Lazio kontra Bayern Monachium – starcie Immobile z Lewandowskim


Obu piłkarzy łączy nie tylko zeszłoroczny sezon i wyścig o Złotego Buta. Obaj są także liderami swoich klubowych drużyn. Zarówno Bayern Monachium, jak i Lazio tego wieczoru będą potrzebowały pomocy swoich armat

23 lutego 2021 Lazio kontra Bayern Monachium – starcie Immobile z Lewandowskim

Pojedynki niemiecko-włoskie to zawsze nie lada gratka dla kibica piłki nożnej. Nie inaczej zapowiada się starcie obrońcy tytułu i głównego faworyta do wygrania Ligi Mistrzów, Bayernu Monachium, z Lazio. Tego wieczoru wszyscy spojrzą na dwóch bombardierów. Z jednej strony będzie najlepszy piłkarz świata ubiegłego sezonu, Robert Lewandowski, z drugiej zdobywca Złotego Buta, Ciro Immobile. Kto strzeli więcej, kto ma większy wpływ na drużynę – właśnie tego dowiemy się podczas dzisiejszego spotkania.


Udostępnij na Udostępnij na

Obie drużyny przystąpią do tego meczu jak do wielkiej szansy. Bayern Monachium będzie szukał przełamania po dwóch ligowych wpadkach. Lazio zaś spróbuje sprawić sensację na wzór FC Porto i wygrać u siebie z „Die Roten”. W realizacji tych zadań pierwsze skrzypce powinni odegrać superstrzelcy obu drużyn. Dla nich ten mecz może być jak dogrywka za zeszły sezon, kiedy Włoch na ostatniej prostej sprzątnął Polakowi Złotego Buta. Okazało się, że 34 bramki napastnika „Gwiazdy Południa” to o dwie za mało, by zgarnąć ten tytuł.

Dortmundzki mianownik

Klub z Zagłębia Ruhry, który łączy obu piłkarzy, kojarzy się zdecydowanie lepiej kapitanowi naszej reprezentacji. To tam Juergen Klopp ulepił z młodego, zdolnego i pracowitego piłkarza napastnika, który stał się postrachem każdego bramkarza w Europie. Dodatkowo liczby polskiego bombardiera przełożyły się na dwa tytuły mistrza Niemiec oraz finał Ligi Mistrzów. Cztery lata spędzone w BVB to 131 meczów i 74 bramki. Takie osiągnięcia musiały zawieźć Polaka do topowego klubu na Starym Kontynencie, wybór padł na zespół z Bawarii.

Dla Ciro Immobile czas spędzony w drużynie z Niemiec to totalnie nieudana przygoda. W dwa lata uzbierał raptem 24 występy, w których strzelił tylko trzy bramki. Wtedy też Michael Zorc doszedł do wniosku, że były król strzelców ligi włoskiej nie będzie w stanie wejść w buty swojego poprzednika. Podjęto działania, aby odzyskać część pieniędzy za transfer, i wypożyczono Włocha do drużyny Sevilli. Niestety i tam za bardzo nie przypominał siebie z czasów Torino. Dopiero powrót do Serie A pozwolił mu odżyć. Właśnie w klubie popularnych „Byków” powrócił do strzeleckiej formy. 14 rozegranych gier dało mu pięć bramek i zaprocentowało transferem z Sevilli do Lazio.

Ich gole to trofea

Choć gablota Roberta Lewandowskiego jest pełna tytułów i nagród, które wygrał wraz Bayernem Monachium, to i Ciro Immobile potrafił dać trofea Lazio i zdobywać indywidualne nagrody. Odkąd Włoch gra w drużynie Simone Inzaghiego, zespół ten sięgnął po Puchar Włoch oraz dwa Superpuchary. Indywidualnie zaś został on królem strzelców poprzedniego sezonu Serie A oraz wygrał Złotego Buta. Robert Lewandowski w tym samym czasie sięgnął po trzy mistrzostwa Niemiec, dwa puchary tego kraju oraz trzy Superpuchary, dołożył również Ligę Mistrzów i klubowe mistrzostwo świata oraz Superpuchar Europy. Sam zaś zgarnął tytuły króla strzelców we wszystkich tych rozgrywkach oprócz KMŚ.

Gdyby spojrzeć tylko na bramki od momentu przybycia Immobile do drużyny Lazio, zobaczymy, że o rok młodszy Włoch ma naprawdę sporą stratę do Polaka, jednak jego wynik powinien budzić szacunek u każdej defensywy.

 

Klose wybiera „Lewego”

Były król strzelców mundialu oraz piłkarz obu klubów, a obecnie jeden z trenerów Bayernu Monachium, Miroslav Klose zapytany, kogo z dwóch snajperów by wybrał, odpowiedział: – Widzę Lewandowskiego codziennie na treningach, więc mogę go bardziej dokładnie ocenić. Uważam, że jest lepszy. To piłkarz kompletny, który jest wzorem do naśladowania dla innych. Jednak Immobile też jest świetny zarówno z piłką, jak i bez niej. Potrzebuje niewielu okazji, aby strzelić gola, co pokazuje jego jakość. 

Opinia tak wybitnego strzelca, jakim był były reprezentant Niemiec, obrazuje nam, z jakimi postaciami mamy do czynienia. Obu napastników stać na rozstrzygnięcie meczu w pojedynkę. Obaj umieją pomagać swojej drużynie w trudnych momentach. To prawdziwi LIDERZY w swoich zespołach. Po prostu ludzie, których nikt nie może zastąpić. Jak będzie tym razem? Tego dowiemy się, oglądając mecz Bayern Monachium – Lazio już o godzinie 21:00 na kanałach Polsatu Sport Premium.

 

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze