Nie dawno zakończyły się rozgrywki o awans do Mistrzostw Świata w 2008 roku. Dla jednych były one szczęśliwe, a drudzy musieli pogodzić się z porażką. Po każdych, nieudanych dla jakiejś reprezentacji eliminacjach, sypią się głowy. Podobnie było i tym razem.
Niewątpliwie szok przeżyli kibice reprezentacji Anglii, która po raz pierwszy w historii nie awansowała do finałów ME. Oczywiście winą obarczono trener Steve’a McClarena, który od kilkunastu dni jest bezrobotny. Jednak, czy wina stoi tylko po jednej stronie? Kilka dni temu, angielskie media podały, że dzień przed bardzo ważnym, dla Anglików meczu z Chorwacją, odbyła się ostro zakrapiana impreza urodzinowa. Nic dziwnego, że piłkarze nie byli w stanie pokonać przeciwnika. Zwykły człowiek, po takiej imprezie przynajmniej dwa dni dochodzi do siebie, a co dopiero zawodnik, który na drugi dzień ma mecz. Rodzi się jednak drugie pytanie: czy wiedział o tym selekcjoner? Co do odpowiedzi to moglibyśmy się rozwodzić przez dłuższy czas, jednak teraz największym problemem, dla federacji angielskiej jest znalezienie trenera, który odbuduje potęgę Anglii. Według mediów szef Angielskiej Federacji Piłkarskiej Brian Barwick, zamierza funkcję trenera przekazać, po licznych konsultacjach z Franzem Beckenbauerem, Michelem Platinim, Bobby Charltonem i Alexem Fergusonem. Ale to tylko kilka nazwisk, z dużej listy osób, z którymi prezes FA chce rozmawiać. Ale czy te wszystkie opinie sprawią, że nowy selekcjoner będzie w stanie udźwignąć ciężar, jaki na nim spocznie?
Być może, dlatego potrzebny jest człowiek, odporny na presję społeczeństwa, krytykę mediów, a przede wszystkim ktoś, kto posiada olbrzymie doświadczenie i sukcesy na koncie. Do takich nie wątpliwe możemy zaliczyć Jose Mourinho i Fabio Capello. Portugalczyk w ostatnim wywiadzie dla brytyjskiej gazety podkreślił, że mimo wcześniejszych deklaracji, zaprzeczających chęć podjęcia pracy z kadrą narodową Anglii, dzisiaj jeżeli prezes Barwick zwróci się do niego z propozycją pracy, to ją przyjmie. Czy faworyt mediów i kibiców, poprowadzi reprezentację w najbliższych meczach eliminacyjnych do Mistrzostw Świata w RPA?. O tym, jak ciężko jest być trenerem kadry wie, obecny trener Manchesteru City, Sven-Goran Eriksson. „Kwalifikacje trenerskie, to w tym przypadku nie wszystko. Szkoleniowiec angielskiej drużyny narodowej musi spełnić kilka warunków: wygrywać każdy mecz, kompletnie zrezygnować z życia prywatnego i nie zarabiać za dużo”- stwierdził Szwed, który pożegnał się z pracą trenera kadry po mundialu w Niemczech. Komu zatem, zostanie powierzona misja odbudowy drużyny angielskiej?
Nowe warunki
Prezydent UEFA, Michel Platini na początku swojej kadencji zapowiedział rewolucję w europejskiej piłce. Dzisiaj została podjęte pierwsze decyzje, potwierdzające zamiary Francuza. Komitet Wykonawczy UEFA postanowił, że mecz finałowy piłkarskiej Ligi Mistrzów od 2010 roku, będzie rozgrywany w soboty. Ale to nie koniec zmian. Od sezonu 2009/2010, drużyny będą starały się o awans do fazy grupowej LM na nowych warunkach. Zespoły zostaną podzielone na dwie grupy, w pierwszej znajdzie się 15 ekip, które zajmują miejsca od 1 do 12 w rankingu UEFA, natomiast w drugiej znajdzie się aż 40 zespołów mistrzowskich. Z każdej grupy awansuje pięć drużyn. Nowością jest również zwiększenie liczby drużyn, które bez kwalifikacji znajdą się w fazie grupowej. Do tej pory było ich 16 a od sezonu 09/10 będzie ich aż 22, tak więc po 3 miejsca (a nie 2 jak było do tej pory) przyznano Premier League, Serie A i Primiera Division. Wzrośnie również liczba uczestników Pucharu UEFA z 40 do 48 a to dlatego, że zlikwidowany zostanie Puchar Intertoto.
Postanowiono również, że piłkarze 16 reprezentacji uczestniczących w Mistrzostwach Europy w Austrii i Szwajcarii, będą płacić podatki od premii i nagród według zasad panujących w krajach organizujących imprezę. Czyli, zawodnik będzie musiał zapłacić 20 procentowy podatek, dzięki czemu fiskus zarobi od 2,4 do 4,8 milionów euro. Jestem ciekaw, czy podczas organizacji Euro 2012 piłkarze, również będą płacili naszemu fiskusowi. Mam nadzieje, że tak, to może choć przez trochę dadzą nam, szarym ludziom spokój.
Nowy cykl w radiu iGolFM
Już w najbliższą sobotę (1 grudnia) między godziną 10:00, a 12:00 na antenie iGol FM zagości nowa audycja pt. „Oko w Oko”. Co tydzień, o tej samej porze duet prezenterów Mateusz Święcicki i Maciej Kokowicz gościć będą w studiu znanych zawodników, trenerów, działaczy i inne osobowości świata sportu. Porozmawiają o ich karierach, pracy, największych sukcesach, porażkach, marzeniach, a nawet życiu prywatnym. W premierowej audycji „Oko w Oko” spotkamy się z Duszanem Radolskym, sympatycznym słowackim trenerem, który w Polsce zasłynął głównie z sukcesów odniesionych z Groclinem Grodzisk Wielkopolski (v-ce mistrzostwo Polski, Puchar Polski, III runda Pucharu UEFA), a obecnie jest szkoleniowcem pierwszoligowego Ruchu Chorzów. W rozmowie pan Radolsky opowie m.in o pamiętnych spotkaniach z Herthą Berlin, Manchester City i Bordeaux – dowiemy się, jak motywuje piłkarzy w szatni, sprawdzimy jakie są jego „metody na sukces”.
Serdecznie zapraszamy!
www.fm.igol.pl
Poznaj świat futbolu