Korona Kielce podzieliła się punktami w spotkaniu czwartej kolejki T-Mobile Ekstraklasy z Ruchem Chorzów, remisując 1:1. Po meczu w krótkim komentarzu na temat boiskowej rywalizacji golkiper zespołu „Złocisto-krwistych”, Zbigniew Małkowski, wyraził nadzieję, że ten punkt wywalczony na obiekcie chorzowskiej drużyny może być pozytywnym impulsem.
Jesteście zadowoleni z remisu?
Na pewno zrobiliśmy jakiś krok do przodu. Tym bardziej że zdobyliśmy ten punkt na trudnym terenie, cieszymy się z niego. Miejmy nadzieję, że teraz odbijemy się od dna.
Jak to było z tym rzutem karnym?
Rzut karny to dobrze odrobione zadanie przez trenera, który podpatrywał Ruch na ostatnim sparingu. W związku z tym dzięki wskazówkom szkoleniowca udało się go obronić.
Razem z Ruchem znajdujecie się w dolnych rejonach tabeli. Można zatem wysunąć wniosek, że ten remis tak na dobrą sprawę nic Wam nie daje.
Każdy chciał zrobić ten pierwszy krok do przodu. Nikt nie chciał przegrać. Nie chciał przegrać Ruch i my również. Ruch dłużej utrzymywał się przy piłce w dzisiejszym meczu, ale zrobiliśmy w końcu ten pierwszy krok do przodu i mam nadzieję, że teraz będziemy się piąć w górę tabeli.
Przypuszczaliście, że ten początek sezonu będzie taki trudny?
Nie spodziewaliśmy się, ale kiedyś zawsze trafia się gorszy okres i mały kryzys zespołu. Mam nadzieję, że smaku porażki nie będziemy już odczuwać.
Z Chorzowa – Łukasz Pawlik/iGol.pl