KS Wieczysta czy Stal Stalowa Wola? Kto awansuje do 2. Ligi?


Oba zespoły dzieli tylko jeden punkt, a do końca pozostało sześć kolejek. Co zdecyduje o awansie jednej z drużyn?

10 maja 2023 KS Wieczysta czy Stal Stalowa Wola? Kto awansuje do 2. Ligi?

Wieczysta Kraków oraz Stal Stalowa Wola toczą bój o 2. ligę i zapowiada się walka do ostatniej kolejki. Zespół z Krakowa jest liderem, lecz tylko jeden punkt dzieli obie ekipy. Ostatnie spotkania obydwu drużyn to same zwycięstwa. Widać, że w każdym zespole jest ogromna determinacja, by skończyć zmagania na pierwszym miejscu, ponieważ tylko ta pozycja daje awans.


Udostępnij na Udostępnij na

W 3. lidze nie ma baraży, więc tylko pierwsze miejsce gwarantuje grę na wyższym szczeblu. Ostatnimi występami rezerwy Cracovii wypisały się z walki o awans, tak samo jak Avia Świdnik. Do połowy kwietnia jeszcze te cztery wyżej wymienione zespoły miały szansę bić się o fotel lidera w 3. lidze, grupie IV. Teraz pozostały dwie zdeterminowane drużyny, a o awansie może zadecydować jedno potknięcie.

Foto: Screen ze strony 90minut.pl

Czy Wieczysta Kraków utrzyma pierwsze miejsce?

Wszystko wskazuje na to, że do końca sezonu będzie trwać walka o awans. Teraz na pewno duże znaczenie będzie mieć siła mentalna obu ekip. Który zespół będzie bardziej odporny psychicznie i się nie wykolei? Zapytaliśmy Maćka Szcześniewskiego, komentatora meczów piłkarskich oraz współzałożyciela kanału Ligowiec, jakie są jego przewidywania: – Ciężko stwierdzić. Oba zespoły idą łeb w łeb i dzieli je tylko punkt. Kto wie, może o awansie zadecyduje bramka zdobyta przez Hebla w meczu bezpośrednim (1-1)? Stal Stalowa Wola po przejęciu jej przez Ireneusza Pietrzykowskiego wygląda na mocną. Kadra jest silna, sporo jakości, a trener wydaje się być odpowiedni charakterologicznie do tego zespołu. Ta zmiana to była dobra decyzja.

 Mimo wszystko Wieczysta gra poniżej oczekiwań. Skład naszpikowany gwiazdami często męczy się z drużynami ze środka tabeli, nie strzela już tylu goli, ale wciąż jest liderem. Terminarz w mojej opinii łatwiejszy ma raczej Stal, ale jest to liga naprawdę nieprzewidywalna. Tu zawsze faworytom gra się trudno, szczególnie na wyjazdach. Bardzo duża liczba zespołów będzie walczyć o utrzymanie, bo prawdopodobnie z 2. ligą pożegna się Garbarnia i Siarka.

Wiele zespołów ze środka stawki będzie się spinać do końca sezonu. Naprawdę ciężko powiedzieć kto awansuje. Szanse daje 55-45 na korzyść Wieczystej, ze względu na punkt więcej i lepsze bramki (przy równej liczbie punktów i bezpośrednich meczów, to one będą się liczyć). Zadecydować o awansie może dosłownie jedna sytuacja z konkretnego meczu. Wszystko może się zdarzyć – dodaje Maciek Szcześniewski dla naszej redakcji.

Jakie korzyści przemawiają za Wieczystą?

Na papierze faworytem wydaje się być Wieczysta Kraków, lecz mecze rozgrywane są na murawie i wszystko weryfikuje boisko. Jakie aspekty mogą przemawiać za tym, że lider utrzyma swoją pozycję? Zapytaliśmy o to Juliana Dulębę z redakcji sportowej UJOT FM i współzałożyciela kanału Krakoska PiłkaWalka Wieczystej ze Stalą Stalowa Wola wchodzi w decydującą fazę. Żadna ze stron nie może się pomylić w ostatnich meczach. W walce o awans premiowane tylko jednym miejscem, jako faworyta widzę Wieczystą Kraków. Od 21. kolejki zespół prowadzi Wojciech Łobodziński, który punkty stracił tylko w meczu właśnie ze Stalą, gdzie padł remis. Gra ekipy z Krakowa jest skuteczna w ostatnich tygodniach. Tylko w jednym meczu wygrali różnicą zaledwie jednej bramki. Rywale z górnej połowy tabeli to Czarni Połaniec, Avia Świdnik i Wisłoka Dębica. W tych meczach nie mogą się pomylić.

W ostatnich kolejkach duże znaczenie będzie miało doświadczenie, a tutaj piłkarze Wojciecha Łobodzińskiego mają przewagę. Większość zawodników w kadrze ma za sobą występy w ekstraklasie, część w ukraińskiej najwyższej klasie rozgrywkowej, jak również w Grecji, czy Holandii. Doświadczenie z wyższych lig może mieć diametralne znaczenie w kontekście najważniejszych meczów sezonu. Owszem, w Stali Stalowa Wola są również piłkarze mający występy w wyższych niż 3. liga rozgrywkach, jednakże doświadczenie może przekładać się na lepsze przygotowanie mentalne i funkcjonowanie zespołu na boisku w grze pod presją – dodaje dla naszej redakcji Julian Dulęba.

Stal Stalowa Wola nie odpuszcza

Mogłoby się wydawać, że po wycofaniu się ŁKS-u Łagów, Wieczysta Kraków będzie miała autostradę do awansu do 2. ligi. Jednakże pojawił się następny poważny konkurent i kandydat do walki o pierwsze miejsce. Ekipa ze Stalowej Woli, w tym sezonie, cały czas trzymała się czołówki, lecz na wiosnę wykorzystała potknięcia obecnego lidera i dzieli ją już tylko jeden punkt od Wieczystej.

W ostatnim meczu przeciwko Podhalu Nowy Targ, na ciężkim terenie, gdzie gra się na sztucznej murawie wywieźli bardzo cenne trzy punkty. Trzeba dodać, że w niesamowitych okolicznościach, ponieważ od początku drugiej połowy goście grali w dziesięciu, a od 60. minuty tylko w „dziewiątkę”. Dodatkowo po końcowym gwizdku czerwoną kartkę obejrzał bramkarz Stali Mikołaj Smyłek. Udało im się dowieźć wynik do końca meczu. Pokazali tym samym wielkie poświęcenie, zdeterminowanie i udowadniają, że nie odpuszczą do końca sezonu.

Teraz Stal Stalowa Wola pauzuje, ponieważ miała grać pierwotnie z ŁKS-em Łagów, jednak zespół z województwa świętokrzyskiego wycofał się z rozgrywek. Do następnego spotkania przystąpią bez podstawowych graczy, którzy dostali czerwone kartki w meczu z Podhalem Nowy Targ. Czeka ich teraz trudne spotkanie z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. Jest to jedna z najlepszych drużyn w 3. lidze w grupie IV.

W nadchodzącym spotkaniu nie zagra wyżej wspomniany Mikołaj Smyłek oraz Tomasz Kolbon. Trudne spotkanie wyjazdowe z mocnym zespołem bez dwóch podstawowych graczy. Tutaj Wieczysta Kraków na pewno bardzo liczy na potknięcie rywali w walce o bezpośredni awans.

Wieczysta Kraków z pokorą przystępuje do każdego spotkania

Zostało sześć kolejek do końca sezonu. Można zdobyć jeszcze 18 punktów. Ekipę z Krakowa czekają pojedynki z Wisłoką Dębica i Czarnymi Połaniec, którzy rundę wiosenną mają bardzo udaną, oraz też Avią Świdnik czy Podhalem Nowy Targ na wyjeździe. Zapytaliśmy Macieja Bębenka, kierownika pierwszej drużyny Wieczystej Kraków, który z pozostałych meczów w tej rundzie będzie dla nich szczególnie trudny: – Każdy mecz jest podobny, tej sami rangi i każdy mecz jest najważniejszy. Skupiamy się na każdym spotkaniu tak samo. Najbliższe spotkanie jest zawsze najważniejsze, ponieważ od tego meczu zależy następny tydzień.

Jedziemy teraz do Sandomierza zmierzyć się z tamtejszą Wisłą. Wiadomo, że większość drużyn mobilizuje się i motywuje się na nasze mecze, ponieważ przyjeżdża Wieczysta. To jest zrozumiałe i normalne, a my musimy udowodnić wyższość nad przeciwnikiem. Może wygrać każdy z każdym. Zdarzały nam się porażki teoretycznie ze słabszą drużyną, a z łatwiejszą teoretycznie nam przychodziło zwycięstwo. Nie sądzę, że o awansie zadecyduje jedno potknięcie nasze lub Stali.

Dla Stali Stalowa Wola i dla Wieczystej Kraków teraz każde spotkanie jest finałem. Jeżeli obie ekipy wejdą na wyżyny swoich możliwości i tak jak teraz będą wygrywać mecz za meczem, to może zadecydować potknięcie jednej z drużyn. Może być również tak, że zdecyduje mniejsza ilość błędów w ostatnich spotkaniach w przypadku, gdy jeden i drugi zespół potraci punkty po drodze. Jedno jest pewne, szykuje się walka o awans praktycznie do ostatniej kolejki.

Komentarze
1962 awans dla Stalówki!! (gość) - 2 lata temu

STALOWE JASTRZĘBIE
JASTRZĘBIE STALOWE

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze