Marhaban Qatar: Zaczynamy ćwierćfinały. Powrót Sterlinga!


Minęły dwa dni przerwy od meczów w mistrzostwach świata 2022

9 grudnia 2022 Marhaban Qatar: Zaczynamy ćwierćfinały. Powrót Sterlinga!
Danielle Parhizkaran – USA TODAY Sports/SIPA USA/PressFocus

Pierwszy raz na mistrzostwach świata 2022 mieliśmy dni przerwy od meczów. Byliśmy przyzwyczajeni do ciasnego terminarza i wielu meczów. Wracamy i zaczyna się od razu walka o strefę medalową. Niestety nie wszystkim będzie dane wystąpić w najsilniejszych składach. Co działo się w przerwie w Katarze? Sprawdź w naszym dzisiejszym wydaniu Marhaban Qatar.


Udostępnij na Udostępnij na

Wracamy do rywalizacja na katarskich murawach. W walce o najważniejsze piłkarskie trofeum zostało już tylko osiem drużyn. Pięciu przedstawicieli Europy, dwóch Ameryki Południowej i jeden Afryki. Reprezentacja Anglii będzie wzmocniona przed starciem z Francuzami, ale w innych obozach pojawiają się problemy z kontuzjami. Więcej w dalszej części Marhaban Qatar.

1. Powrót Sterlinga

Najważniejszą informacją dla angielskich kibiców jest powrót Raheema Sterlinga na zgrupowanie kadry. Zawodnik Chelsea FC opuścił mecz 1/8 finału z Senegalem ze względu na sprawy osobiste. Okazało się, że rodzina Anglika została napadnięta we własnym domu, więc dostał on zezwolenie od selekcjonera na powrót do ojczyzny. Na szczęście jego koledzy poradzili sobie bez niego w pierwszym meczu fazy pucharowej. Na ten najważniejszy mecz z Francją 28-latek będzie do dyspozycji Garetha Southgate’a.

Wcześniej kadrę opuścił Ben White, który również z powodów osobistych musiał wrócić do Anglii. W jego przypadku nie przewiduje się powrotu w trakcie mistrzostw świata.

2. Duże problemy Maroka

Maroko to sprawca największej niespodzianki na mundialu w Katarze. Wyeliminowało Hiszpanię po rzutach karnych. To zwycięstwo nie było łatwe, a wychodzi na to, że mogłoby być jeszcze bardzo kosztowne. Duże problemy z udem miał Romain Saiss, który dał radę wytrzymać 120 minut na boisku. Mniej szczęścia miał pomagający mu na środku obrony Nayef Aguerd. 26-latek walczył ze zdrowiem, żeby być gotowy na mundial. W trakcie turnieju wyrastał na jednego z najlepszych obrońców. W 1/8 finału zobaczyliśmy go po raz ostatni na boisku. Przez uraz uda wypadnie ze spotkania z Portugalią. Najprawdopodobniej nie zobaczymy go już w ogóle, bo przewidywana przerwa może potrwać nawet dwa tygodnie.

Od początku mistrzostw problemy z biodrem ma Noussair Mazraoui, ale powinien być dostępny na ćwierćfinał. Podobnie Saiss, ale tak naprawdę dowiemy się wszystkiego przed samym meczem.

3. Afera z Ronaldo

W ostatnim meczu Portugalii Cristiano Ronaldo usiadł na ławce rezerwowych. W starciu ze Szwajcarią gwiazdą został młody napastnik Benfiki Goncalo Ramos, który strzelił hattricka. Jednak po meczu zaczęły odbijać się echa sytuacji z posadzeniem gwiazdy w rezerwie. Media podały informacje o tym, że 37-latek zagroził nawet opuszczeniem drużyny. W czwartek wszystko zdementowali portugalska federacja piłkarska oraz sam Ronaldo.

Wychodzi na to, że dziennikarze pospieszyli się z informacją o wewnętrznym konflikcie. Ronaldo wraz z całą drużyną skupia się na sukcesie w Katarze.

4. Kot na salonach

Zabawna sytuacja miała miejsce podczas środowej konferencji prasowej reprezentacji Brazylii. Vinicius Junior w trakcie odpowiadania na pytania dziennikarzy został rozproszony przez… kota. Mały intruz wskoczył nagle na stół, rozpraszając lekko gwiazdora Realu Madryt. Po chwili został z niego usunięty, ale bez obaw. Kotu nic się nie stało, a resztę konferencji spędził na niższym poziomie.

https://twitter.com/SkySportDE/status/1600797048411983874

5. Zmiany trenerskie

Na mundialu ich już nie ma, ale jest jeszcze o nich głośno. Mowa tutaj o dwóch reprezentacjach, które niedawno ogłosiły ruchy związane z pozycją selekcjonera. Zaczynamy od USA, które osiągnęło 1/8 finału w Katarze. Najprawdopodobniej w reprezentacji zostanie Gregg Berhalter, który wkrótce ma rozpocząć rozmowy o przedłużeniu kontraktu. Amerykanin jednak niekoniecznie musi zostać na swojej posadzie. Podobno interesują się nim kluby europejskie, które kuszą go pracą na Starym Kontynencie. Zapewne do końca roku poznamy ostateczną decyzję szkoleniowca kadry Stanów Zjednoczonych.

Było wiadomo, że z pozycją trenera reprezentacji Hiszpanii pożegna się Luis Enrique. Zastawiano się, że kto może być jego następcą. Głównym faworytem był Marcelino, który odrzucił kilka propozycji pracy z La Liga, aby móc wkrótce objąć funkcję selekcjonera „La Furia Roja”. Ostatecznie szefostwo zdecydowało się na Luisa de la Fuente. Do tej pory był on szkoleniowcem kadry U-21, a w obecnej drużynie seniorskiej gra wielu jego byłych podopiecznych.

6. Co z Marciniakiem?

Polskę w Katarze reprezentuje jeszcze Szymon Marciniak. Polak do tej pory dostał do sędziowania jeden mecz fazy grupowej (Francja – Dania) i jedno spotkanie 1/8 finału (Argentyna – Australia). Za każde z tych spotkań polski arbiter był oceniany bardzo pozytywnie. Wiemy już, że w ćwierćfinałach nie zobaczymy go w roli sędziego głównego w żadnym starciu. Jednak zostaje on w gronie 20 rozjemców, którzy zostają w drużynie FIFA. Co to oznacza? Przed naszym polskim rodzynkiem otwiera się szansa na sędziowanie w wielkim meczu. Może być brany pod uwagę przy którymś z półfinałów lub meczów o medal. Trzymamy kciuki za to, żebyśmy go zobaczyli jak najpóźniej.

7. Powitano bohaterów

Japonia pokazała nam, jak powinno wyglądać przywitanie piłkarzy po powrocie z mundialu. Szkoda, że nasi piłkarze nie dali możliwości wykazania się naszym fanom. Wracając już do Japończyków, to zgotowali oni swoim zawodnikom wielkie przywitanie. Bardzo blisko byli oni awansu do ćwierćfinału, co byłoby historycznym wynikiem. Niestety polegli w rzutach karnych, ale swoją grą podczas mistrzostw świata w Katarze pokazali kawał futbolu. W końcu udało się im pokonać Hiszpanię, Niemcy, a dopiero konkurs „jedenastek” sprawił, że wicemistrzowie świata wyrzucili ich za burtę. Klasa!

8. Di Maria vs van Gaal

Przy okazji spotkania ćwierćfinałowego pomiędzy Holandią a Argentyną dojdzie do starcia między Angelem Di Marią a Louisem van Gaalem. Kiedy Holender obejmował posadę trenera Manchesteru United, nie dawał za dużo szans Argentyńczykowi na grę. Później skrzydłowy uważał, że holenderski szkoleniowiec nie poznał się na nim. Oczywiście musiało paść pytanie na ten temat na konferencji prasowej reprezentacji Holandii. Tutaj selekcjoner odpowiedział w swoim stylu, przeczytasz to w tweecie poniżej.

To co? Holendrzy złożą w ćwierćfinale długi pocałunek na do widzenia Argentyńczykom?

9. Raport przed pierwszymi ćwierćfinałami

Chorwaci niemal w komplecie przygotowują się do swojego ćwierćfinału. Zagadką pozostaje obsada lewej obrony. Do zdrowia po przeziębieniu wraca Borna Sosa, który trenował już z drużyną. Najprawdopodobniej to piłkarz Stuttgartu zagra w wyjściowym składzie na tej pozycji, ale raczej nie będzie w stanie rozegrać całego spotkania. Jego miejsce mógłby zająć Josip Stanisić, ale on wciąż odczuwa problemy mięśniowe. W lżejszym treningu był także Marcelo Brozović, ale jego spodziewamy się zobaczyć na murawie.

Brazylia nie może cieszyć się kompletem zdrowych zawodników. Już w fazie grupowej wypadli jej Gabriel Jesus i Alex Telles. W przypadku napastnika uraz jest poważniejszy i wyklucza go z gry na dwa lub trzy miesiące. Z kolei lewy obrońca ma wciąż problemy z kolanem i nie zobaczymy go w Katarze w roli zawodnika.

U Holendrów i Argentyńczyków nie ma większych problemów z urazami. Nikomu też nie groziło pauzowanie za kartki. Jedyne, czego jeszcze nie jesteśmy pewni, to czy Angel Di Maria zagra w pierwszym składzie. Od meczu z Polską piłkarz PSG ma problemy mięśniowe. Już w starciu 1/8 finału z Australią nie zobaczyliśmy go na murawie. Raczej przydałby się teraz na mecz z Holandią, ale nie można wykluczyć jego późniejszego wejścia z ławki rezerwowych. Podobno Lionel Scaloni na treningach ćwiczył dwa warianty gry, w jeden z 34-latkiem, a drugi bez niego. Dopiero przed samym pojedynkiem dowiemy się, czy wyjdzie on na murawę od 1. minuty.

***

16:00 Chorwacja – Brazylia (sędzia: Michael Oliver)

20:00 Portugalia – Szwajcaria (sędzia: Antonio Mateu Lahoz)

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze