Mali w czołówce Ligue 1. Angers, Caen i Rennes w świetnej formie


6 października 2015 Mali w czołówce Ligue 1. Angers, Caen i Rennes w świetnej formie

Początek sezonu rządzi się swoimi prawami. Najmocniejsi potrafią się całkowicie zablokować, najlepsi piłkarze mogą jeszcze zawodzić, a zespoły, które teoretycznie powinny okupować dół i środek tabeli, widnieją w jej czubie. Po dziewięciu kolejkach Ligue 1 miejsce lidera dla PSG nie zaskakuje nikogo. Ale następni w ligowej stawce – Angers SCO, SM Caen i Stade Rennes – już tak.


Udostępnij na Udostępnij na

Zacznijmy od ostatniego zespołu. Klub z Bretanii, po zajęciu 9. miejsca w zeszłym sezonie, rozpoczął obecną kampanię z wysokiego c.  W tym sezonie „Czerwono-czarni” zdążyli odprawić z kwitkiem m.in. Olympique Lyon, Olympique Marsylia czy urwać punkt w spotkaniu z mistrzem z Paryża. Utrzymanie czwartego miejsca w tabeli wydaje się w zasięgu drużyny trenera Philippe’a Montaniera. Niestety coraz mniejszy udział w sukcesach zespołu z Rennes ma Kamil Grosicki. Polski skrzydłowy, pomimo dobrych występów w reprezentacji, najczęściej wchodzi na boisko w końcówce meczu.

Rennes_-_Orléans_20140706_-_Paul-Georges_Ntep_bis
Paul Georges Ntep (fot. wikipedia)

Jedną z przyczyn jest znakomita forma Paula Georgesa-Ntepa. Młody francuski skrzydłowy otrzymał nawet powołanie na październikowe mecze kadry „Trójkolorowych”, niestety nie zobaczymy go na murawie. Piłkarz doznał kontuzji w 70. minucie niedzielnego spotkania z AS Monaco (1:1) i został zastąpiony przez Grosickiego. Właśnie w nieszczęściu kolegi Kamil może upatrywać szansy na powrót do regularnej gry.

Na ostatnim stopniu podium plasuje się jak na razie SM Caen. Zeszłoroczny beniaminek już rok temu miał przebłyski. W lutym zremisował z PSG 2:2, mimo że w 89. minucie na tablicy świetlnej widniał wynik 2:0 dla paryżan. Ostatecznie sezon zakończył na 13. miejscu. Zespół w tym sezonie zaskakuje regularnością. Sześć zwycięstw i trzy przegrane. Średnio dwa punkty na mecz. Caen pod wodzą byłego złotego medalisty IO 1984, Patrice’a Garande, gra atrakcyjny futbol, a wygrana 1:0 z Saint-Etienne była najmniejszym wymiarem kary dla zespołu „Zielonych”. Oczywiście zdarzają się wpadki jak porażka o:4 z Olympique Lyon, ale i tak klub z Dolnej Normandii zasługuje na duże brawa za postawę w tym sezonie. Poniżej firmowa kontra Caen w stylu Realu Madryt. Wykończona przez najlepszego strzelca zespołu, Andy Felorta.

Dochodzimy do sensacyjnego wicelidera, Angers SCO.  Powrót zespołu po 21 latach do elity był zaskakujący. Nie oczekiwano, że zespół z kraju Loary znajdzie się w Ligue 1. Wystarczył równy sezon, a zapewniona dopiero w ostatnim meczu promocja i wielka radość po awansie stały się faktem. Jednak pozycja wicelidera w Ligue 1 to nie jest coś, czego spodziewali się fani „Les Scoites”. Zespół jest mieszanką francuskich zawodników i piłkarzy z  kolonii francuskojęzycznych. Wartość całej kadry jest wyceniana ledwie na kilkanaście milionów euro. Pierwsze skrzypce w zespole grają m.in. gwinejski skrzydłowy Abdoul Camara, a także Thomas Mangani, środkowy pomocnik ściągnięty z Chievo Werona. Najciekawsze jest to, że zespół wcale nie oddaje miejsca w czołówce, a tak naprawdę z każdym meczem się rozkręca. Zwycięstwa nad OM i Bastią nie były przypadkowe. Przyczyną takiego stanu rzeczy jest wieloletnia praca Stephane’a Moulina, trenera Angers, byłego wieloletniego gracza tego klubu. Opiekuje się zespołem już cztery lata i nie zapowiada się na to, żeby szybko miał przestać. Pięć zwycięstw, trzy remisy i przegrana to niesamowity bilans jak na klub, który teoretycznie powinien zamiatać dół tabeli. Beniaminek jednak nie złożył broni i gra konsekwentny futbol. Taki jak w meczu z Olympique Marsylia.

Nie wiadomo, czy czarne konie obecnego sezonu Ligue 1 długo utrzymają swoją wysoką pozycję, ale na pewno warto im się dokładniej przyglądać. Mała jest szansa na to, że powtórzy się historia Montpellier HSC z sezonu 2011/2012. Piłka nożna jest jednak nieprzewidywalna. Skoro OM, Lyon i Monaco nie umieją przerwać hegemonii PSG, to może uda się ta sztuka Rennes, Caen lub Angers?

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze