Przed zbliżającą się rundą wiosenną wzmocnił się aktualny mistrz Polski, Lech Poznań. Na Bułgarską wraca były kapitan „Kolejorza”, Rafał Murawski.
Wiadomość o przenosinach 29-letniego pomocnika jest całkiem zaskakująca. Mówi się, że niemałą rolę w decyzji o zmianie klubu odegrały sprawy osobiste. Tak, czy inaczej, „Muraś” zrezygnował z reprezentowania Rubina Kazań. Dołączy za to do podopiecznych Bakero, którzy przebywają na zgrupowaniu w Hiszpanii.
W 2009 roku za Murawskiego Rubin zapłacił kwotę oscylującą ponoć wokół trzech milionów euro. W rosyjskiej Premier Lidze zagrał on w 30 spotkaniach, zdobył w nich jedną bramkę. Teraz będzie mógł poprawić swoje osiągnięcia na ojczystym podwórku, jak również i w kadrze narodowej. Z Lechem Poznań podpisał on trzyipółletni kontrakt.
Nareszcie jakis piłkarz w Lechu
RACJA;d
znów na bułgarskiej
Bez ambicji zachowanie,aby piłkarz w kwiecie
rezygnował z występów w czołowym rosyjskim klubie
i wrócił do walczącego zaledwie o utrzymanie...8/
Grał w pucharach, zarobił dobrą kasę, miał
głośny transfer - starczy :) pogra jeszcze 3 - 4
lata i będzie sobie spokojnie żył z procentów :)
w Lechu ma spokojnie pewne miejsce, puchary i nie
małą kasę :) wiec po co wypruwać sobie flaki na
jakimś zadupiu Rosji??
robia go w ch.uj ale to normalne w lechu ;D
CFC
'Azrael' - w Kazaniu mieszka grubo ponad 1milion
mieszkańców-I NAZWIESZ ICH ZADU.PIEM???!!!Zresztą
sprawdź sukcesy Rubina Kazań z ostatnich lat 5lat,a
zobaczysz,że to nie są ogórki!!! I piszę to
ja,gość,który nienawidzi Rosji-więc coś to
znaczy;/
chyba na zadupiu w sensie polozenia kazania
A może jeszcze kaleshin?
Właśnie takich wzmocnień lechowi trzeba. Szkoda
tylka, że ,,Muraś" nie bedzie mógł grać w LE.