Najciekawsze momenty 12. kolejki ekstraklasy


Zapraszamy do naszego podsumowania 12. serii gier PKO Ekstraklasy

21 października 2019 Najciekawsze momenty 12. kolejki ekstraklasy

Po przerwie reprezentacyjnej wróciło ligowe granie, a wraz z nim nasza ulubiona ekstraklasa. W minionej 12. kolejce PKO Ekstraklasy nie brakowało niesamowitych zwrotów akcji, a na jednym ze stadionów było również dość śmiesznie. I żeby nie było – sobotni hit w Warszawie to niejedyne ciekawe wydarzenie minionej serii gier!


Udostępnij na Udostępnij na

Niedawno zakończona 12. kolejka przyniosła niedużo, bo raptem 20 bramek, ale trzeba przyznać, że mimo to wytrawny fan naszej rodzimej ligi nie mógł się nudzić. Bowiem poza wspomnianym polskim klasykiem w Warszawie mieliśmy również możliwość obejrzeć zawsze ciekawe derby Pomorza czy sentymentalny mecz dla Michała Probierza, który ze swoją Cracovią pojechał do Białegostoku…

Czas na dwunaste wydanie naszego iGolowego podsumowania minionej kolejki na ekstraklasowych boiskach!

(Ekstra)Klasa sama w sobie

Na początku chcielibyśmy wyróżnić podopiecznych Aleksandara Vukovicia, ale również i samego trenera „Wojskowych”. Bowiem nie od dziś wiadomo, że serbski szkoleniowiec warszawian wymaga od swoich piłkarzy, by ci ostro harowali na murawie. Nie inaczej było w sobotnim klasyku. Pomimo tego, że legioniści musieli odrabiać jednobramkową stratę, potrafili się podnieść i ostatecznie to oni zeszli z pola bitwy z tarczą. 

Zresztą najlepszym podsumowaniem tego meczu niech będą słowa samego Vukovicia: – Umiejętności są mile widziane, ale to nie wystarczy. Co z tego, jeśli je masz, ale po jednym czy drugim ciosie zabraknie Ci wiary? Kilka razy widziałem Legię, która przestaje wierzyć. Dziś widziałem Legię z charakterem i odwagą – mówił po zwycięstwie zadowolony szkoleniowiec.

Na szczególne wyróżnienie zasługuje również ten, który bezpośrednio dał Legii zwycięstwo – Maciej Rosołek. 18-latek niespełna dwie minuty po tym, jak zmienił Luquinhasa, zdobył swojego pierwszego gola w seniorskiej karierze. Tak jak Filip Marchwiński w zeszłym sezonie przeciwko Legii, tak w obecnych rozgrywkach bramkę na wagę trzech punktów w polskim klasyku dał młodziutki Rosołek!

Przy okazji zapraszamy na wyjątkowe wydanie naszego stałego cyklu. Tym razem nie będzie to Ligowy Bigos, ale Ligowy Rosołek!

Ligowy Rosołek #20: Ekstraklasa dla 18 drużyn? Komu to potrzebne?

Wyróżnić również należy postawę Arki Gdynia, która podobnie jak Legia musiała gonić wynik i jak wiadomo – nie poddała się! Jednakże arkowcy w przeciwieństwie do wicemistrzów Polski musieli odrabiać dwubramkową stratę. Gola kontaktowego w derbach Pomorza zdobył Michał Nalepa, a w ósmej minucie doliczonego czasu gry, czyli w myśl zasady, że gra się do końca, wyrównał Marco Vejinović. Teraz pytanie, czy był to przypadek? A może efekt nowej miotły w Gdyni? 

Tekst o nowym szkoleniowcu Arki można znaleźć klikając TUTAJ.

Oczywiście bardzo często jest tak, że zawodnicy, którzy ustrzelili dublet, powinni się znaleźć pod nagłówkiem „(Ekstra)klasa sama w sobie”. Dlatego też na indywidualne wyróżnienia zasługują Patryk Klimala z Jagiellonii Białystok, Rafael Lopes z Cracovii oraz Piotr Parzyszek z Piasta Gliwice. Wszyscy wymienieni piłkarze zdobyli w minionej serii gier dwa gole!

Ekstraklapa kolejki

Jak już wiadomo, w naszym podsumowaniu kolejki nie tylko chwalimy, ale też ganimy. Na początku chcielibyśmy negatywnie wyróżnić postawę Lecha Poznań, który w zasadzie sprezentował rywalom z Warszawy w minionym klasyku oba gole. Tutaj na szczególne wyróżnienie zasługuje golkiper lechitów, który przy drugim trafieniu „Wojskowych” źle obliczył tor lotu piłki. Oczywiście defensywa „Kolejorza” także nie pozostaje bez winy…

Babola popełnił też inny golkiper – Michal Pešković, który spóźniony wyszedł z pola karnego, mijając się z piłką, co bezlitośnie wykorzystał wspomniany już wcześniej napastnik Jagiellonii – Patryk Klimala. Kiks ten co niektórych mocno zdziwił, gdyż Pešković nie ma w zwyczaju robić tego typu baboli…

Jak już wspominaliśmy, jeśli ktoś ustrzeli dublet, z miejsca powinien znaleźć się w naszym zestawieniu. Nie inaczej jest z negatywnym wyróżnieniem, kiedy ktoś zdobywa czerwoną kartkę. Takich piłkarzy w minionej serii gier było dwóch – Żarko Udovičić oraz David Niepsuj, który zasłynął bezmyślną „symulką”, zapominając, że sędziowie mają do dyspozycji VAR…

Babol po polsku

Przechodzimy do tego, co każdy kibic ekstraklasy uwielbia najbardziej. W końcu to coś, za co najbardziej kochamy naszą ligę (obok fantastycznych bramek) – zabawne kiksy, interwencje, wywiady. Zapraszamy na danie główne naszej ligi – babol po polsku. Bon appetit!

Zaczynamy od absolutnego hitu 12. serii gier. Chyba nie trzeba tego komentować…

Teraz czas na niesamowite, choć chyba nie do końca potrzebne zagranie Matuszka!

Fantastyczna kontra Piasta Gliwice. Złośliwcy powiedzą, że to firmowe zagranie polskiej ekstraklasy…

Mecz kolejki

Najlepszym spotkaniem minionej serii gier uznaliśmy sentymentalny mecz Michała Probierza, czyli starcie Jagiellonii z Cracovią. W Białymstoku padło najwięcej goli w całej kolejce, do tego nie brakowało zwrotów akcji, a także samo spotkanie obfitowało w nietypową sytuację pozaboiskową, a w zasadzie pozasportową (patrz nagłówek „Babol po polsku”). Skrót meczu można obejrzeć, klikając TUTAJ.

Na koniec prezentujemy zestawienie par 13. kolejki PKO Ekstraklasy:

Piątek

Cracovia Kraków – Pogoń Szczecin (18:00)

Lech Poznań – Zagłębie Lubin (20:30)

Sobota

ŁKS Łódź – Raków Częstochowa (15:00)

Piast Gliwice – Korona Kielce (17:30)

Lechia Gdańsk – Górnik Zabrze (20:00)

Niedziela

Wisła Płock – Jagiellonia Białystok (12:30)

Śląsk Wrocław – Arka Gdynia (15:00)

Legia Warszawa – Wisła Kraków (17:30)

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze