Muller bohaterem, wygrana Schalke i Werderu


Po przerwie na mecze reprezentacyjne Bundesliga wróciła do gry. Na Mercedes Benz Arena VfB Stuttgart przegrał z Schalke Gelsenkirchen 1:2, a Werder Brema na własnym boisku pokonał TSG Hoffenheim 2:0.


Udostępnij na Udostępnij na

Bohater Kuranyi, piąta porażka Stuttgartu

VfB Stuttgart poniósł kolejną porażkę w tym sezonie, tym razem przegrał na własnym boisku z Schalke Gelsenkirchen 1:2. Drużyna Markusa Babbela od początku spotkania przeważała, jednak strzały m.in. Cacau i Samiego Khediry były niecelne. W 24. minucie nieoczekiwanie to goście objęli prowadzenie, a na listę strzelców po indywidualnej akcji wpisał się Ivan Rakitić.

Po przerwie nadal stroną dominującą był zespół gospodarzy i w 73. minucie doprowadził do wyrównania. Julien Schieber minął Carlosa Zambrano, zagrał do Cacau, a napastnik Stuttgartu pokonał Manuela Neuera. Kibice z Mercedes Benz Arena liczyli, że ich zawodnicy sięgną po zwycięstwo, ale w 73. minucie po dośrodkowaniu Rafinhy Kevin Kuranyi zdobył bramkę na wagę trzech punktów. Dla Stuttgartu była to już piąta porażka w sezonie.

Werder bliżej lidera

Zespół Thomasa Schaafa, po przykrej przegranej na inaugurację Bundesligi z Eintrachtem Frankfurt 2:3, w kolejnych ośmiu meczach nie doznał porażki, a sobotnie zwycięstwo nad TSG Hoffenheim było piątym w sezonie.

Drużyna gości mogła objąć nieoczekiwanie prowadzenie w 14. minucie, jednak po faulu Tima Wiesego, rzutu karnego nie wykorzystał Carlos Eduardo. Po chwili na Weserstadion wybuchła wielka radość, bo po świetnym podaniu Mesuta Ozila, Claudio Pizarro celną główką wpakował futbolówkę do siatki rywali. Cztery minuty później Werder prowadził już różnicą dwóch bramek, a na listę strzelców wpisał się Per Mertesacker. W drugiej części gry drużyna Schaafa mogła podwyższyć rezultat, ale doskonałych sytuacji nie wykorzystali Ozil oraz Markus Rosenberg.

Powrót Toniego, Muller bohaterem

Do wyjściowej jedenastki Bayernu Monachium powrócił Luca Toni, jednak to nie reprezentant Włoch okazał się bohaterem w spotkaniu z SC Freiburg, a 20-letni Thomas Muller. Pod koniec pierwszej połowy zdobył swoją trzecią bramkę w tym sezonie. Luca Toni zagrał na pole karne do Mullera, a młody pomocnik Bayernu pewnie pokonał Simouna Pouplina. W 68. minucie, poprzez sprytne zagranie 20-letniego pomocnika gości, reprezentant Korei Południowej Cha Du Ri wpakował futbolówkę do własnej bramki.

W doliczonym czasie gry wynik spotkania ustalił Stefan Reisinger.

W pozostałych rozegranych już spotkaniach Eintracht Frankfurt pokonał Hannover 96 2:1, Hertha doznała kolejnej porażki, tym razem przegrywając z FC Nurnberg 0:3, a w starciu beniaminków FC Koln wygrało z FSV Mainz 1:0.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze