Niewątpliwie ostatnie tygodnie dla Arsenalu są, delikatnie mówiąc, słabe. Trudno jest oszukać rzeczywistość. A jest nią właśnie 9. lokata w lidze. Jeśli wszystkie modlitwy fanów "Kanonierów" zostały wysłuchane, to możliwe, że nowy menedżer 13-krotnego mistrza Anglii Mikel Arteta przywróci blask oraz dawny splendor.
Klub z północnego Londynu otrzymuje ciężkie i nieprzewidywalne strzały w pysk w tym sezonie. 9. miejsce zazwyczaj zajmuje zespół, który ma chwilowe przebłyski. Następnie traci punkty z klubami z dolnej półki, wskutek czego brakuje mu jeszcze wielu lat do nadrobienia jakości najlepszych klubów w lidze. W takiej sytuacji znajduje się teraz Arsenal. Jeśli wierzyć zaletom bycia asystentem Guardioli, to możliwe, że nowy szkoleniowiec Arsenalu przyśpieszy proces odbudowy formy zawodników. Jednym z wyjątków, gdy klub o większych możliwościach, aspiracjach oraz silniejszym składzie zepsuł sobie sezon jest Chelsea z sezonu 2015/2016. Wtedy „The Blues” zawiedli swoich sympatyków przez zajęcie zaledwie 10. lokaty. Teraz Arsenal znajduje się w podobnej sytuacji, ale runda jeszcze trwa. Z racji, że na Emirates wraca Mikel Arteta, pojawiają się również beztroskie i pewne przesądy. Głównie ze względu na niesłychane rady oraz nauki udzielone hiszpańskiemu trenerowi przez Guardiolę.
Arsenal chief executive Vinai Venkatesham & contract negotiator Huss Fahmy were both spotted leaving Mikel Arteta’s mansion in Manchester in the early hours this morning following a two-and-a-half hour meeting. [Sun] #afc pic.twitter.com/oh9Wdx2CRh
— afcstuff (@afcstuff) December 16, 2019
Arsenal jest na cienkiej linii
Po tym, jak z ławką trenerską „Kanonierów” pożegnał się trzykrotny zdobywca Ligi Europy Unai Emery, spekulowano o nadejściu nowego i doświadczonego szkoleniowca. Przewijały się takie nazwiska, jak: Allegri, Marcelino lub Arteta. W czasie poszukiwań miejsce zastępcze głównego szkoleniowca zajął asystent byłego trenera Arsenalu – Freddie Ljungberg.W rzeczywistości legenda klubu, która rozegrała ponad 320 spotkań i strzeliła w nich 71 bramek, nie zrealizowała najpiękniejszych bajek. Głównie tych o nadprzyrodzonej mocy legendy klubu, która jest na równi z wywiązywaniem się z zadań szkoleniowca. I chociaż była to osoba na wypełnienie chwilowej luki, to okres, w którym Freddie posiadał miano pierwszego trenera Arsenalu bez licencji UEFA PRO, i tak nie może należeć do pozytywnych.
Remisy w lidze z Norwich i ze Standard Liege w LE, porażki u siebie z Brighton i „The Citizens” oraz jedno zwycięstwo nad West Hamem. A w nich można było dostrzec kompletny brak zdecydowanej gry w obronie i samych obrońców. W dodatku „The Gunners” rzadko kiedy grali płynnie i często zanudzali swoim stylem, a 27 straconych bramek w lidze pokazuje, jak dziurawa jest defensywa. Mimo wszystko bardziej kompromitujące i żenujące jest to, że 13-krotny zdobywca Pucharu Anglii jest zarówno wolny na boisku, jak i poza nim. Jak Arsenal chce się bić o najlepszą czwórkę, jeśli poszukiwanie nowego szkoleniowca w trakcie sezonu trwało ponad dwa tygodnie?
Najlepszym przykładem odpowiedniego zarządzania w ostatnim czasie jest Tottenham. Po sześciu latach z klubem pożegnał się Mauricio Pochettino, uznawany przez wielu za jednego z najlepszych obecnie trenerów na świecie. Jego pomysł na grę po czasie wygasł i zaczęto szukać nowego szkoleniowca. A już po jednym dniu został nim Jose Mourinho. Portugalczyk odmienił marne i smętne „Koguty” z 14. miejsca na ekipę walcząca o udział w przyszłorocznej Lidze Mistrzów. Jeżeli Arsenal ma być poważnym kandydatem to walki o TOP4, to musi być lepiej zorganizowanym klubem.
https://twitter.com/WorldwideAFC/status/1206594115531673600?s=20
Mikel Arteta wielką niewiadomą
O zdanie na temat nowego menedżera „Kanonierów” zapytaliśmy administratora Football Info.
Jakim typem menedżera może być Mikel Arteta?
Były piłkarz Arsenalu preferuje ofensywny styl gry, zgodny z DNA Arsenalu. Jednakże nie ma co się dziwić, w końcu Arteta uczył się u Guardioli ponad trzy lata. Trudno jest zgłębiać detale, bo na razie był tylko asystentem.
Czy hiszpański szkoleniowiec jest na lata?
Zarząd Arsenalu na pewno chce, aby Mikel został menedżerem na lata. A czy będzie? Wszystko zależy od wyników. Nie wątpię, że Hiszpan dostanie spory kredyt zaufania od zarządu, bo to w końcu jest ikona klubu.
Dlaczego Arsenal idzie za przykładem Chelsea oraz Manchesteru United?
Wydaje mi się, że po nieudanej przygodzie Emery’ego zarząd uznał, że czas odświeżyć klubowe DNA, i zatrudni Mikela. Z drugiej strony, podejrzewam, że może to wynikać z braku na rynku odpowiednich kandydatów, którzy odpowiadaliby zarządowi i działali zgodnie z jego wizją. Zatrudnienie Artety jest rzuceniem Hiszpana na głęboką wodę. Arsenal jest obecnie w kryzysie i przed Mikelem niełatwe zadanie. Zwłaszcza że brakuje mu doświadczenia. Jednakże Guardiola często go chwalił. Jak wspomniałem, Arteta na pewno dostanie sporo czasu i jego wyniki będą oceniane pewnie po sezonie 2020/2021.
https://twitter.com/AFC_Carys/status/1206597275008602112?s=20
Jakim cudem Unai Emery okazał się aż takim niewypałem w Arsenalu?