Lukimya błyskawicznie wyrzucony z boiska


Do niecodziennej sytuacji doszło w meczu Werderu Brema z VfB Stuttgart. Reprezentant Demokratycznej Republiki Konga, Assani Lukimya-Mulongoti, dostał czerwoną kartkę w rekordowo krótkim czasie.


Udostępnij na Udostępnij na

Mecz VfB z Werderem był bardzo ciekawym widowiskiem, obfitującym w wiele akcji strzeleckich, bramek, ale także (a może przede wszystkim) pełnym twardej, a nawet brutalnej gry. Żaden zawodnik nie odstawiał nogi, sędzia miał bardzo dużo pracy, pokazał dwie czerwone kartki i dołożył kilka żółtych.

Najciekawszym i najdziwniejszym wydarzeniem spotkania było jednak to, do czego doszło w samej końcówce. W 89. minucie na boisko wszedł Assani Lukimya, zmieniając jednego ze zmęczonych graczy z Bremy. Na murawie przebywał dosłownie kilkadziesiąt sekund, zanim kopnął jednego z rywali, Georga Niedermeiera, i ujrzał krwistoczerwony kartonik.

Należy dodać, że na zawodnika buczeli nie tylko kibice drużyny przeciwnej, ale też wielbiciele Werderu. Nie wiadomo, czy wobec piłkarza zostaną wyciągnięte konsekwencje, należy się jednak spodziewać, że w najbliższym czasie Kongijczyk z niemieckim paszportem nie będzie grał w pierwszym składzie. Niedermeier został błyskawicznie opatrzony na boisku, wygląda na to, że udało się uniknąć poważnego urazu.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze