Bundesliga w ten weekend miała przerwę ze względu na rozgrywanie meczów eliminacyjnych. Reprezentacja Niemiec awansowała na mistrzostwa świata i ta wiadomość wywołała wielką radość u naszych zachodnich sąsiadów. U nas, niestety, tak dobrze nie jest.
Moja ironia nie dotyczy oczywiście piłki na poziomie reprezentacyjnym, bo na temat polskiej kadry wolę się nie wypowiadać. Mnie jednak martwi to, że z Bundesligi znikają nasi rodacy, a ci, którzy pozostali, nie odgrywają w swoich zespołach znaczących ról.
Niby sześciu, a tak naprawdę…
Obecnie na poziomie 1. Bundesligi reprezentuje nas sześciu Polaków. W 8. kolejce spośród naszych rodaków najdłużej na boisku przebywał Jakub Błaszczykowski. Borussia Dortmund pokonała na wyjeździe Borussię Monchengladbach 1:0, a były zawodnik Wisły Kraków… pojawił się na placu gry w 61. minucie w zamian za Mohameda Zidana. „Błaszczu ”, tak jak w całym sezonie, niczym szczególnym się nie wyróżnił.
Efektowne zwycięstwo odniosł Hannover 96, pokonując na AWD Arena SC Freiburg 5:2. Najlepszy na boisku Arnold Bruggink (bramka + asysta) został zmieniony w doliczonym czasie gry przez… Jacka Krzynówka. Reprezentant Polski w obecnym sezonie przebywał na boisku 278 minut i zaliczył tylko jedną asystę. Dorobek, mówiąc szczerze, bardzo skromny.
Czterech naszych pozostałych w 8. kolejce Bundesligi nie pojawiło się nawet na minutę na boisku. Bayer Leverkusen pewnie pokonał FC Nurnberg 4:0, a Tomasz Zdebel cały mecz przesiedział na ławce rezerwowych. C,zwarty bramkarz „Aptekarzy