Pomocnik Tottenhamu, Niko Krancjar, nie może pogodzić się z tym, że nie gra od pierwszych minut. Chorwat coraz poważniej myśli o opuszczeniu White Hart Lane. Marzy, aby następnym przystankiem w jego karierze była włoska Serie A.
Niko Krancjar jest coraz bardziej sfrustrowany swoją sytuacją w Tottenhamie. Chorwacki pomocnik, który w tym sezonie wystąpił w 33 meczach, nie może się pogodzić z faktem, że w zaledwie dwóch z nich zagrał od pierwszej minuty. Były zawodnik Portsmouthu chciał zmienić klub już w zimowym okienku transferowym, jednak „Koguty” odrzuciły ofertę za niego ze strony Werderu Brema.
26-latek zamierza pod koniec sezonu odbyć rozmowy z Harrym Redknappem oraz właścicielem klubu na temat swojej sytuacji. Jeśli nie dostanie gwarancji gry w pierwszym składzie, odejdzie z White Hart Lane. Następnym przystankiem w karierze Chorwata ma być włoska Serie A.
– Byłbym bardzo mocno zainteresowany przenosinami do Serie A. Myślę, że szybko przyzwyczaiłbym się do włoskiego stylu gry – wyjawił Krancjar.