

Bramki: Bojarski (trzy), Pawlusiński – Dzwonek (dwie), Wacek, Jeleń.

Cracovia I (pasy): Cabaj – Kulig, Skrzyński, Radwański – Karwan, Kłus – Pawlusiński, Baran, Nowak – Bojarski, Moskała.

Rezerwowi: Pączek, Szczoczarz.

Cracovia II (czarni): Olszewski – Łuczak, Urbański, Baliga – Wacek, Świstak – Jeleń, Kostrubała, Szwajdych – Witkowski, Dudzic.

Rezerwowi: Wróbel, Tatara, Dzwonek.

Mecz trwał 2×25 minut.

Na treningu nie zabrakło także znanych osobistości. Na trybunie zasiadł m.in. pan Jacek Majchrowski, prezydent Krakowa. Polityk wraz z kierownikiem drużyny – Maciejem Madejem – złożył kibicom noworoczne życzenia. – Mam nadzieję, że nasze marzenia, czyli inwestycje w nasze obiekty i sukcesy w lidze w tym roku się spełnią. Piłkarzom życzę zdrowia i wytrwałości, i jak najmniej żółtych kartek – mówił Maciej Madeja.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze