La manita Barcelony


Po kilku niezbyt udanych spotkaniach Barcelona znów gra jak Barcelona. Katalończycy odprawili z kwitkiem Mallorcę, pokonując jej bramkarza aż pięć razy. Hat tricka skompletował Messi, a po golu dołożyli Cuenca i Dani Alves.


Udostępnij na Udostępnij na

Pep Guardiola, delegując na murawę wyjściową jedenastkę, po raz kolejny pokazał, jak bardzo nie wierzy w siłę drużyny przeciwnej. Znów tylko trzech obrońców, znów bardzo ofensywne ustawienie. Znów bez Puyola i Pique i z Isaakiem Cuencą w ataku. Jeśli chodzi o Mallorcę, na uwagę zasługuje obecność na szpicy młodego Alvara Gimeneza.

Już w 2. minucie gospodarze stworzyli sobie doskonałą okazję do objęcia prowadzenia. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego groźne uderzał Seydou Keita. Dudu Aouate wypluł przez siebie piłkę, do której próbował dopaść Cuenca, ale ostatecznie górą był Izraelczyk. Na odpowiedź Mallorki musieliśmy poczekać pięć minut. Wtedy właśnie Joao Victor, mimo że okazję miał wyborną, nie trafił do bramki strzeżonej przez Valdesa. Barcelona przeważała, lecz gracze z Balearów nie zamierzali poprzestać na desperackiej obronie. W 11. minucie któraś z kolei akcja Katalończyków zakończyła się zagraniem ręką Emilia Nsue. Sędzia wskazał na jedenasty metr, a Messi zamienił rzut karny na bramkę.

„Blaugrana” po uzyskaniu prowadzenia złapała wiatr w żagle i już chwilę później za sprawą „El Guaje” mogła podwyższyć wynik. Asturyjski snajper przegrał jednak pojedynek z Dudu Aouatem. To, co nie udało się Villi, udało się Messiemu. Argentyńczyk wykorzystał świetne podanie Adriano, który z kolei wykorzystał świetne podanie Cuenki. W 30. minucie Messi skompletował hat tricka, wykańczając podanie Daniego Alvesa. Najlepszy piłkarz świata wyraźnie czuł potrzebę zrehabilitowania się za kilka meczów, w których grał po prostu źle. Niedługo potem powinno być 4:0, ale zmierzającą do pustej bramki futbolówkę wybił Joao Victor. Strzelał rozgrywający wielkie zawody Adriano. Do końca pierwszej połowy więcej goli nie padło. Barcelona atakowała, Mallorca zupełnie straciła wiarę w siebie.

Druga część pojedynku rozpoczęła się od mocnego uderzenia „Azulgrany”. W 50. minucie Isaac Cuenca wykorzystał doskonałe prostopadłe podanie Adriano, minął Dudu i huknął w samo okienko, zdobywając debiutancką bramkę. Mallorca oficjalnie przestała istnieć. Okazje na 5:0 zmarnowali Messi, Cuenca i Villa. W 59. minucie na boisku zameldował się kapitan Barcelony Carles Puyol, po raz pierwszy od bardzo dawna dołączając do znajdującego się na murawie od kilkunastu minut Gerarda Pique. Niedługo potem na boisku pojawił się chyba najzdolniejszy z młodych Katalończyków – Gerard Deulofeu zmienił Davida Villę.

Od tego momentu wszystkie oczy zwrócone były na młodego skrzydłowego. Młodzieżowy reprezentant Hiszpanii bardzo się starał, by pokazać, jak wielki ma talent. Dryblował, szarpał, starał się. Wypracował sobie nawet sytuację, po której mógł trafić do siatki. Czas mijał, a gracze Joaquina Caparrosa byli zupełnie bezradni. Jedyne okazje stwarzali po stałych fragmentach. Podopieczni Pepa Guardioli nie forsowali już tempa – czterobramkowe prowadzenie było dla nich wystarczające. Mimo wyraźnego spuszczenia z tonu Katalończycy bez trudu przeprowadzali groźne akcje. Bardzo dobrą zmarnował w 79. minucie Gerard Pique. Defensor strzelał głową, zmylił  Dudu i już sposobił się do celebrowania gola. Na szczęście dla Mallorki, futbolówkę z linii bramkowej wybił „Chico”. Gdy już wydawało się, że mecz zakończy się wynikiem 4:0, Barcelona skompletowała manitę. W ostatniej minucie doliczonego czasu gry pięknego gola z ponad 20 metrów strzelił Dani Alves. Brazylijczyk wykorzystał to, że bramkarz rywala był nieco wysunięty. Barcelona wreszcie wygrała pewnie i chyba wróciła na ścieżkę pogromów.

Komentarze
Michał Janusz (gość) - 13 lat temu

I w przypadku Messiego zaraz się zapomni, że
ostatnio nie błyszczał. Ale jak Ronaldo nie
strzelił w dwóch meczach, a zanotował kilka asyst,
to już obrzucano go błotem, że jest słaby...

~boixos (gość) - 13 lat temu

zal mi cie..rozpłacz sie jeszcze.jak mi przykro ze
twoj ronaldo nie strzelił bramki..

~asd (gość) - 13 lat temu

hahahaha janusz , rozwaliła mnie twoja frustracja
hahaha

~ktos (gość) - 13 lat temu

Nikt nie moze pojac ze FC Barcelona jest lepsza pod
Kazdym wzgledem!!! Nie rozumiem tego... Real nie moze
pojac jednej przegranej i caly czas mamy podstawowy
sklad...choc maja kilku gorszych. Barcelona tak nie
robi i daje grac mlodym niedoswiadczonym pilkarzom ze
pozniej zastapili Xaviego, Davida Ville,
Puyola,Valdesa. Potem Kto bedzia gral nikt. FC
Barcelona i Real Madryt nie maja Swoich Wychowankow.
kilku 3-4 i koniec biara z
Sevilli,Valenci,Livempuru... I TO BARCELONA JEST
NAJLEPSZA POJMIJCIE TO... Pele Nie moze pojac ze ktos
od niego jest lepszy a jest nim MESSI

~Szymko (gość) - 13 lat temu

chyba jestas slabo poinformowany jesli myslisz ze w
Barcelonie jest 3-4 wyhowankow. W obenej 18tce maja
polowe wychowankow wlaznie z Messim na czele.

Michał Janusz (gość) - 13 lat temu

Gdzie widzisz frustrację? Ja mówię o
niesprawiedliwości, która jest po prostu widoczna.
Musi się pozmieniać nastawienie w lidze
hiszpańskiej, bo Real ciągle jest tym złym,
cokolwiek by nie robił.

~miziol (gość) - 13 lat temu

Real zdobyl cenne 3 punkt . Real to nie tylko
cristiano ronaldo ale tagrze inni zawodnicy.real
liderem la liga

~Laminator (gość) - 13 lat temu

Bo Messi jest Słaby !!!
Kocham Barce, ale nie nawidzę Messiego wiem dziwny
jestem !!!
Liga Hiszpańska czy tam BBVA to nie liga !!!
Angielska to jest liga dal piłkarzy ;D
Wyobrażcie sobie Messiego w W Premiership To on by
gola na 20 meczy niestrzelił !!!
On tylko w Barcelonie najlepszy, a w reprezentacji
Argentyny ZONK !!!
Najlepszy piłkarz powinien graćtu i tu wspaniale a
Messi gra wspaniale tylko w Blaugranie !!!

Issac Cuenca świetny debiut strzelił gola i miał
udział przy jednej z bramek Messiego ;D
Pozdro ; ***

~tomasz0859 (gość) - 13 lat temu

Bo Messi ma zespół w Barcy.
Czy by dał radę w Premiership? chyba nie bo
fizycznie by go zajeździli - więc gra w Hiszpani i
, niestety, cieszy oko

~matiz.red_devils (gość) - 13 lat temu

szczerze mówiąc, messi nie poradzil by sobie w
premier ligue ;) w angielskiej ldize są piłkarze,
prawdziwi. messi nic by nie gral tam, bo teraz
przyzwyczail sie ze moze bic jakies mallorci czy cos
;] ile wyrownanych klubow jest w hiszpanskiej a ile w
angielskiej? popatrzcie sobie, to mowi samo za siebie
;]

~Piter99 (gość) - 13 lat temu

Jak mnie wkur***** takie poje**** wypowiedzi że
Messi nie poradziłby sobie w Anglii!!! Skąd wy to
kur** wiecie??? Może by grał jeszcze lepiej niż
tu, w Barcie! Stulcie ryje bo na prawdę pier*******
3 po 3! Nie jesteście w stanie przewidzieć co było
jakby...>( Więc mordy w kubeł!

Co do meczyku to jestem bardzo zadowolony a ten
kryzys to było zwyczajne przemęczenie meczami co 3
dni;) Bravo dla Messiego za przełamanie no i dla
Cuenci za debiutanckiego gola;) A gol Alvesa palce
lizać:D

~.:) (gość) - 13 lat temu

widzisz Piterku, oni wku.rwiają, ale ty swoimi
wypowiedziami pod adresem Realu czy CR7 dopiero
się kompromitujesz.

~Emvcf (gość) - 13 lat temu

Ciezko sie czyta te wasze ,,fachowe'' komentarze.
Barcelona jest najlepsza musze to przyznać chociaz
ich nie lubię. A Messi mimo wszystko jest najlepszy,
ludzie którzy coś o piłce wiedzą przyznają mi
racje. Narazie cr7 sporo brakuje do leo i chyba nic
sie nie zmieni. Ronaldo swoje najlepsze czasy ma już
za sobą. A kto może być lepszy od Messiego ? Ja
obstawiam Goetze może Neymar.

~Piter99 (gość) - 13 lat temu

sorrry nie oglądałam meczu czy ktoś mi pod a
składy i czy ktoś szczelił bramke

~WAFEL (gość) - 13 lat temu

piter99 było na meczu 5-0. ale Ci nie powiem czy
ktoś strzelił bramkę bo nie wiem.
Podejrzewam że niee.a jeśli chodzi o tą mapsite
czy tam manite to ładny mecz a szczególnie bramka
daniela alvesa. jak on nie przyk...órwił to nawet
sołtys we wsi sie nie spodziewał że z takiego
chleba bułki będą. i ogólnie to super kielerum
zaje biście;d pozdrawiam wszystich co so ze wsi;d

~rarara (gość) - 13 lat temu

Barca mistrzem La Ligi... piękne jest to, że dają
pograć Isaacowi, 2 bramka w 2 pierwszych spotkaniach
Brava;) nie lubię Realu, ani Ronaldo, ale lubie
Oezila ;D, moim idolem jest Messi, każdy ma kogoś
innego

~Visca el Barca!!! (gość) - 13 lat temu

Real to symulanci, (zwłaszcza CR7). Barca to co
innego.
Real w ostatnich 5 latach wygrał bodajże 5 trofeów
a Barca w ciągu 3 chyba z 15 .
C.Ronaldo nauczył się grać w piłkę. Messi ma
talent od urodzenia

To 3 podstawowe róźnice, po których można poznać
że Real to cioty.

~Jaro (gość) - 13 lat temu

Odpowiedź godna mistrzów.

Najnowsze