Największe talenty Europy – Islandia


21 grudnia 2015 Największe talenty Europy – Islandia

Pora na kraj, który pokazał, że szkolenie młodzieży to coś, czym można zapracować na wielki sukces nawet w przypadku posiadania mniejszej liczby mieszkańców niż ma Bydgoszcz. O tym, jak z bycia przeciętniakami z niższej półki stać się drużyną, z którą muszą liczyć się nawet potęgi, Islandia, bo o niej mowa, mogłaby wykładać na uczelniach.


Udostępnij na Udostępnij na

Zajmująca obecnie 36. miejsce w rankingu FIFA i przygotowująca się do walki na mistrzostwach Europy reprezentacja prowadzona przez Larsa Lagerbacka przeżywa swój najlepszy okres w historii. Bezproblemowe wyjście z bardzo trudnej grupy eliminacyjnej po znakomitych występach z takimi rywalami jak Holandia czy Turcja bez wątpienia budzi szacunek. Co ważne, Islandczycy znakomicie wprowadzają młodych piłkarzy do kadry, stopniowo wymieniając zasłużonych i wysłużonych zawodników. Reprezentacja już teraz należy do najmłodszych na kontynencie, a kolejne nazwiska (choć większość mieszkańców wyspy nazwisk w zasadzie nie ma) już przebierają nogami w oczekiwaniu na debiut. Najzdolniejsza obecnie piątka graczy prezentuje się następująco:

1) Elías Már Ómarsson (Valarenga Oslo, 20 lat)

Blondwłosy napastnik norweskiej Valarengi ma już za sobą pierwsze spotkania w barwach reprezentacji Islandii i jak na razie nie zapowiada się, by trener Lagerback miał zamiar z niego zrezygnować. Ómarsson nie daje bowiem jak dotąd powodów. Wychowanek FC Keflavík nie zalicza się do killerów, to raczej zawodnik grający drużynowo – tak jak kończący powoli swoją wielką karierę Eidur Gudjohnsen. Jak na miejsce, w którym się wychował, prezentuje bardzo dobrą technikę użytkową, nie ma problemów z panowaniem nad piłką. W dodatku jest lewonożny, co bez wątpienia jest atutem. O skali jego talentu niech świadczy to, że po transferze z półamatorskiej ligi islandzkiej do zawodowej ligi norweskiej Ómarsson z miejsca wszedł do podstawowej jedenastki Valarengi i wygląda na to, że zniknie z niej dopiero po ewentualnym odejściu do innego klubu. Mocniejszego.

https://youtu.be/snaPNrPdsbw

2) Adam Örn Arnarson (FC Nordsjaelland, 20 lat)

Adam Orn Arnarson
Adam Orn Arnarson (fot. Blikar.is)

Ranking wygrał napastnik, zestawienie zdominują jednak obrońcy, tych bowiem najłatwiej jest wyszkolić w kraju, w którym piłka zawsze była twardą grą. Numerem dwa jest Adam Arnarson. Wychowanek bardzo dobrze pracującego z młodzieżą Breidabliku zadebiutował w Pepsideild (islandzka ekstraklasa), zanim ukończył siedemnaście lat. Bardzo szybko został zauważony przez holenderski NEC Nijmegen, w którego juniorskiej ekipie grał przez niecałe dwa lata. Latem 2014 roku odszedł do duńskiego FC Nordsjaelland, którego jest podstawowym zawodnikiem. Arnarson to prawy obrońca, dla którego znacznie ważniejsza jest gra defensywna aniżeli podłączanie się do ataków. Piłkarz rozwija się w dobrym tempie, reprezentował Islandię na wszystkich szczeblach juniorskich i młodzieżowych i jest blisko pierwszego powołania do dorosłej kadry.

3) Hjörtur Hermannsson (PSV II Eindhoven, 20 lat)

Pora na prawdziwą wieżę. Młody stoper rezerw PSV Eindhoven to król powietrznych pojedynków (190 cm wzrostu robi swoje), uznawany na Islandii za przyszłość kadry. Jako szesnastolatek(!) wywalczył sobie miejsce w składzie Fylkiru Reykjavik (który nie najlepiej mogą wspominać fani Pogoni Szczecin z ostatniej jej przygody z europejskimi pucharami), czym przyciągnął uwagę mocnych klubów. Rok później przeszedł do PSV Eindhoven, w którego rezerwach gra w Jupiler League (odpowiednik naszej I ligi). Hermannsson, podobnie jak Arnarson, grał we wszystkich młodzieżówkach Islandii. Nie jest to nic dziwnego – z uwagi na małą populację wyspy procent zawodników, którzy debiutują w dorosłej kadrze, a grali wcześniej w młodszych rocznikach, jest wybitnie wysoki. Trener Lagerback powołał młodego gracza na mecz towarzyski z Polską, w którym jednak nie dane mu było zadebiutować. Szansa z pewnością jednak nadejdzie niebawem.

4) Oliver Sigurjónsson (Breidablik Kopavógur, 20 lat)

Oliver Sigurjonsson
Oliver Sigurjonsson (fot. Twitter.com)

Pora na jedynego przedstawiciela Pepsideild. Jak już wcześniej zostało wspomniane, Breidablik bardzo dobrze pracuje z młodzieżą. Kolejnym interesującym „produktem” klubu jest Oliver Sigurjónsson. Defensywny pomocnik już w tej chwili jest wiodącą postacią w całej lidze, zapracował też na pierwsze powołanie do reprezentacji. Świetny w grze w destrukcji, choć niezbyt kreatywny zawodnik zwrócił na siebie uwagę klubów z 2. Bundesligi (z Arminią Bielefeld na czele) i angielskiej Championship. Do tej drugiej pasowałby jak ulał – taki „zabijaka”, który przez pełne 90 minut potrafi biegać na pełnych obrotach, to w fizycznych ligach prawdziwy skarb. Jeszcze pewnie o nim usłyszymy.

5) Daníel Leó Grétarsson (FK Aalesunds, 20 lat)

Daniel Leo Gretarsson
Daniel Leo Gretarsson (fot. Grindavik.is)

Ranking zamyka kolejny obrońca, tym razem grający na lewej flance. Daniel Gretarsson, podobnie jak koledzy, już jako siedemnastolatek był ważną postacią w swoim rodzimym klubie (Grindavík), z którego odszedł do grającego w norweskiej ekstraklasie FK Aalesund. W odróżnieniu od Adama Arnarsona Grettarsson bardzo lubi ofensywne wycieczki, często podłącza się do akcji, kończąc ją dośrodkowaniem lub strzałem. W Norwegii jest jednym z pierwszych wchodzących z ławki zawodników. Do reprezentacji wbrew pozorom nie ma jednak daleko – w kraju nie ma zbyt wielu dobrych lewych obrońców (jedynym nominalnym, regularnie powoływanym jest Ari Freyr Skulason). Zapowiada się więc, że dwudziestolatek może w niedługim czasie zdominować tę stronę boiska w swojej kadrze.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze